Fikus Benjamina - choroby i szkodniki

[Mastexius]

Dzień dobry. W firmie mamy fikusa i od momentu jego zakupu jakieś 2 lata temu trochę mu się pogorszyło, co pokazują liście. Staram się go regularnie podlewać. Chociaż nie wiem ile (robię tak na oko). Stosowałem preparaty takie w pipetkach wtykane w doniczkę, a obecnie preparat do roślin doniczkowych gardenic, ale jakoś nie mogę go wrócić do stanu z zakupu. Proszę o rady, co mogę zrobić.

https://imagizer.imageshack.com/img924/9961/hRGflM.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/9820/IsShn3.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img921/4001/Mll8Px.jpg

[norbert76]

Ten fikus stoi za daleko od okna - sądząc po zdjęciu to gdzieś w środku biura, szkodzi mu klimatyzacja, ogrzewanie oraz pewnie ma nieprawidłowe podłoże - pewnie nawet nie był przesadzany po zakupie.

Resztę znajdziesz w wątku, do którego przeniosłem Twój post. Znajdziesz w nim wszystkie odpowiedzi.
Następnym razem korzystaj z wyszukiwarki na górze strony.

[Grape9]

Dzień dobry
Uprzejmie proszę o pomoc. Mam dwa pytania, a ponizej opis nieco bardziej szczegółowy.
- Co oznacza opadanie malutkich, jeszcze niewyrośniętych listków?
- Czy można / warto teraz (w sierpniu) przesadzić benjamina?

Mój fikus beniamina gubi malutkie, jeszcze niewyrośnięte pędy (takie nierozwinięte listki). Opadają na potęgę. Widać, że chcę rosnąć, ale coś mi nie pasuje. Część liści rośnie, ale większość tych malutkich opada.
Tak się dzieje zarówno z benjaminem, którego mam już jakiś czas, jak i z takim ukorzenionym w tym roku.
Oba stoją na wschodnim oknie. Stosuję raz w tygodniu nawóz do roślin zielonych, podlewam jak ma sucho, zwykle dwa razy w tygodniu.
Wydaje mi się, że ten większy benjamin wymaga przesadzania, bo z doniczki w dole wyrosły mu długie korzenie, takie naokoło 10 cm. Czy można go teraz przesadzić, czy lepiej poczekać do wiosny?

Dziękuję!

[norbert76]

Nieprawidłowe podłoże, podlewanie, itd. Trzeba przesadzić.
Szczegóły znajdziesz w wątku, to jest typowy przypadek jeśli chodzi o te rośliny.

[Grape9]

Dziękuję za odpowiedź. Wątek jest już tak długi, że można się pogubić czyli dla pewności - mam przesadzić już teraz? Nie czekać do wiosny?
Pozdrawiam

[norbert76]

Tak, przesadzić teraz. Rozumiem, że ma jasne stanowisko w pobliżu okna?

[Grape9]

Tak, stoi na parapecie po wschodniej stronie.
A czy to możliwe, żebym go przenawoziła? Tego lata nawożę co tydzień nawozem agrecol do roślin domowych.
Dziękuję!

[norbert76]

Raczej nie to jest powodem opadania liści. Bardziej jest nieprawidłowe podłoże oraz najprawdopodobniej związane z tym podlewanie. Jeśli posadzisz roślinę do samej ziemi, to przy regularnym podlewaniu bryła korzeniowa w jej niższych partiach nie jest w stanie przeschnąć. Konsekwencją jest wtedy gnicie korzeni. Staraj się nie podlewać zbyt cyklicznie, gdyż podłoże różnie przesycha w zależności od różnych warunków uprawy, temperatura, wilgotność powietrza jest zmienna w ciągu roku. W przypadku fikusów podłoże powinno być cały czas umiarkowanie wilgotne, ale nie można pozwolić do zalewania, gdyż fikusy mają wrażliwy system korzeniowy. Ogólnie fikusy benjamina są dość chimerycznym gatunkiem i potrafią zrzucać liście również w przypadku zbytniego przesuszenia podłoża, suchego powietrza od grzejnika, przeciągów itd.
Pamiętaj żeby po przesadzeniu odczekać parę tygodni zanim zaczniesz znowu nawozić, a w okresie jesienno - zimowym nawozi się ew. nie częściej niż raz w miesiącu.

[najpiekniej]

Odswieze stary wątek mam w pracy takiego fikusa.
Okropnie zaniedbany, straszliwie przesuszony. Jeszcze do niedawna był całkowicie łysy.
Zaczelam go podlewać i codziennie opryskiwać i wypuścił widoczne liście.
Chciałabym go przesadzić i sprobowac jeszcze troche podratować.
Myslicie, ze jest jeszcze dla niego nadzieja??

[norbert76]

Zawsze jest nadzieja, próbuj.

[najpiekniej]

Czy powinnam go jakoś przyciąć?

[norbert76]

Nie teraz. Dopiero na wiosnę, a najlepiej dopiero latem. Do tego czasu musi się zregenerować.

[norbert76]

Nie chcę mi się wierzyć, że to nagle od postawienia na balkonie na deszcz. Na pewno fikus jest podlewany zbyt twardą wodą, widać charakterystyczny osad soli wapnia na brzegach doniczki i pniach. Poza tym podłoże jest zbyt zbite.
Na marginesie, teraz wystawiłeś fikusa na balkon?

[norbert76]

Zacznijmy od tego, bo nie dostałem odpowiedzi czy w ostatnich dniach wystawiłaś fikusa na zewnątrz. Jeśli tak, to nie było to zbyt mądrym posunięciem, bo są to rośliny którą rosną w klimacie tropikalnym, więc każde wystawienie na temperatury poniżej kilkunastu stopni może skończyć się w najlepszym wypadku szokiem dla rośliny.
Jeśli chodzi o wodę, to jeśli masz twardą wodę w wodociągu, to nawet przygotowanie jej może być niewystarczające. Dobrze byłoby zmierzyć jej twardość.
Niemniej lepszym rozwiązaniem jest kupno worku torfu i woreczka lnianego. Torf wsypujesz do woreczka, zawiązujesz i namaczasz na dobę w wiadrze wody. Po tym czasie masz bardzo dobrą wodę do podlewania roślin. Taki torf w woreczku używasz 3 razy, potem torf wymieniasz.
Natomiast podłoże i tak jest do wymiany, jak pisałem wcześniej na mieszankę ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji ok. 3:1.

[norbert76]

No cóż, to że fikus gubi liście to tylko ze względu na nieprawidłowe warunki uprawy i pielęgnacji. Wystawienie na zewnątrz w okresie zimowym - nie wiem jak miałyby to mu pomóc, będzie tylko pogorszenie jego kondycji.
Myślę, że powinieneś zacząć od zapewnienia mu optymalnych warunków uprawy, a nie bawienie się w jakieś eksperymenty...
Bo kilka godzin na chłodzie dla rośliny tropikalnej to nie jest krótki okres czasu.