CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Zablokowany
Awatar użytkownika
maria 11
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 21 maja 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Myślę, że nie było zbyt mokro - praktycznie przez zimę było podlewane minimalnie - odrobina wody raz na 5 - 6 tygodni. Podejrzewam jednak jakąś infekcję, rosnąca obok opuncja też dziwnie nagle się złamała, ale myślałam, że po prostu ze starości, ciachnęłam ją dosyć radykalnie i górne odrosty wyglądają na zdrowe. Może jednak czymś to wszystko opryskać, tylko nie mam pomysłu czym, obok na tym samym parapecie rośnie jeszcze sedum i juka i trochę się boję, czy się to wszystko nie 'zarazi' :(
Dziękuję, pozdrawiam
Maria
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Maria 11 już wcześniej napisała, że
Korzenie po wyjęciu z doniczki wyglądały normalnie.
, więc to nie sprawa zbyt mokrego podłoża. ? propos podłoża - ubogie podłoże w doniczce, gdzie korzenie mają ograniczony rozwój, a roślina nie była przesadzana od kilku lat, to zupełnie coś innego, niż ubogie podłoże w naturze, gdzie istnieje stały dopływ materii organicznej, czyli "papu".
Maria, jeżeli masz obawy o zdrowie pozostalych roślin, to opryskaj np. Topsinem, a na przyszłość może wystarczy rozszczelnić okna, aby ułatwić sukulentom przetrwanie zimy.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19299
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Widziałaś na zdjęciu te korzenie?
Jeśli nawet korzenie miała zdrowe, to i tak roślina mogłaby załapać infekcję. Wystarczyło by, że na roślina po podlaniu mogła stać w chłodnym powietrzu. Wyrzucałem parę razy sukulenty, które dostały infekcji grzybowej, a stan korzeni nie był adekwatny do stanu części nadziemnej.
Należy zauważyć, że roślina padła w okresie jesienno - zimowym i tutaj należy szukać przyczyny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
maria 11
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 21 maja 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Dzięki za rady, spróbuję resztę spryskać czymś na grzybicę, a czy te odrosty opuncji, co jeszcze czekają na zasadzenie też? czy dopiero po wsadzeniu do doniczki?
Maria
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Odrosty opuncji też możesz spryskać, ale postaw je w pustej doniczce w takim położeniu, jak mają rosnąć, bo wypuszczą korzenie gdzieś z boku.
Demek
50p
50p
Posty: 60
Od: 22 kwie 2018, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Obrazek
Rdzawe dziadostwo mi wyskoczyło na Gymnocalycium andreae.
Można delikatnie zdrapać, poparzenie to nie jest, boje się, że to jakiś grzyb.
Dziękuję za poradę.
Pozdrawiam
Demek
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

To grzybek. Przy pomyslnych wiatrach za jakiś czas zamieni się w korek.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mskaa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 30 mar 2019, o 08:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Ponawiam swoje pytanie,
Mój kaktus od jakiegoś czasu choruje, zrobiła mu się taka 'obręcz' dookoła, który systematycznie staje się coraz węższa. Mimo tego powyżej roślina rośnie normalnie a nawet wypuszcza nowe rozlinki. Co to jest i co powinnam zrobić?
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19299
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Wg mnie dół korpusu zaczyna po prostu drewnieć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
aga_zgaga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1868
Od: 18 cze 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Mskaa a w czym rośnie ten kaktus? Bo to nie wygląda na prawidłowe podłoże do kaktusów. Ja się obawiam, że w miejscu zwężenia jest jakiś problem. Jak się powiększy zdjęcie to widać czarne ślady między żebrami na dole. Ja bym go ucięła w miejscu zwężenia i zobaczyła czy w środku nie idzie jakaś infekcja od korzeni. Jeśli przekrój byłby zdrowy, to można kaktusa ukorzenić ponownie. Zasypać ranę węglem drzewnym i wstawić roślinę do doniczki na dnie, której jest suchy żwirek, albo piasek. Jest wiosna, to dobry moment na ratunkowe ukorzenianie. Tak czy siak bym go przesadziła z tego czarnoziemu.
Mskaa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 30 mar 2019, o 08:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Aga_Zgaga
A sklepowa ziemia do kaktusów byłaby okej?
Czytałam także że aby kaktus się ukorzenił można po prostu trzymać go w taki sposób aby miejsce odcięcia nie dotykało niczego i poczekać aż rana się zagoi i sama wypuści nowe korzenie, i dopiero wtedy włożyć go do nowej donicy. Tak może być?
Obawiam się że po przecięciu roślina umrze, ma już dobre kilka lat i nie wiem czy tak 'stara' roślina przeżyje cały proces ukorzenia na nowo
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19299
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Bez problemu powinien przeżyć.
Jeśli chodzi o podłoże, to nawet dedykowaną ziemię trzeba wymieszać ze żwirkiem (najlepiej kwarcowym) i to w dużej proporcji. Stosunek ziemi do żwirku powinien stanowić od ok 1:3 do nawet 1:5. Ukorzenić można nawet w samym żwirku. Kaktusa, po odcięciu i obeschnięciu normalnie stawiasz na podłożu i stabilizujesz patyczkami. Do czasu ukorzenienia nie podlewasz tylko od czasu do czasu spryskujesz.

Poczytaj też ten wątek:
https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=37002
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ori17
50p
50p
Posty: 92
Od: 23 mar 2019, o 10:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Walczę z wełnowcami na gruboszu :( Jak przenoszą się te robale? Czy żeby odizolować zarażoną roślinę od innych, wystarczy by stała w odległości ok. 1,5 m od innych?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19299
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Skąd wzięłaś taką odległość? Wełnowce mogą bez problemu przenieść się po całym pomieszczeniu. Najlepiej jak na czas kwarantanny przeniesiesz do innego pomieszczenia, a resztę roślin profilaktycznie opryskasz.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
kama287
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 28 lip 2017, o 15:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Eszeweria zwiedla

Post »

Hej, poradzcie, moja eszeweria ciagle marnieje. Na poczatku gnila w inny sposob, liscie robily sie czarne i gietkie, wiec pewnie przelalam, przesadziłam ja wiec do nowej ziemi tym razem takiej do kaktusow a nie takiej zwyklej w jakiej wczesniej byla i zostawilam ja w spokoju. Przez jakis czas nie podlewalam, ale tez to nie pomoglo bo ona dalej usycha. Teraz w inny sposob bo liscie sa twarde tylko przy nasadzie czarne sie robia i odpadaja.
Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”