Szpinak warzywny( Spinacia oleracea )

[jeszcze]

Trujący nie jest, co najwyżej niesmaczny. Spróbuj i już.

[IN_be]

decuszka a czemu niby nie miała byś podać? Jak już to bym się zastanowiła nad szpinakiem ze sklepu. Mój 16 miesięczny syn je wszystko z ogrodu, włączając na wpół dojrzałe pomidory i truskawki, które sam sobie zerwie.

[adrzej]

Dzień dobry wszystkim

Ja wysiałem Szpinak Odmiany Olbrzym Zimowy 14.08.2018 do gruntu czy tym roku jeszcze siem tego szpinak czy on przezimuje do wiosny i Kiedy będę mógł skupać liscie.

Z góry dziękuję za odpowiedz.

[millenka]

Mój szpinak Wiking (dwa rzędy po 2 metry), posiany wprost do gruntu, w styczniu (skorzystałam z chwilowego ocieplenia). Od połowy lutego tylko raz był odkryty i korzystał z kąpieli słonecznej, obecnie przebywa pod dwiema warstwami włókniny wiosennej i dwoma płatami zimowej. Pod takim przykryciem przeżył nocne ochłodzenia do -12 stopni Nie mam doświadczenia ze szpinakiem, kiedyś wysiałam za późno, od razu wybił w kwiatostany , innej wiosny wcale nie wykiełkował (może miał za sucho, albo niedobre nasiona. Jeśli nie skoszą go mrozy, planuję popikować, gdyż widzę, że rośnie za gęsto. Mieszkam w okolicach Suwałk, dlatego uważam, że w tych warunkach to jest wczesny zasiew. We Wrocławiu, czy Krakowie pewnie już można szpinak ścinać...

[Aguss85]

Milenka, super szpinak Ci urósł tak wcześnie Będzie bogaty zbiór, bo u Ciebie jeszcze długo nie zakwitnie
Swój posiałam pod koniec lutego, dopiero wschodzi.

We Wrocławiu, czy Krakowie pewnie już można szpinak ścinać...

Tego potwierdzić nie mogę

Zawsze sobie obiecuję szpinak ozimy, ale niestety warzywnik sprzątam dopiero wiosną

[zaklinaczka]

Witajcie, chcę posiać teraz Matadora, czy lepiej posiać od razu do skrzyń w ogrodzie, czy zrobić w domu rozsadę i przepikować w kwietniu do skrzynek?

[rotos]

Sugerowałbym rozsadę w domu, ale jeszcze lepiej byłoby posiać do skrzyń i pomyśleć nad stworzeniem na nich tunelu, czyli jakieś pałąki i folia.

Pozdrawiam
Adam

[zaklinaczka]

Dziękuję za odpowiedź, właściwie nie ma problemu w przykryciu skrzyń folią więc tak zrobię

[Aguss85]

Nikt nie chwali się szpinakiem?

[Drako]

Nie chwali, bo już zjedzony i czekają na kolejny. Naprawdę muszę podziękować mojemu drobiowi, że dał mi okazję do wypróbowania siewu na przezimowanie, bo wyniki eksperymentu przerosły moje oczekiwania. Dosłownie. W tym roku spróbuję też z marchwią.

[darstenka]

Od dawna sieję szpinak marchew i pietruszkę późną jesienią, na wiosnę były zawsze problemy ze wschodami

[Drako]

Nie myślę o siewie ozimym, a o sierpniowym z przezimowaniem. Marchwi ozimej w tym roku nie miałem, bo martwiłem się, że nie trafię w temperatury i skiełkuje przed mrozami. Siew sierpniowy mi ten problem zlikwiduje, pozostaje tylko kwestia okrycia na zimę. A szpinak ładnie przezimował bez większego okrywania.

[Ebabka]

Mój prawie zjedzony. Z bezpośredniego siewu w tunelu dużo ładniejszy niż z rozsady i robiłam ją pierwszy i ostatni raz.

[IN_be]

Ja się pochwalę.

[Habibi]

Zauważyłam niedawno na moim balkonowym szpinaku mnóstwo maleńkich szklistych bezbarwnych kuleczek. Nie są przytwierdzone do liści i przy potrąceniu palcem osypują się. Nie są klejące, liście również nie. Przejrzałam liście przez lupę, ale nie znalazłam żadnych szkodników ani uszkodzeń na liściach. Najwięcej tych kuleczek jest w miejscu wyrastania liści - w środku rozety, trochę mniej w połowie liści, a najmniej na ich szczycie.
Nic się z nich nie wylęga. Są łatwe do roztarcia w palcach i palce nie kleją się potem...
Nie mam pojęcia co to może być. Szpinak rośnie w podłużnej balkonowe skrzynce, stoi w cieniu i często ma wilgotne podłoże, więc rzadko jest podlewany.
Zastanawiam się czy to nie jest jakieś naturalne zjawisko, ale nie mam doświadczenia, dlatego nie mam też jak porównać z innymi sezonami...
Kuleczki są mniejsze od ziarenek piasku, jędrne i dość miękkie, skoro można je rozetrzeć palcami.
Może ktoś mnie naprowadzania na jakiś trop