Witajcie kochani
Jeden dzień wolnego znowu, wiec wykorzystałam go i na działkę, i na zakupy, i gotowanie, raniutko na działeczkę pojechałam, w namiocie co nie co w końcu posadziłam i posiałam, podlałam działeczkę, bo nadal sucho, do doniczek powsadzałam cebulki róznistych co to się wykopuje i chowa na zimę i do sklepów na zakupy, a teraz kończę gotowanie i padam znowu, jutro do pracy, ale za to potem całe trzy dni lenistwa, no pewnie to będzie leniuchowanie ale takie czynne. Wszystkim Wam życzę CUDOWNYCH ŚWIĄT WIELKIEJ NOCY, PIĘKNEJ POGODY I WSPANIAŁEGO ODPOCZYNKU
Ach, no i zapomniała Wam powiedzieć, że rodzinkę dzików mamy w komplecie, znaczy Zenek wrócił do rodziny, n ie wiem jak to jest u dzików, ale obawiam się, że może się rodzina powiększyć, no i jeszcze lisek do kompletu przychodzi, ale to chyba lisiczka, ona co roku wiosną u nas się stołuje
Danusiu już teraz to kwitnienia będą piękne, zapowiada się cudna pogoda
Marysiu kochana na pewno już wszystko ruszyło, ciepło się w końcu zrobiło, a u Was widzę chyba i deszczyk popada niedługo, a widzisz, gdyby moja Wisteria nie była taka wyrywna, może by się uchowała i pięknie zakwitła, a tak, pewnie połowa pączków opadnie, a piwonia to nie majowa, choć majowa też już ma pączki, to Piwonia Młokosiewicza, tak się nazywa, pozdrawiam serdecznie i cudownych Świąt Wam życzymy
Jadziu cała Magnolia przemarzła, kwiatki opadły, ale listki już puszcza, to tylko takim paskiem przez Magnolię i Wisterię mróz przeszedł, nigdzie indziej nie widzę strat, no ale takie nasze ryzyko ogrodników, raz się uda i jest pięknie, a raz jest jak jest, Tobie i Twojej rodzince Jadziu wszystkiego najpiękniejszego na te piękne Święta życzę
Aniu bardzo radują te nasze kwitnienia, ale ja czekam na Maj, wtedy to cudne spektakle barw, zapachów, oj będzie się działo
Iwonko długo u Was zwlekają z wodą, a Glicynia trochę przemarznięta, teraz po paru dniach to widać, może zakwitnie ale nie tak obficie jak myślałam jeszcze przed przymrozkam, nad Psim zębem to piękny Lak Iwonko, jak ja go lubię, daje koloru wiosną

, za życzenia dziękuję, spełniło się

, jest pięknie tylko nadal sucho.
Lucynko włączyli Wam wodę, no to super

, roślinki dostają swoją porcję do picia, działeczka coraz piękniejsza, a za chwilę będzie jeszcze piękniej, jak tylko Bzy, czy Lilaki zaczną kwitnąć, serdeczności przesyłam Lucynko
Elu ja też zawsze z niepokojem jadę, co tym razem, na szczęście, po za Glicynią i Magnolią nic nie widziałam już, oby tak zostało, Tobie również cudownej pogody, prawdziwie wiosennej i bez przymrozków życzę
Parę kwitnień
