Filodendron - problemy z liśćmi

[Agnieszkaaa]

Tylko właśnie o to chodzi, że nie widać żadnych śladów, żeby była chora, jest zielona, ładna... Cała łodyga widoczna ponad ziemią aż do momentu gdzie zaczyna się liść delikatnie ugina się pod naciskiem, więc gdybym miała ją na nowo ukorzeniać to nie miałabym nawet czego, bo zostałby sam liść bez łodygi... :/ Może na razie ją poobserwuję i zobaczymy co będzie.

[norbert76]

Niestety, ale jeśli się ugina to mało prawdopodobne żeby przeżyła. Takie małe sadzonki są bardziej wrażliwe niż dorosłe rośliny.

[Agnieszkaaa]

Nic nie da się dla niego zrobić?

[Karolina2405]

Hej wszystkim. Przyjechał do mnie filodendron ring of fire. Z małego przebarwienia na liściu zrobiło się coś takiego. Na młodym liściu także są przebarwienia ale inne. Czy to grzyb czy po prostu choruje po transporcie?

[norbert76]

Mógł też być przelany plus transport w niskiej temperaturze, przy dodatkowo wilgotnym podłożu to pierwszy krok do załapania chorób grzybowych.
Podlej i zrób oprysk preparatem grzybobójczym.

[Karolina2405]

Dziękuję za odpowiedź, mam topsin, tylko nie jestem pewna czy rozrobić to w takim samym stężeniu do podlania jak i do opryskania. Na ulotce wyczytałam stężenie 0.15%.

[norbert76]

Kilka kropli na litr. Oprysk ma być w formie zamgławiania

[Karolina2405]

Dziękuję bardzo za pomoc.

[redweed]

Bardzo proszę o pomoc. Kilka tygodni temu kupiłam filodendrona, przesadziłam go do ziemii z perlitem + drenaż na spodzie. Szybko zaczął się rozwijać, wypuścił kilka takich pędów jak na zdjęciu, tylko jeden z nich niestety usechł . Pozostałe mają się dobrze. Co zrobiłam nie tak?
Boję się o pozostałe, a uwielbiam tą roślinkę. Stało się to krótko po przestawieniu w nowe miejsce, ma tam znacznie ciemniej niż na poprzednim stanowisku, choć nie wydaje mi się, żeby to mogło wpłynąć w ten sposób, chyba prędzej coś z wodą? Wydaje mi się, że podlewam akurat, woda nigdy nie stoi na dnie osłonki, nigdy nawet nie leję jej tyle, żeby mogła przelecieć. Bardzo często zraszam, czy można zraszać za często? a może jednak wciąż ma za sucho? Proszę o pomoc, zakochałam się w tych roślinkach i chciałabym zafilodendronić cały dom ;)

[norbert76]

Przede wszystkim każda roślina w różnym stopniu odreagowuje na przesadzanie, ale:

1. Osłonka do wywalenia, do korzeni musi docierać powietrze, po za tym na wewnętrznych ściankach może zbierać się wilgoć co dodatkowo utrudnia przesychanie podłoża.
2. Każda roślina potrzebuje bezpośredniej dawki światła, filodendrony nie są wyjątkiem. Postaw go tak, żeby do liści docierało więcej światła.
3. Filodendrony podlewamy wtedy, gdy wierzchnia warstwa ziemi delikatnie przeschnie. Ale nie błędem jest podlewanie małą ilością wody, a tak żeby cała bryła korzeniowa została namoczona.

Zraszanie wodą nic daje oprócz zmycia kurzu, tym w żaden sposób nie podniesiesz wilgotności powietrza wokół rośliny. Jeśli liście nie będą obsychać, to spryskiwanie nie jest potrzebne. Zrezygnuj jednak z grzania kaloryfera.

Na marginesie posadziłaś do mieszanki ziemi i rozluźniacza czy standardowo do samej ziemi?

[redweed]

Dziękuję za odpowiedź . Posadziłam do ziemii z perlitem.
Niestety większość okien w domu mam na północ i wyczytałam, że filodendrony znoszą niedostatek światła, dlatego właśnie się na nie zdecydowałam, wszelkie w miarę jasne miejscówki mam już pozajmowane .
Mam zaraz obok postawiony miernik wilgotności, to prawda, zraszanie podnosi dość znacznie wilgotność, ale na krótko. Przyniosłam dziś od babci takie nawilżacze powietrza na kaloryfery, może to pomoże, a oprócz tego postaram się skręcać kaloryfer choćby na noc.

[norbert76]

Jeśli chodzi o światło, to niestety ale filodendrony preferują jasne stanowisko, a uwzględniając że północna wystawa jest najmniej korzystna pod tym względem, możliwy jest w zasadzie tylko parapet.

[majkelos89]

Cześć,
Mam na imię Michał. Od ok 2 tygodni posiadam Filodendrona ze zdjęcia, w dniu dzisiejszym zauważyłem, że na dwóch liściach pojawiły sie przebarwienia. Czy mam powody do obaw? Dodałem jeszcze zdjęcie ziemi bo też wydaje się być jakaś dziwna jakby z nalotem, pleśni czy też grzyba?
Proszę o pomoc i sugestie co począć.
ps. przepraszam za wielkość zdjęć.

Dziękuję

[/url[url=https://images90.fotosik.pl/331/c836c51af1b1b1b3.jpg]

[norbert76]

Na podłożu jest pleśń, ale i tak jest beznadziejne - czyli do wymiany.
Prawidłowe to standardowa mieszanka ziemi i osobno kupionego żwirku albo perlitu w proporcji ok. 3:1.
Oczyść korzenie w miarę możliwości ze starego podłoża, na dno doniczki wsyp drenaż z keramzytu.
Zapewnij jasne stanowisko oraz umiarkowane podlewanie. Wierzchnia warstwa ziemi powinna delikatnie przeschnąć.
Postaw w jasnym miejscu, w pobliżu okna.
Liść profilaktycznie odetnij.

[majkelos89]

Rozumiem, zapewne zastosuję się do Twoich wskazówek ale czy może obejść się bez odcinania liścia ?