Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Foliaczek bomba ale jak przeczytałam o chorym piesku to bardzo się martwiłam. Trzymam kciuki za Mikrusa!
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

:wit Witajcie!
Trochę za wcześnie te letnie temperatury. Dzisiaj mam podcięte skrzydła i najulubieńszym moim zajęciem byłoby posadzić swoje cztery litery i siedzieć. No, ale przecież trzeba było dokończyć walkę z chwastami. Zebrałam się w sobie i dokończyłam, a pot płynął po mnie jak rzeka. Ochłodziłam się dopiero podczas tańca z wężem, najważniejsze jest jednak to, że calusieńki dzionek spędziliśmy na działkowym łonie.
A i z Mikrusem nie jest tak źle, jak podejrzewała pani wet. Wyniki z krwi są dobre. Tylko serduszko i stawy mu dokuczają, a jego niedyspozycja związana mogła być z ostrym zatruciem pokarmowym. Ludzie wyrzucają jakieś resztki jedzenia, a pieski są łakome. Sąsiad z bloku ma taki sam problem ze swoim psem.


Martusiu - mam nadzieję, że dzięki tunelowi uda mi się dochować dorodnej papryki, którą bardzo lubimy, no i wcześniejszych pomidorków. Już mi ślinka leci na myśl o tych warzywkach. ;:7
Pięknie dziękuję za tyle miłych ocen pod adresem mojej działeczki. ;:180 Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Obrazek Moja młodziutka wisienka obsypana kwieciem.

Basiu8585 - wyniki są dobre, narządy wewnętrzne, poza sercem, są zdrowe. Było ostre zatrucie. ;:333
Z dyniami bym zaryzykowała. Wysadziłabym do gruntu i nakryła odwróconą pięciolitrową butelką na noc, a gdyby miało w nocy przymrozić, dodatkowo włókniną. ;:108
W tunelu zamieszkają papryki, część pomidorków i.... sama nie wiem, co jeszcze się zmieści. :lol:
Mikrusek niechętnie przyjmuje teraz pieszczoty, jeszcze się boczy, ale dostanie swoją porcję, gdy już całkiem wydobrzeje. Dziękuję. ;:196

Obrazek Pełnik europejski gotów do startu.

Tereniu - moje kwiatki nie są takie cierpiące, jako że codziennie dostają odpowiednią porcję wody z węża. Mimo to jednak coraz to głębiej robi się sucho. ;:222 Dzisiaj lałam wodę trzykrotnie i na całą działkę.
U nas na miejscu starej szklarenki stanął nowy domek, a ponieważ zbudowana była ze starych okien, musiała zostać całkowicie zburzona. Trochę martwił mnie brak tunelu i jestem naprawdę szczęśliwą posiadaczką tego sprzętu. ;:63
Zdaje się, że poświąteczny czas wszyscy poświęcamy naszym zagonom i choć w tym upale trochę to męczące zajęcie, to i tak jesteśmy szczęśliwi. ;:138
Za dobre fluidy dla pieska ślicznie dziękuję. ;:167 Już jest lepiej, zapewne jeszcze nam potowarzyszy.
Pozdrawiam wzajemnie równie serdecznie. ;:196

Obrazek W blokach startowych moje nieliczne iryski.

Elżuniu - trafiłaś w samo sedno. ;:63 O takim foliaku marzyłam.
Istotnie towarzystwo kolorowych kwiatuszków uprzyjemnia nawet największy wysiłek, jak słusznie zauważyłaś. Dziękuję za ciepłe oceny. ;:196

Obrazek Mój młodziutki rododendron będzie miał pięć kwiatków, a jest to jego pierwsze kwitnienie. Dostałam go jako niewielką sadzoneczkę przed czterema laty.

Danusiu - już jest nieco lepiej psince, choć do jedzenia podchodzi jeszcze jak do jeża, ale najważniejsze, że wyniki są pozytywne. ;:108
Foliaczek na tle owszem, nieźle się prezentuje, tylko widoczki z okienka mi pokiełbasił. Trudno, ten sezon jakoś przeboleję, zresztą ja i tak nie umiem na działeczce siedzieć. ;:306
U mnie wszystko pnie się ku górze i mocno się rozrasta. Zdaje się, że to robota gołąbków, które zaczynam gonić, bo mi w szkodę włażą.

Obrazek

Iwonko0042 - piesio jeszcze nam potowarzyszy, prawdopodobnie przeszedł ostre zatrucie pokarmowe i powolutku wraca do stanu sprzed niedyspozycji. ;:303 Tylko na jego serduszko musimy uważać i stawy leczyć.

Obrazek

Majeczko - będzie dobrze. Mikrus powolutku wydobrzeje i jeszcze da nam dużo radości. Dziękuję pięknie. ;:196

Obrazek Dąbrówka rozłogowa przywdziewa swoją niebieską szatkę.


W podziękowaniu za odwiedzinki i miłe słowa dla Was bukiecik z pierwszych konwalijek.

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17388
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Ja mam białe ozdoby.A ty Lucynko białe śliczne gołabki ;:108
Tulipanki śliczne.
I już konwalie kwitną ?Szybko.U mnie jeszcze nie. ;:173
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko dobiegłam zziajana ..nie dla mnie te pierwsze upały, ja też jestem klapnięta i dopiero późnym popołudniem wychodzę do ogrodu. Za to wieczorem po zamknięciu kurników padam jak norka, miotam się gdzie co napisać aż w końcu wybieram poduszkę :;230
Ogród masz bogaty w kwiatuszki ...tyle konwalii... u mnie kiepsko rosną i tylko pojedyncze, ale to i lepiej bo nie pomylę z czosnkiem niedźwiedzim, który rośnie wszędzie :;230 Dobrze że Mikrusek zdrów, bo nasze starsze zwierzaczki wymagają lepszej opieki i niech sobie żyją...w końcu nasze stawy też nie najmłodsze :;230
Posyłam Ci serdeczności życzenia orzeźwiającego deszczu, bo jak u mnie rano kropiło to chodziłam po nim z radością ;:65 Zdrówka i miłego weekendu ;:196 ;:196
Basia8585
100p
100p
Posty: 177
Od: 18 lis 2015, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czestochowa

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Oj było upalnie, ale jak przyjemnie ;:3 ;:173 . Dzisiaj nareszcie spadł upragniony deszczyk, tylko szkoda, że się od razu tak zimno zrobiło :( .
U Ciebie już kwitną konwalie ;:oj , moje dopiero noski z ziemi wychylają. Iryski też mi zakwitają, tylko że miałam w rządku trzy kolory, a w tym roku kwitną na jeden kolor :shock: , czy one się zapylają miedzy sobą?
Jak to dobrze, że z Mikruskiem lepiej i że obawy się nie potwierdziły :D .
Dynie wysadzę w majówkę jak pogoda się poprawi i niech sobie śmigają na wolności :) . A na noc wedle Twojej rady będę okrywać. A te butelki to się dziurkuję żeby powietrze dochodziło, czy mają być szczelne? Gołąbeczki ślicznie się prezentują.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko tunelik foliowy kolorystycznie dopasowany do zielonych ozdób domku. Naprawdę wszystko pasuje, narzekasz że widok trochę na działkę osłonięty, za rok postawisz go w odpowiednim miejscu.
Te letnie temperatury przyszły za szybko, do tego susza mocno daje popalić, czyżby taki nam skąpy rok w opady zapowiedzieli.
Wyrywne masz konwalie, moje jeszcze ukryte w listeczkach, czekam aż się rozwiną, uwielbiam ich zapach, na pewno zerwę bukiecik i postawie jak Ty w wazoniku.
Życzę kilkudniowego deszczyku, oby ta piękna zielona beczka przy rynnie sie wypełniła. Super pomysł na kolorystykę beczki, wygląda tak jakby była w pakiecie jako gratis do domku ;:306
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Oj upał był wczoraj niemiłosierny... myślałam, że będzie z tego burza, ale niestety.
Iryski już w boksach startowych! ;:oj
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko odetchnęłam z ulgą, że mikrusowi lepiej Obrazek ... Przez złośliwych sąsiadów z osiedla straciliśmy suczkę... rozrzucali mięso nafaszerowane trutką na szczury... podłość ludzka nie zna granic
Widok działeczki z domkiem i foliakiem super... od mojej strony widok piękny ;:215 . Moja wiosna jednak nieco póżniejsza bo konwalie u mnie jeszcze nie kwitną ...
Nieustająco zdrówka dla wszystkich członków rodziny i deszczyku dla działeczki ;:168
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Bardzo mnie cieszy,że pieskowi nic strasznego nie jest.Zacznie jeść i będzie dobrze. :D
U nas dziś pogrzmiało i nic. :twisted:
Jak widać wiśni będzie full.Oby tylko mrozu nie było.Właśnie zapowiedzieli ochłodzenie.
Lucynko czego ty chcesz od gołąbków przecież grabią Ci grządki.Grabie odstaw do kąta. ;:306
Zapach konwaliowy.Cudo. :heja
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

:wit Witajcie!
Wstyd się przyznać, ale ja dzisiaj zmarzłam na działce. Zresztą nie tylko ja, zwierzaczki też jakieś osowiałe. Rozumiem pieska, który codziennie inkasuje po dwa zastrzyki, ale Miśka też jakaś nie w sosie.

Obrazek Obrazek

Nic dzisiaj nie robiłam, łaziłam tylko między rabatami, poplotkowałam kolejno z dwiema sąsiadkami, zrobiłam kilka fotek, popatrzyłam na M rozwalającego po kawałku stary domek, zaklinałam deszcz, który nie chciał spaść i bardzo się zmęczyłam. ;:112 Dobrze że jutro niedziela, to sobie odpocznę.


Aniu - gołąbki ma M, ja mam problem, bo te szkudniki wyciągają malutkie sieweczki i zostawiają na zmarnowanie, ;:223 a nasiało mi się dużo astrów, wzeszły siane na początku kwietnia maki i koperek.
Dziękuję w imieniu tulipanów, ;:180 a konwalie mają u mnie cieplarniane warunki, bo rosną chyba w najbardziej zacisznym miejscu.

Marysiu - jutro sobie odpoczniesz, a pogoda już z powrotem kwietniowa, więc spokojnie dokończysz dzieła. ;:108
Moje konwalie rosną w najcieplejszym zakątku i powierzyłam im ważną rolę: mają trochę poprawić najbrzydszą część działki. ;:128
Nie rozumiem, dlaczego u mnie czosnek niedźwiedzi nie chce zagościć, przecież u mnie też gliniaste podłoże.... ;:218
Dziękuję za dobre życzenia i przesyłam serdeczności. ;:196

Basiu8585 - dobrze że chociaż Tobie deszczyk podlał roślinki. ;:333 U mnie ani kropla nie spadła, a zimno owszem - nawet dość dokuczliwe.
W sprawie irysków jestem laik, jako że nie jestem ich miłośniczką. Mam kilka, bo mam i tyle. ;:224
W butlach przeznaczonych do okrywania roślin należy odciąć dna i odrzucić zakrętkę. Stawiamy nad roślinkami dnem na dole i nic więcej nie trzeba robić. No, może trochę obsypać, by wiatr nie przewrócił.
Gołębie ładne, tylko szkudne. :oops:

Dorotko - cieszę się z tego tunelu, toteż wybaczam mu zastawienie widoku z okienka. Za rok odsłoni i będzie ;:333
Kocham zapach konwalii, zresztą ja w ogóle cenię sobie pachnące kwiatuszki.
Serdeczne dzięki za dobre życzenie, bo moje roślinki deszczu spragnione. ;:196

Basiu [apus] - rozumiem, że Ty również tęsknisz za wodą z nieba. Niech więc podleje Twoje roślinki. ;:47

Ewuniu - moje podejrzenia co do zatrucia Mikrusa też idą w kierunku złośliwców, którym pieski przeszkadzają. ;:145
Wiosna nierówno budzi roślinki do kwitnienia, u mnie na przykład kukliki dopiero startują pojedynczymi kwiatuszkami, podczas gdy u Ciebie już obsypane kwieciem. ;:108
Dobre życzenia z wdzięcznością przyjmuję i z całego serca odwzajemniam. ;:167 ;:196

Danusiu - dzisiaj już piesio sobie pojadł i nieco sił nabrał, ale jeszcze przez jakiś czas będzie dochodził do siebie.
Ochłodzenie to już dzisiaj dało mi się we znaki, najgorsze jest jednak to, że coś o przymrozkach przebąkują. ;:110
Ha, ha, ha... grabią...gołębie... Po tym ich grabieniu ja zgrabiam powyciągane sieweczki roślinek. ;:120


Skoro już nacykałam trochę fotek, to choć cząstkę tego cykania pokażę.

Tak się gramoli mój stopowiec od Danusi. Obrazek

Obrazek Bardzo ładnie rozwija się biała hosta.

Klonik palmowy 'Artropurpureum'. Obrazek

Obrazek Pierwiosnek 'Francesca'.

Pierwiosnki japońskie 'Miller'sCrimson'. Obrazek

Obrazek Zapączkowany orlik.

Będą jabłuszka Obrazek i aronia Obrazek

Na dzisiaj dość kolorków, trochę muszę zachować na wypadek, gdybym jutro nie zajrzała na działeczkę.
Wszystkim życzę wspaniałego świętowania niedzielnego.

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Biała hosta?! Ale numer! Jeszcze takiej nie widziałam, jest niesamowita.
Piękne kwitnienia Lucynko, podziwiam. Klonik to moje marzenie.
I cieszę się ogromnie, że psiak w stanie lepszym. Takie zatrucia się zdarzają nie tylko przez stare żarcie na trawniku ale i przez coś bardzo modnego teraz w sezonie wiosennym - opryski. I tu was ostrzegam - uważajcie! - bo nie wiem jak u Was ale u mnie non stop pryskają roundapem chodniki i krawężniki. Wald też się kiedyś struł tym, a znam niestety pieski które tego nie przeżyły (przeważnie to są małe rasy i szczenięta).
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko ta biała hosta gdzie ona u Ciebie rośnie?,bo ja niby mam ale nie jest biała,może ona ma mieć słońce?
Piesek i kotek woli słońce więc są zawiedzione,że go nie ma. :D
No wiesz nie spodziewałam się,że stopowiec ma takie liście. ;:oj Myślę,że w przyszłym roku zakwitnie. ;:215
Mojej Franceski jakoś nie widziałam.Najgorsze,że sadziłam jarzmiankę i nie wiem gdzie. ;:224 Nie mogę jej znależć. ;:145

:wit
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17388
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Fajniusie te twoje zwierzaczki Lucynko :wit
Pierwiosnki wciąż piękne :)
Biała hosta - White Feather śliczna.Teraz oczywiście.Szkoda,że później zielenieje .
A widzisz, ja tyle host mam, a tej nie. :D
Orliki już się szykują :shock: Musze się przyjrzeć moim .
pozdrawiam i życzę dobrej niedzieli ;:173
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko i pada! ;:215 Roślinki piją, a ja chyba jeszcze pobiegam z konewką i pomogę w niektórych miejscach. Tyle czasu bez deszczu o tej porze roku, to nie jest fajne :roll:
Białą hostę masz w cieniu czy w słońcu? Kupiłam w tym roku trzy sadzonki i dałam ją na wystawę zachodnią, słońce będzie miała od około 13 godz. i nie wiem czy to dobry pomysł?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11636
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Już chyba i do Ciebie Lucynko ;:196 dotarł deszczyk i Twoje roślinki zostaną nasycone! :lol: I tak jak widać na załączonych obrazkach mają się dzięki Twojej opiece imponująco! ;:215 ;:138
Udanej niedzieli! ;:97

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”