Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz.1

[saxon]

Moje ostrolistne uszkodzone przez przymrozki. Cztery krzewy i wszystkie listki czarne.

[Senior]

Czyli stało się to o czym pisałem. Jeszcze groźniejsze są przymrozki w maju. Aktinidie odbiją z uśpionych pąków, lecz z owoców nici. U mnie co trzy lata udaje się zaowocować aktinidii.

[Grigor]

U mnie bez przymrozków i mam nadzieje że tak zostanie

[berthold61]

A u mnie wczoraj połowa większa liści pomarzła i teraz nowe powoli wyrastają ale ich czas jest policzony do jesieni i wywalam to i w zamian sprawdzone solidne winogrona , mam dosyć tych wynalazków.

[rafikius]

To mlode 2 letnie krzaki na płocie od Pólnocy.
Przed przymrozkami powiesiłem tą zasłonę, ale IMHO nie wiele dała.
Tuż obok rośnie starsza 3lata i większa Issay i ..nic jej sie nie stało mimo że pędy miała ponad płotem.
BTW> tak wiem, ze za blisko siebie posadzone. Bedą rozsadzane szerzej gdy ligustra wykarczuję

[Pizza]

A u mnie przymrozki były (do -3 stopni, niżej chyba nie było przynajmniej według prognozy pogody) i... ani liści, ani pączków kwiatowych w najmniejszym stopniu nie ruszyło, nawet jeden listek nie ucierpiał, a aktinidie są już w pełni ulistnione (gałęzie całe w rozwiniętych, dużych liściach, nie pąki). Więc nie doświadczyłam jeszcze "przymrozkowego terroru". Zastanawiałam się nawet, czy nie powinnam dać im już jakiegoś papu azotowego na start w nowym sezonie.
Czy to możliwe, żeby mikroklimat tak im podpasował i osłonięcie od wiatru? Bo okryte niczym nie były i nie są, nawet nie przysypałam ich ziemią.
Może jutro uda mi się cyknąć im jakieś fotki, na moje to ładne są, chociaż to maluszki. Pączki zauważyłam tylko u najmniejszej 'Issai'.

[Senior]

Teraz nowe przyrosty nie do końca są rozhartowane. Mnie mróz ściął ok. 10% nowych przyrostów. Taki przymrozek w maju zniszczyłby wszystkie.

[Aguss85]

W zeszłym roku Issai pierwszy raz u mnie zaowocowały. W sumie nie było fajerwerków, owoców było mało i nieszczególnie smaczne, jak dla mnie taka tępa słodycz bez kwasku stawia je trochę niżej niż zwykłe kiwi. Za to córka była zachwycona W tym roku są już dość zaawansowane ze wzrostem, a jest dopiero druga połowa kwietnia, wszystko jeszcze może się zdarzyć Na razie nie podmarzły, ale to na razie.
To małe pąki? Jakoś inaczej je zapamiętałam.

[Pizza]

Moje aktinidie 'Issai'.





Tu załapał się nawet na zdjęcie jeden z pączków.



Najmniej zaawansowana we wzroście jest, co jasne, posadzona dopiero kilka tygodni temu 'Purpurna Sadowa'. Za to sadzonka jest sporo większa od moich maluchów.

[lgrom]

Twoje liście są pomarszczone? Możliwy brak fosforu, brak wody.

[Pizza]

lgrom, to do mnie? Jak dla mnie to z listkami nic złego się nie dzieje, są gładziutkie i zielone, lekkie przyschnięcie przy końcówkach jest u kilku liści na krzyż na jednej sztuce z 3, ale nic poza tym.

[lgrom]

To ze się nic nie dzieje, to oznaki pierwsze na liściach.

[lgrom]

Witam, czy przy aktinidi redukuje się latorośle jak u winorośli?

[Senior]

Dokładnie tak samo.

[lgrom]

Dzięki.