Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz.1

[Reposit-11]

Wczoraj na targu widziałem sadzonki Actinidia deliciosa, ktoś je uprawia _w_Polsce_ ?

[Grigor]

Ja mam 4 latnie z nasion. Widziałem że komuś po 4 latach zakwitło.

[phantom]

Na wschodzie kiwi dopiero się budzi:



Pytanko: da się jakość odróżnić pąki z kwiatami od tych z których będą tylko liście? Powinno to być widoczne od razu?

[Reposit-11]

Grigor, a jak sobie radzi z temperaturami ? Bo nie powiem, kusi żeby kupić - może będzie bardziej kotoodporna ;-)

[berthold61]

Mnie 4 sztuki zmarzły i straciły liście i znów wypuściły nowe które mają już po 15 cm kłącza ale jak znów będzie przymrozek i obmarzną to łopata w ruch i do widzenia .

[Reposit-11]

Myślę że dobrze by było sadzić je przy ścianie, u mnie były przymrozki a ostrolistne nie straciły liści. Rosną przy stodole.

[phantom]

Ponawiam pytanie - da się rozpoznać pąki z kwiatami od wegetatywnych? Czy jest jeszcze za wcześnie?

[Senior]

Nie można ich odróżnić. Dopiero jak więcej się rozwiną to będzie można pomiędzy liśćmi zauważyć bardzo drobne pączki kwiatowe.

[amator27]

Jaka jest kotoodporność i mrozoodporność Issai?

[Pizza]

Mój kot nie rusza żadnych aktinidii, nie wykazuje nimi absolutnie żadnego zainteresowania - nawet się nie kładzie w pobliżu, woli w winoroślach. Mam tylko ostrolistne (Issai + Purpurna Sadowa).
Co do mrozodporności się nie wypowiem, bo u mnie nie ma w sumie żadnych "poważnych" mrozów. Ale przymrozki nie ruszały ani liści, ani pączków kwiatowych (nie są przy ścianie budynku, ale za to osłonięte przed wiatrem płotem) nawet wtedy, kiedy uszkodziło mi część kwiatów u poziomek.

[phantom]

Mrozoodporność wysoka, na północnym-wschodzie nie zauważyłem najmniejszych przemarznięć.

[Reposit-11]

U mnie Issai poległa jako druga, po jumbo.

[Lich555]

Witam.
Postanowiłem wczoraj wydłubać pestki ze sklepowego kiwi. Jaka odmiana jest sprzedawana w sklepach spożywczych? Z tego co widzę to najbardziej przypomina smakowitą albo chińską i raczej są to gatunki wrażliwe na mróz.

[macgizycko]

Witam, mam aktinidie pstrolistna, 3 odmiany. Adam, szymanowski, i czeska odmianę o największych owocach. Mieszkam w giżycku, niedaleko Suwałk biegun zimna.

w tamtym roku miałem owoców aż nadmiar, nie do przerobienia, ilość owoców uzależniona jest od przymrozków w maju, jak będą z owoców nici niestety.

Co do ostrolistnej, rosła u mnie 4 lata, i w 3 roku tylko odmiana żeńska miała 3 kwiatki, niestety męska odmiana nie miała kwiatków wo gule i postanowiłem wykarczować.

z pstrolistną nie miałem problemów, prócz tak jak na początku wspomniałem majowe przymrozki.

[dziad_Jag]

Czyli co lepsze? Ostrolistna czy pstrolistna?