Czereśnia - jaka odmiana?jaką wybrać?

[tmf30]

Witam. Co sądzicie o "nowych" odmianach czereśni Tamara, Kasandra, Helga, Justyna itp. Mam trochę miejsca i troch mnie korci. Tamarę posadziłem w zeszłym roku a teraz najbliżej mi do Kasandry. Z opisu podobno daje rade dojrzeć przed Burlatem

[Halski]

Czereśnia "Ukraińska" z Podkarpackich Sadów. Ktoś ma?

[massur]

Ja ale do tej pory nie owocowała, może w tym roku. Drzewo ma w sumie 4 lata.

[Adas11]

Mam owocujące odmiany Vega , Sznajdera późna które na razie nie miały robaków , a tym roku dokupiłem Verę i Tamarę.

[Kicia00]

Ja mam ukraińska kupiłam w tym roku internetowo na podkarpackich sadach a co z tego bedzie..

[Halski]

Moja już wsadzona.
Kupiłem bo wczesna i nie pęka po deszczu, ale co z tego będzie, to zobaczymy.

[Dumel]

Ja w tamtym roku kupilem 4szt w podkarpackich sadach i już próbowałem owoców teraz też jako pierwsze w sadzie pięknie kwitną..

[Kicia00]

Serio mają takie duze owoce jak wszedzie jest napisane? Jakie drzewka ci przyszły? Jeden patyk czy troche rozgałęzione jak moje?

[Lex]

Serio mają takie duze owoce jak wszedzie jest napisane? Jakie drzewka ci przyszły? Jeden patyk czy troche rozgałęzione jak moje?

O jakiej to czereśni piszecie bo się pogubiłem?

Pozdrawiam serdecznie

[Kicia00]

Ukraińska

[Dumel]

Przyszły mi 3 szt mocniej rozgałęzione i 1 mniej.. owoce rzeczywiście duże i dosc twarde.. Ale jak na razie to ciężko oceniać bo było zaledwie kilka szt z 4 drzewek.. bardzo wcześnie kwitną już kwiaty opadły a inne odmiany dopiero zaczynają puszczać

[Lex]

Ukraińska

No dobra, ale jaka dokładnie odmiana? Te podkarpackie sady to jedna wielka sciema. Nigdy mi się odmiany nie zgadzały z tym, co u nich zamówiłem. Ale może miałem pecha.

Pozdrawiam serdecznie

[massur]

No ja mam od nich 3: Sam, Kordia i Ukraińska (nie było info jaka dokładnie), jeśli chodzi o start tej wiosny to idą niemal równo i wygląda na to, że wszystkie będą miały owoce (jak jakiś przymrozek nie uwali). Mogę wtedy porobić fotki z detalami, przekrojem, dokładnie zważyć - może uda się dojść czy były podpisane właściwie.

[tytuseee]

Ale co podpisane właściwie? Czereśni ukraińskich trochę jest. Chodzi o to, że jaka odmina czereśni "Ukraińskiej". Bo takim tokiem rozumowania to ja ostatnio kupiłem czereśnie "Polską", ma ktoś próbował?
W hurcie oryginalna Proszczalna czy Wasilica w tamtym roku kosztowała z tego co wiem od 15zł do 25zł.

[Halski]

Na etykiecie napisane - Czereśnia Ukraińska. Ja kupiłem ją tylko dlatego, że jest w terminie Burlata i nie pęka. No i sprzedający miał 100% pozytywów. Za 2 - 3 lata zobaczymy co z tego będzie.