Borówka amerykańska - 11 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

bedani mam wątpliwość do prowadzenia Twoich krzaków proponuję obejrzeć ten film (pierwszy). Pokazany sposób prowadzenia między innymi umożliwia szybką wymianę pędów a co za tym idzie łatwo pozbyć się ewentualnych chorób. Nie jestem pewien czy to tylko efekt cienia na fotografii, ale wydawało mi się, że są czarne miejsca na pędach i kilka zmarzniętych czubków. Dobrze by było gdybyś przedstawił Twoje krzaki jak będą w pełni rozwoju. Niektóre nieprawidłowości ujawniają się później.
https://www.youtube.com/watch?v=MmzX_s8B0jM

Tomala3d pokazałeś patologię na pędach a nie stan normalny. Dokładne określenie sprawcy z nazwy można ze 100% pewnością określić w laboratorium. Ja również nie jestem miłośnikiem chemii i unikam jej jak mogę więc nie pisz, że zachęcam do lania Topsinem bez umiaru, tym bardziej, że we wcześniejszej wypowiedzi pisałem o niskiej skuteczności preparatów chemicznych. W Twoim przypadku rośliny mają dobre podłoże i są zapewne silne więc bronią się znacznie lepiej, dochodzi być może jeszcze odporność odmianowa, jednak ja obserwowałem przez kilka lat na krzakach ich powolną degradację. Od tego czasy wszelkie tego typu objawy staram się wycinać bo po co mam doprowadzać do szybszego starzenia drewna. Drzewo owocowe cięte nieprawidłowo z pozostawieniem długich czopów po ściętych gałęziach w niedługim czasie dostanie bakteryjnego raka kory i co z tego, że to drzewo jeszcze owocuje skoro po kilku latach pień będzie zniszczony i przedwczesne drzewo zestarzałe. Pisałem, że przy takich objawach krzaki wydają jakiś plon.Gorzej jeżeli na krzaki wejdą zmutowane formy grzybów lub co gorsza na owoce i wątpię, że dobre odrzywienie wyleczy krzaki. To tyle w temacie.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
lgrom
200p
200p
Posty: 349
Od: 18 gru 2016, o 14:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: KNS

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Widać że to bluecrop. Ewidentnie zła ziemia, susza.
Bea_znad_morza
200p
200p
Posty: 301
Od: 10 gru 2014, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby, 6b

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Toldi czy mógłbyś pokazać zdjęcia zdrowych pędów które są na różnym etapie drewnienia? I jakoś prosto wytłumaczyć jak to odróżnić od zmian chorobowych?

Czytam Twoją dyskusję z Tomalą i zaczynam mieć mętlik w głowie. Nie przyglądam się tak dokładnie pędom moich borówek a raczej patrzę na kondycję liści. Porównując ze zdjęciami w internecie chorych pędów raczej niczego niewłaściwego nie zauważyłam w moich borówkach. Ale teraz zasiałeś we mnie wątpliwości.
Pozdrawiam
Beata
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

kanap pisze:...
https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=19318
Pewnie znajdziesz coś interesującego.
chris18404
200p
200p
Posty: 255
Od: 3 maja 2013, o 10:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Czy to normalne że borówki jeszcze nie rozwinęły liści? Tak to wygląda czy to normalne że borówki tak wyglądają, mieszkam na południu Polski.
Obrazek Obrazek
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Bea_znad_morza pisze:Toldi czy mógłbyś pokazać zdjęcia zdrowych pędów które są na różnym etapie drewnienia? I jakoś prosto wytłumaczyć jak to odróżnić od zmian chorobowych?

Czytam Twoją dyskusję z Tomalą i zaczynam mieć mętlik w głowie. Nie przyglądam się tak dokładnie pędom moich borówek a raczej patrzę na kondycję liści. Porównując ze zdjęciami w internecie chorych pędów raczej niczego niewłaściwego nie zauważyłam w moich borówkach. Ale teraz zasiałeś we mnie wątpliwości.
Nie mam obecnie czasu i jestem poza domem ale jak znajdę chwilkę to poszukam zdjęć pędów sprzed lat które wyglądały tak jak te które wrzuciłem w poprzednim post'cie i udowodnię że te wszystkie raki i zgorzele zamieniły się w korę. Przez ostatnie lata dużo się napatrzyłem na borówki i wiem że ta roślina tak wygląda szczególnie w okresie wiosennym na pędach które zaczynają drewnieć.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

chris18404 na bank to te wiosenne upalne noce z temperaturami w okolicy zera tak drastycznie opóźniły wegetację w tym roku. :lol:
chris18404
200p
200p
Posty: 255
Od: 3 maja 2013, o 10:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Dzięki za odpowiedź, tylko dziwi mnie to że malutkie listki które budzą się już mają kolor czerwony :/
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Jak byś był aktywny na wykładach i sumiennie odrabiał lekcje (jesteś od 2013 roku :shock: ) to byś wiedzial, że takie zabarwienie młodych przyrostów jest związane z problemami w pobieraniu fosforu z powodu niskiej temperatury podłoża . Uszy do góry :uszy , też kiedyś zaczynałem :D .
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Bea_znad_morza pisze:Toldi czy mógłbyś pokazać zdjęcia zdrowych pędów które są na różnym etapie drewnienia? I jakoś prosto wytłumaczyć jak to odróżnić od zmian chorobowych?
Tak na szybko dwuletnie pędy i starsze w tle jak znajdę, to zamieszczę jeszcze stan pośredni. Odsyłam też tu: http://ncblueberryjournal.blogspot.com/ ... l/Diseases




Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Już się kiedyś pytałem ale nie uzyskałem odpowiedzi bo zdjęcia były robione nocą - może teraz. Jaka może być przyczyna zasychania nowych pędów?
Obrazek


Obrazek
paras
100p
100p
Posty: 145
Od: 22 lip 2012, o 09:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Może po prostu nie zdążyły zdrewnieć i zmarzły?
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

To się stało tamtego lata a nie po zimie.
bociankrasna
200p
200p
Posty: 347
Od: 25 mar 2013, o 14:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Ja bym obstawiał na jakąś chorobę grzybową. Ciąć i prysnąć topsinem bądź podobnym.
Jarzab
100p
100p
Posty: 147
Od: 11 cze 2016, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Breslau

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Z tym pryskaniem to ja bym nie był taki pewny. Wyciąć uszkodzone i obserwować.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”