Nowe życie w starej chatce cz.III

[Maska]

Kasiu wiosna w pełni, bardzo ładne te pełne białe tulipany. Miałam kiedyś podobne, ale były jednorazowe. Mieszkamy na dwóch końcach kraju, a mamy takie same kociołki

[plocczanka]

Kasiu, piękną już wiosnę możesz podziwiać na swojej działeczce.
Korona cudnie zakwitła. Moje w tym roku też mają pąki, zdaje się, że już się odgniewały.
Zdrówka.

[kasia100780]

Alu dokładnie, po świętach ma być jeszcze cieplej , więc może w końcu ruszymy pełną parą.

Marysiu tulipany mam drugi sezon. Z 5 cebulek zrobiło się 8 szt . To Exotic Emperor.

Lucynko korony były już na tej działce jak kupiliśmy, ale dopiero teraz, czyli po 4 latach pierwszy raz zakwitły.

Dla Was dzisiejsze kwiatki:


Czereśnia


Samosiejki


Orliki












Zdrowych, wesołych Świąt Kochani

[anabuko1]

Orliki juz pakach.Jakieś mega szybkie.
Tulipanki, bratusie śliczne.
Mała ogrodniczka dogląda co sie dzieje w ogrodzie,też lubi kwiatki.
Zdrowych, wesołych Świąt Wielkiej Nocy!!

[kasia100780]

Aniu już mają kwiaty
Mały ogrodnik, nie ogrodniczka
Dziękuję

[Beaby]

Kasiu, a ja się dzisiaj tak cieszyłam, że mam już tak wysokie i bujne orliki.
A Twoje już kwitną, więc sporo tym moim do Twoich
I te maki...
Korony są śliczne, chyba wartało tyle na nie czekać by zakwitły.
Wszystkiego dobrego.

[Maska]

Kasiu i Tobie miłego świętowania! Drzewa owocowe kwitną i pięknie pachnie w ogrodzie. Czy jest piękniejszy czas niż wiosna? Orliki to Ci poszalały, ale u Ciebie i cieplej i rosną przy ścianie domu

[kasia100780]

Bea i u Ciebie urosną, kwestia kilku dni.
Szkoda że to co najładniejsze, najszybciej przekwita.
Dziękuję i wzajemnie

Marysiu w tym roku powinny nas uraczyć owocami, bo mrozów już nie zapowiadają a pszczółki latają jak szalone.
To prawda, moje orliki przy ścianie i to od południa, słoneczko im świeci to i rosną.

Dzisiaj się napracowałam. Pieliłam rabaty prawie cały dzień, a i tak nie skończyłam. Sucho jak diabli. Mrówcza robota, ale jestem zadowolona i szczęśliwa. Zrobiłam też obchód, żeby ulokować roślinki od Martusi, które mam nadzieję jutro już dojadą.
Jutro niestety nic nie porobię, bo mam wyjazd, a w czwartek jedynie popołudniu.
Parę fotek z dzisiaj:




























Mszyca zaatakowała


Dziadek wystrugal dla Filipka dwa krzesełka z pieńków


I takie sowy zrobiliśmy z eM z resztek drewna

[Alicja125]

Witaj Kasiu gratuluję pomysłu sowy cudowne , a i wiosna u Ciebie również śliczna Pozdrawiam

[AGA Z]

Cudne sówki
U mnie też suchusieńko, nawet chwasty nie dają się wyrywać.

[Iwonka1]

Sowy cudne I po co Wam ściągać różności z różnych giełd, kiedy sami macie takie pomysły? Sowy niczym nie ustępują tym kupnym, a nawet są lepsze, bo własnymi łapkami zrobione.
Teraz najbardziej intensywny czas przed Filipkiem, ciekawość będzie go pchała w różnych kierunkach, a Wy będziecie musieli mieć oczy dookoła głowy Ale to najlepszy czas, dzieciaki są wtedy takie słodkie.

[kasia100780]

Alu dziękuję. Również pozdrawiam



Aga dziękuję Jutro mamy zamiar spędzić cały dzień na działce, to może i wąż pójdzie w ruch.



Iwonka dziękuję. Jedziesz do Starego Pola w weekend? Filipek coraz bardziej umie się czymś zająć, biega ppo polu, czego się obawialismy bo krzywo wszędzie, ale świetnie daje radę

[koziorozec]

Witaj Kasiu sowy urocze,czasem tylko pomysł potrzebny i chęć wykonania i można tyle mieć radochy ,Filipek,rośnie zdrowo to i ruchliwy jest ,no i rozkoszny przy tym,kwiatuszki ślicznie ci kwitną ,u mnie też bardzo sucho ,ani kropli deszczu nie spadło a wiatry ciepłe wieją i jeszcze bardziej suszą ,pozdrawiam

[kasia100780]

Martuś dziękuję Zrobienie tych sów trwało może z 15 min, niech zdobią drzewa w sadzie
Dziękuję Ci bardzo za paczkę i gratisy Jutro sadzimy


Oj jutro to coś czuję, że nie będę mogła się wyprostować wieczorem, czeka nas: sadzenie roślin, koszenie trawy, zerwanie mniszka na syrop przed koszeniem, jeszcze chcę iść po stokrotki na syrop, podlanie roślin, chyba dnia zabraknie















I nasze włości od tyłu

[kasia100780]

Dzisiaj jest taka piękna pogoda, że od rana jesteśmy na dworzu. Mniszek zerwany, już ugotowany czeka na jutro. Trawa po części skoszona. Kilka roślin posadzone, poczekam z tym do wieczora, bo za gorąco. Odpoczywamy teraz po obiadku i jedziemy dalej z trawą Ptaki śpiewają, bociany klekocza, jest cudnie


Nasze mniszkowe pole










I synuś w dzikich zakątkach ogrodu