Moja rozsada praktycznie gotowa . Faworyt wysiany najpóźniej , a radzi sobie najlepiej , pomidorek nie do zajechania .
Mam pytanko .
Wyjeżdżam na tydzień , czy moja rozsada wytrzyma tyle bez podlewania ? Przed wyjazdem zamierzam porządnie ja przelać i tylko minimum światła ,lub przeniosę ja do kuchni ( z piwnicy ) i tam będzie czekała na nasz powrót. Temp. w kuchni będzie oscylować w granicach 15- 20 st , światła dziennego nie będzie za wiele ( północna strona domu )
