Wszystko o winogronach - 2cz.(05.09-06.03 )

Erazm · Post » 10 gru 2005, o 12:42

janusz pisze:I potem narzeka się, że mączniak atakuje....
Janusz

Ale nie zawsze sie zapomina, a maczniak jednak atakuje.

Na stronie http://www.kurdesz.com/index.php?artId=49 znalazłem takie oto zalecenia. Co o nich myślisz?
„Biologiczne środki ochrony roślin: Ochrona biologicznych upraw ( w Polsce zwanych ekologicznymi) opiera się na preparatach miedziowych. Użycie wywaru ze skrzypu polnego stosowanego w uprawach biodynamicznych pozwala na znaczne ograniczenie ilości mieszanki bordoskiej. Jeszcze większe jeśli do wywaru ze skrzypu dodaje się napar z pokrzywy. Dodatkowe użycie wywaru z szałwi i czosnku powoduje wzrost odporności krzewów winorośli. Znane są przypadki skutecznej ochrony winnic przy całkowitym wyeliminowaniu miedzi i zastąpieniu jej preparatami opartymi na szczawiu, tuji i wierzbie, ale w Polskich warunkach klimatycznych wydaje się to być dość ryzykownym.”

Erazm · Post » 14 gru 2005, o 10:00

Erazm pisze: Na stronie http://www.kurdesz.com/index.php?artId=49 znalazłem takie oto zalecenia. Co o nich myślisz?
„Biologiczne środki ochrony roślin: Ochrona biologicznych upraw ( w Polsce zwanych ekologicznymi) opiera się na preparatach miedziowych. Użycie wywaru ze skrzypu polnego stosowanego w uprawach biodynamicznych pozwala na znaczne ograniczenie ilości mieszanki bordoskiej. Jeszcze większe jeśli do wywaru ze skrzypu dodaje się napar z pokrzywy. Dodatkowe użycie wywaru z szałwi i czosnku powoduje wzrost odporności krzewów winorośli. Znane są przypadki skutecznej ochrony winnic przy całkowitym wyeliminowaniu miedzi i zastąpieniu jej preparatami opartymi na szczawiu, tuji i wierzbie, ale w Polskich warunkach klimatycznych wydaje się to być dość ryzykownym.”

Co Ty na to Januszu

janusz · Post » 14 gru 2005, o 11:25

Erazm pisze:
Erazm pisze: Na stronie http://www.kurdesz.com/index.php?artId=49 znalazłem takie oto zalecenia. Co o nich myślisz?
„Biologiczne środki ochrony roślin: Ochrona biologicznych upraw ( w Polsce zwanych ekologicznymi) opiera się na preparatach miedziowych. Użycie wywaru ze skrzypu polnego stosowanego w uprawach biodynamicznych pozwala na znaczne ograniczenie ilości mieszanki bordoskiej. Jeszcze większe jeśli do wywaru ze skrzypu dodaje się napar z pokrzywy. Dodatkowe użycie wywaru z szałwi i czosnku powoduje wzrost odporności krzewów winorośli. Znane są przypadki skutecznej ochrony winnic przy całkowitym wyeliminowaniu miedzi i zastąpieniu jej preparatami opartymi na szczawiu, tuji i wierzbie, ale w Polskich warunkach klimatycznych wydaje się to być dość ryzykownym.”

Co Ty na to Januszu

Nic 8)
Nie ćwiczyłem tego to i nie mam zdania.
Ja jednak prefrowałbym na tym forum wymianę własnych doświadczen, a nie komentowanie tego co ktoś gdzieś napisał. Jak wiadomo papier jest cierpliwy i wytrzyma wszystko.
A praktyka jest i tak najważniejsza.
Janusz
PS
Mączniaka widuję bardzo rzadko. Do tego stopnia, ze gdy w tym roku, późną jesienią pokazalo sie kilka porażonych lisci na odmianie Gołubok - natychmiast zrobiłem im zdjęcie by mieć pamiatkę

J.

Erazm · Post » 14 gru 2005, o 11:48

janusz pisze: Ja jednak prefrowałbym na tym forum wymianę własnych doświadczen...Mączniaka widuję bardzo rzadko...

A ja chciałbym wiedzieć jak z nim walczyć bez chemii i to skutecznie. Podana przez ciebie:

...Podstawą jest właściwa agrotechnika...

nie zawsze jest skuteczna.

... natychmiast zrobiłem im zdjęcie by mieć pamiatkę

zazdroszczę Ci.

Erazm · Post » 13 sty 2006, o 12:00

Od kiedy proponujesz przystapić do przycinania pędów winorośli. Czy miejsca cięć zabezpieczać pastą funaben...

janusz · Post » 24 sty 2006, o 20:47

Erazm pisze:Od kiedy proponujesz przystapić do przycinania pędów winorośli.

Gdy pogoda trochę znormalnieje.

Ja główne cięcie przeprowadzam zawsze jesienię a na przedwiośniu tylko robię kosmetykę.
Są jednak zwolennicy cięcia zimowego i ci tną w lutym (można aż do konca marca, a niekiedy i później).

Czy miejsca cięć zabezpieczać pastą funaben...

Tylko gdy się przeprowadza cięcie grubych starych ramion.
Janusz

Erazm · Post » 25 sty 2006, o 08:17

janusz pisze:...Tylko gdy się przeprowadza cięcie grubych starych ramion...

O to mi chodzi. Dziękuję.

Erazm · Post » 14 lut 2006, o 16:13

Ciekawa strona o sposobie prawidłowego cięcia winorośli ... http://home.agh.edu.pl/~jrichert/Winorosl.htm

janusz · Post » 15 lut 2006, o 12:50

Erazm pisze:Ciekawa strona o sposobie prawidłowego cięcia winorośli ... http://home.agh.edu.pl/~jrichert/Winorosl.htm

Nie znałem tej strony. Dzięki

Tak skomplikowac w gruncie rzeczy prostą sprawę to tylko profesor moze potrafić .
Są tam również błędy merytoryczne - dlatego nie polecam uczenia się przycinania na tej stronie.
Janusz

nemo56 · Post » 15 lut 2006, o 14:05

a przede wszystkim stronka zrobiona jest niechlujnie i odpychająco.

janusz · Post » 15 lut 2006, o 14:38

nemo56 pisze:a przede wszystkim stronka zrobiona jest niechlujnie i odpychająco.

Raczej zbyt starannie w nie dobrym guście. Przerost formy nad treścią.

Janusz

rebeka · Post » 6 mar 2006, o 00:58

Mam za sobą dwa prawie lata starań o winogrona. Po przeczytaniu postów na tym forum i na winogronach widzę, że to były bardzo niestaranne starania

Nie chcę mieć plantacji, chcę posadzic wzdłuż siatki (13m) dobre deserowe. Mają zasłonic brzydki chlewik sąsiadów po drugiej stronie, ale przede wszystkim- dać owoce. Wystawa południowa, z boków osłonięta dwoma budynkami. Chyba niezłe miejsce.
Chcę kupić Arkadię, Keszę-1, Izę Zaliwską i Kodriankę. Chcę też skubnąc od znajomych, mają pyszne, nie wiem, co to jest.
I mam dwa pytania:
jak przygotować ziemię pod ukorzenione sadzonki?
Kiedy obciąć pędy do ukorzeniania?
Jak ukorzenić, wiem, widziałam świetne zdjęcia na forum winogrona.
I jeszcze jedno: u mnie wszystko dojrzewa później o miesiąc, niż w mieście. Czy w związku z tym oprócz okrywania na zimę mam jakoś specjalnie traktować te sadzonki?

pogotowie ogrodnicze · Post » 6 mar 2006, o 11:30

rebeka pisze:Mam za sobą dwa prawie lata starań o winogrona. Po przeczytaniu postów na tym forum i na winogronach widzę, że to były bardzo niestaranne starania
Nie chcę mieć plantacji, chcę posadzic wzdłuż siatki (13m) dobre deserowe. Mają zasłonic brzydki chlewik sąsiadów po drugiej stronie, ale przede wszystkim- dać owoce. Wystawa południowa, z boków osłonięta dwoma budynkami. Chyba niezłe miejsce.
Chcę kupić Arkadię, Keszę-1, Izę Zaliwską i Kodriankę. Chcę też skubnąc od znajomych, mają pyszne, nie wiem, co to jest.
I mam dwa pytania:
jak przygotować ziemię pod ukorzenione sadzonki?
Kiedy obciąć pędy do ukorzeniania?
Jak ukorzenić, wiem, widziałam świetne zdjęcia na forum winogrona.
I jeszcze jedno: u mnie wszystko dojrzewa później o miesiąc, niż w mieście. Czy w związku z tym oprócz okrywania na zimę mam jakoś specjalnie traktować te sadzonki?

To ty mieszkasz w miesiąc później czy w Krakowie ;:1

Janusz

janusz · Post » 6 mar 2006, o 12:28

rebeka pisze: Chyba niezłe miejsce.

Bardzo dobre

Chcę kupić Arkadię, Keszę-1, Izę Zaliwską i Kodriankę

.
Bardzo dobry wybór. Górna półka.

Dodaj do tego jeszcze Nero.

jak przygotować ziemię pod ukorzenione sadzonki?

Dołek 40x40 cm zaprawiony na dnie przefermentowanym obornikiem; na to kopczyk ziemi, na tym rozłożyć korzenie sadzonki, zasypać ziemią, podlać i już!

Kiedy obciąć pędy do ukorzeniania?

Teraz.

Czy w związku z tym oprócz okrywania na zimę mam jakoś specjalnie traktować te sadzonki?

Nie ma potrzeby. Jesienią przytnij tegoroczne zdrewniałe przyrosty na 2-3 oczka i usyp nad tym kopczyk ziemi. To wszystko.
Życzę sukcesów.

Janusz

rebeka · Post » 6 mar 2006, o 16:56

To ty mieszkasz w miesiąc później czy w Krakowie

Janusz

Ja mieszkam w Krakowie, a winogrona mieszkają miesiąc później. 60 kilometrów później

Życzę sukcesów.
Janusz

Dziękuję za życzenia, ale przede wszystkim za rady, wreszcie wszystko rozumiem