Familokowego ciąg dalszy

[JAKUCH]

EWCIA każdemu mówię kto ma Pretty ,że musi dla niej zostawić sporo miejsca na szerokości co najmniej 1,5 m.Zawsze jednak możesz ją ciąć nisko także po kwitnieniu ,ale co to za terminatorka Można teraz podsypać kwitnące ja sypałam jesienią, teraz mam z tym spokój dopiero po kwitnieniu będę sypać albo w maju,a piwonie podsypuje się w lipcu , bo wtedy zawiązują pąki na następny rok .





IWONKO no widzisz odechciało mu się chyba kwitnąć, a może jeszcze pokaże kwiaty muszę sie jutro porządnie mu przyjrzeć, ale fajnie się rozrósł. Na fotce z Elżbietką poniżej pod okryciem są patyczki Aphrodite z 4 jeden padł, ale to mały pikuś.Najlepiej wyglądają patyczki Postiliona już z listkami Nie wiem czy już są korzonki w Aphrodite U nas tylko lekko wiało, wiec szło wytrzymać .





a taka jest moja patyczkowa Grandiflora chyba będą z niej ludzie



MAŁGOSIU ojjjjj napracowałaś się sporo, ale za to latem jaki bedzie efekt. Oby tylko wszystkie róże cudownie zakwitły i inne nowości. Dzięki za pozytywną energię po dzisiejszym dniu rzeczywiście potrzebna, bo albo to był przełomowy dzień ku dobremu, albo zamiast sie odsuwać to powraca ze zdwojoną mocą





ANIU to jeszcze wszystkich patyczków nie pokazałam a czy mają korzonki na razie nie chcę ich ruszać, a ręce mnie świerzbią ,żeby obadać co w doniczkach piszczy

[Bazyla]

Oj Jadzinko to przykro czytać o Twoich zdrowotnych perypetiach. Życzę wszak, żeby się one skończyły jak najszybciej. A może skierowanie na turnus rehabilitacyjny by odniosło jakiś efekt.

Prześliczna wiosenka już u Ciebie. U mnie ten przymrozek zwarzył trochę krokusy, które i tak zaczynają przekwitać. A te późne jeszcze nie kwitną.
Ja jestem na antybiotyku, bo to przeziębienie nie chciało mi odpuścić. Mam tylko najdzieję, że on mi pomoże.

W takim razie zdrówka i jeszcz raz zdrówka oraz dobrej pogody

[irpam]

Jadziu - trochę mnie nie było, a u Ciebie już w tym czasie przybyło kilka stron. Ale nadrobiłam. Jak zwykle jesteś pierwszorzędną fotoreporterką wiosennych dzieci. Pięknie wszystko wystawia główki z ziemi i obraca się w stronę słońca.
Powsadzałam trochę patyczków i do ziemi i do ziemniaka, jak niektórzy radzą. Zobaczę co z tego wyrośnie.
Dużo zdrówka życzę.

[dorotka350]

Jadziu, bardzo dorodna jest Twoja Gloria Dei. Widocznie takie mocne cięcie jej posłużyło, bo widać, że odwdzięcza się nie tylko pięknymi kwiatami, ale też ich ilość jest imponująca
Z podziwem patrzę na patyczkowe dzieła i naprawdę masz zielone rączki, bo sadzonki z patyczków wcale jest niełatwo wyhodować. Tobie się to udaje, a to wielka sztuka

[iwona0042]

Witaj Jadziu kochana, no czytam, że nadal cierpisz, wiesz dobrze, obkładaj się borowiną, to tak od razu nie pomoże, ale po jakimś czasie na pewno, pogoda nie zachęca do pracy w ogrodzie, ale wiosna mimo wszystko rozkreca się u Ciebie pięknie zdrówka życzą

[maniolek]

Jadziu to prawda my się nigdy nie nudzimy, a Ty to już na pewno praca wre, Twoja Grandiflora wygląda wyśmienicie, moje patyczki z działki jakieś takie niemrawe i nie wiem, czy przesuszone czy jeszcze śpią bo nic nie puszczają Zdrówka życzę i wytrwałości

[JAKUCH]

Dzisiaj trochę pobyłam z Amelką na ogródku,bo ładnie świeciło słonko, jednak było chłodno ale taki chłód na zdrowie. Po południu jak jak poszła do tatusia znów polazłam, bo mnie w pięty parzy siedzenie w domu przy takiej pogodzie .Znów trochę porządku zrobiłam drażnią mnie te wiatraczki klonów i jesionów .Teraz jeszcze na dodatek kotki jesionów fruwają w ogródku .Pszenica na chodniczku zazieleniła sie i wystarczy tylko wyrwać i dać na talerzyk bez hodowania będzie jak znalazł na świąteczny stół





IWONKO kochana dzisiaj juz było ciutek lepiej i bardzo z tego sie cieszę, jednak i trochę poleżałam a przy okazji Amelka obok mnie i była poobiednia drzemka, a jakże obu nam dobrze zrobiła





DOROTKO moja Gloria to pierwsza róża która zagościła w moim ogródku, jeszcze byłam całkiem zielona, ale spodobała mi sie na fotce to ja zaprosiłam .Od początku była źle cięta, bo nie wiedziałam i pytałam sie na forum .Teraz też nie zawsze tnę ja do ziemi tym razem przycięta sporo na 0,5 m a Charles Austin na 1m natomiast rosnąca niedaleko Amelia renaissance to jej 4 sezon beznadziejnie tam rośnie i kwitnie ,nie to co nasza Amelka ta rośnie i rozkwita każdego dnia a są równolatkami Dorotko niestety nie same sukcesy mam porażek jeszcze więcej jednak ja sie nie poddaję i analizuje ale to nic nie da





IRENKO w ziemniaku próbowałam jednak bez powodzenia i więcej tej metody nie będę stosować. Jednak Tobie życzę sukcesów i mocno trzymam kciuki za nowe dzieciaczki różane .Dzisiaj oglądałam parę jesiennych patyczków i niestety nie miały ani jednego korzonka, wiec trzeba dalej czekać.Róże nie jednakowo szybko sie ukorzeniają nie wiem od czego to zależy
za życzenia dobrych nigdy za dużo





BEATKO kochana no widzisz i ty też cierpiąca jesteś Dzisiaj 3 tygodnie jak mnie złapało i oby to było na tyle, ale raczej wątpię ,ze to koniec.Mam 2 prywatną konsultacje rehabilitacyjną, wiec jestem ciekawa efektu tobie Beatko również dużo zdróweczka bo nam wszystkim bardzo potrzebne





MARIUSZU pąki na Grandiflorze nie świadczą o tym ,że i korzonki bedę .Raczej dopiero latem mogę się o tym przekonać .Ona zawsze sie ukorzenia nie to co Pinky winky już kolejny może to juz 5 czy nawet 6 rok i nie umiem jej ukorzenić .Patyczki po prostu zasychają .Dzięki serdeczne za życzenia zdróweczka, bo tego teraz nam brakuje

[TerDob]

Jadziu piękne kwiatuszki pokazujesz ale najpiękniejszy to Twoja Amelka - śliczna panienka rośnie
Sadzoneczki pod kloszem - gratuluję - super że się ukorzeniły .
Dla Ciebie dużo zdrówka i już cieplutkiej wiosny życzę

[Krychna]

Jadziu

Amelka to śliczna dziewczynka i widać,że ogródek ją cieszy
Jakie te Kokorycze ładne, a ta Georgr Baker ma super kolorek, one lubią cień czy słoneczne miejscówki?

[irpam]

Jadziu ja też próbowałam ukorzenić Pinky Winky i też klapa . A inne jak Limelight się ukorzeniły .

[anabuko1]

Fajnie że masz takie chwilę z Amelka.
Twoja wiosna w coraz ładniejszy wydaniu.
Śliczny ptaszek.
Przypomnialas mi.
Muszę dekoracje swoje powynosic.
Zdroweczka życzę.
Idę zaraz do ogrodu porobić coś.

[Beaby]

Jadziu - jakie świetne zdjęcia! Iryski, głodek złoć - no coś pięknego jak ujęte!
Oj - widzisz - Pamela u Ciebie już mocno ruszyła, czyli z moiją jest coś nie tak po zimie. Najwyżej kupię kolejną ale dam na bardziej mokre stanowisko. Ale najpierw nad tą troszkę jeszcze popracuję. Może się uda...

[JAKUCH]

Dzisiejszy dzień spędziłam z Amelką na robieniu fotek, szkoda było nie wykorzystać cudnej pogody, gdy pokazało się sporo skrzydlatych brzęczących przyjaciół. Łaziłam i pstrykałam fotki , a coooo odpoczynek też się należy . Nawet kropelki też się znalazły











ANIU Amelce dobrze w ogródku i wciąż powtarza babciu ja ci pomogę i czasem pomaga jednak to też zależy od jej humoru .Dzisiaj miała go wspaniały, a może i pogoda to sprawiła i pścióły już ich nie goniła tylko się przyglądała jak pracowicie spędzają chwile.Dziękuje za życzonka zdróweczko nadal szwankuje ptaszek juz wyblakły trza by go podkolorować jednak nie wiem jakich farb użyć czy np takich akrylowych ??????





IRENKO ciekawe dlaczego ta bukietówka jest taka oporna w ukorzenianiu .Grandiflora ,limelight ,Anabelka, Bobo, Sunday fraise, Vanile fraise,Hoyes starburst wszystkie mam ukorzenione tylko tej nie potrafię . Próbowałam nawet z zielnych sadzonek i też klapa





KRYSIU wyciągnęłam z doniczki tego goździka i korzenie ma twarde, czyli powinno być z nim wszystko w porządku tylko trzeba czasu. Widziałam dzisiaj siewki tej kokoryczy jeśli chcesz to Ci je przeniosę do doniczki niech trochę podrosną. Kokorycze lubią słonko półcień wszędzie dobrze rosną w każdym razie u mnie.Ta akuratnie jest w półcieniu





TERENIU kochanie podziwiam Cię że jakoś ze wszystkim dajesz radę ,wiec życzę Ci dużo zdróweczka i sił bo tego najbardziej potrzebujesz Tak ta nasza Melinda to kwiatek nad kwiatkami





Cudnie śpiewał na sośnie i nie tylko





BEATKO kochana szkoda Pamelki ,ale daj jej więcej pić może jeszcze pokaże chęć do życia albo też nornice wzięły ją w swoje objęcia.Głodek w tym roku przecudnie zakwitł jest 3 sezon i fajnie się rozrósł .Oczywiście jak znów zobaczę siewki nie omieszkam wsadzić do doniczki .Dzięki kochana za pochwały moich fotek






Życzę wszystkim i udanej niedzieli