Woda do podlewania roślin domowych

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
basia_styk
500p
500p
Posty: 712
Od: 31 sie 2006, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Podlewanie

Post »

Zawsze można doniczkę ustawić na odwróconej do góry dnem mniejszej podstawce, a właściwą podstawkę zapełnić keramzytem. Woda ewentualnie wyciekająca z doniczki trafi w keramzyt i parując podniesie (minimalnie) wilgotność wokół rośliny. Chociaż ta zabawa z gruszką to lewatywy jest bardzo komiczna, przydają się takie posty na forum :)

I nawiasem mówiąc bardzo razi mnie "podstawek" - w języku polskim mamy podstawkę.

B.
Kamas10
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 7 gru 2017, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Podlewanie

Post »

Chciałem się spytać czy podlewać powinno się z góry czy na spodek? Może głupie pytanie, ale mam wątpliwości :) Tzn. pojawiły się one dopiero od momentu przeprowadzki. Dawniej podlewałem kwiatki jak leci z góry i specjalnie nad tym się nie rozwodziłem, jeszcze dolewałem im na spodki i było ok. Natomiast po przeprowadzce przybyły mi kwiatki jakich nie miałem wcześniej np. Skrzydłokwiat, Dracena i mam problem z podlewaniem, bo po pewnym czasie często na górze pojawia się pleśń... Choć właściwie dzieje się tak też u innych kwiatków, ale nie u wszystkich, w związku z tym zacząłem podlewać tylko na spodek, jednak o ile w lecie udało się pleśń przez takie podlewanie opanować, to teraz od paru tygodni jak się schłodziło to wróciła mimo podlewania na spodek. Zresztą podlewanie na spodek jak się okazało spowodowało chyba, że lekko przesuszyłem Sansevierię, co ponoć jest trudne do zrobienia :), ale gdy dwa liście zaczęły lekko usychać, wyciągnąłem kwiatka z doniczki i okazało się, że ma ziemię wysuszoną na wiór, jest to o tyle ciekawe, że jak podlewałem go na spodek, to w ogóle wody nie chciał ciągnąć, stąd myślałem, że nie potrzebuje podlewania... A nie podlewałem od góry, bo na wiosnę takie podlewanie skończyło się mchem i pleśnią na wierzchu.
W mieszkaniu wilgotność jest raczej średnia, ogólnie były problemy z suchym powietrzem, więc muszę nawilżać mieszkanie ręcznikami na kaloryferach i nawilżaczem powietrza (dzięki temu udaje się utrzymać wilgotność na poziomie ok.45%, latem oczywiście wilgotność ok.50% utrzymuje się sama z siebie), co do temperatury, to przyznam się, że jest dziwnie, niby termometr pokazuje czasem nawet ok.20stopni, a jednak wydaje się, że jest chłodniej, na pewno przy samych oknach, na parapecie gdzie stoją kwiatki jest chłodniej, bo okna mimo że plastikowe, to trochę powietrza przepuszczają.
Tak więc jak podlewać? Z góry? Poczekać aż przeleje ziemię i wylewać to co na spodku, nie zostawiać tam wody?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19345
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Podlewanie

Post »

Jak poczytasz wątek są dwie szkoły, choć ja polecam podlewanie od góry, wtedy jest większa szansa, że cała bryła korzeniowa nasiąknie wodą. Z drugiej strony są rośliny, które powinny być podlewane od dołu, jak np. fiołki czy hippeastrum, choć i to nie jest sztywną regułą.
Natomiast jeśli u Ciebie pojawia się pleśń to problem leży nie jak podlewasz, ale jak często podlewasz, od zbyt wysokiej wilgotności powietrza, nieprzepuszczalnego podłoża lub/i zbyt ciemnego stanowiska, słabej wentylacji w pomieszczeniu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
PanRoslinka
100p
100p
Posty: 165
Od: 18 wrz 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Woda do podlewania

Post »

Witam. Ogólnie to nie wiem w jakim dziale zadać to pytanie, ale jak by co admin przeniesie. Otóż: czy można podlewać roslinki wodą pitną, niegazowaną, kupioną w sklepie (np Oaza z Biedronexu). Pytam ponieważ moja woda w kranie jest bardzo twarda, po dwóch, trzech podlaniach keramyztu na podstawce pojawia się ten obrzydliwy biały nalot z kamienia, a ciągłe pilnowanie czy jest przegotowana woda w czajniku zabija mnie :D
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19345
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Woda do podlewania roślin domowych

Post »

Odradzam, czy mierzyłeś twardość takiej wody, wiesz dokładnie jak ma skład, czy np nie ma nadmiaru wapnia albo stężenie innych pierwiastków?
Jeśli masz twardą wodę, to wystarczy ją np. wpierw przegotować i zostawić do odstania.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
SGL79
50p
50p
Posty: 85
Od: 12 sty 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pyskowice

Re: Woda do podlewania roślin domowych

Post »

norbert76 robię tak samo - woda przegotowana i odstana jest w sam raz dla wszystkich moich kwiatów
robo123rob
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 7 mar 2019, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Woda do podlewania roślin domowych

Post »

Proponuję jednak filtr RO wszystkie moje rośliny w wiwarium tak podlewam. Zero osadów filtr zmiękcza wodę o 2 pH w dół. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Woda do podlewania roślin domowych

Post »

norbert76 pisze:... podlewamy deszczówką albo zmiększamy ją, np. małym dodatkiem soku z cytryny albo/i przygotowujemy.
...
A kombinowanie np. wodą z akwarium w której mogą być jakieś pasożyty czy bakterie\
Możesz konkretniej napisać jakie szkodliwe bakterie i pasożyty mogą być w wodzie z akwarium?
Bo tak trochę dziwnie brzmi że woda deszczowa gdzie są wszelkie popłuczyny z deszczu i masa larw jest zdrowsza od wody odstanej, przefitrowanej i przerobonej przez ryby.
panda7 pisze:Też podlewam wodą z akwa ;-) Parametry mam dobre i brak chemii wszystko naturalne :D
Tej wody nie mam zbyt dużo (w tygodniu podmieniam 20% więc mam na tydzień tylko 20 l - jedno podlanie i to skąpe bo mam dużo roślin).
Czy tych związków azotowych dużo mamy w wodzie po rybkach??
Chyba nie bo skoro rybki tam żyją to musi być wszystko O.K.
U mnie NO3 jest mniej niż 20 (nie mam bardzo dokładnych testów więc wszystko około), natomiast NO2 mam 0.
Pomimo NO3 w akwariówce i tak musimy dawać nawozy!
U mnie podobnie, ale ja wiem, że mam raczej azotany wysokie, do tego mam rzęsę , która też podnosi. Choć muszę teraz zmierzyć, bo starałam się sytuację ogarnąć.
Z tej podmiany raz czy tam dwa w tygodniu faktycznie nie ma za wiele, ja mam jakieś 25 litrów wody z podmiany , a roślin koło 50ciu. Się to rozchodzi bardzo szybko.
Przez jakiś czas zrezygnowałam, ale mam zamiar do tego wrócić. Szczególnie latem się docenia taką dodatkową wodę kiedy można "za darmo" napełnić balkonowe skrzynki ;)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19345
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Woda do podlewania roślin domowych

Post »

Porównywanie jednej wody z wodą jest średnio trafione i jest bez sensu.
Oczywiście w deszczówce są różnego rodzaju mikroorganizmy i bakterie bo w końcu to nie jest woda destylowana. Niemniej jej skład chemiczny jest najbardziej przyjazny roślinom i wielu hodowców ją poleca. Oczywiście mówimy o terenach zbytnio nie zurbanizowanych czy uprzemysłowionych, bo będziesz miała w niej nawet połowę tablicy Mendelejewa. :wink:
Natomiast woda z akwarium to siedlisko bakterii, drobnoustrojów, również tych mniej przyjaznych roślinom doniczkowych i w większym stężeniu, mogących wywołać różne choroby. Poza tym każde akwarium to inne środowisko, inne stężenie i w zasadzie jeśli nie przeprowadzisz dokładnych badań, to nie wiadomo co w takiej wodzie dokładnie jest. Nawet jeśli podlanie taką wodą nie zaszkodzi po drugim, trzecim razie to nie wiadomo co będzie za np 10-tym. To jest loteria.
A to, że niby służy jednak roślinom? Cóż w internecie można znaleźć różne rady, niektórzy piszą że rzekomo lepiej rosną im rośliny jak wsypują popiół z papierosów. :wink: W końcu papier wszystko przyjmie.
Lepiej więc podlewać normalną wodą i używać normalnego nawozu, rośliny przy prawidłowej pielęgnacji będą dobrze rosły.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Woda do podlewania roślin domowych

Post »

Dobra, napisałeś esej ale ja pytałam o coś innego :
jakie szkodliwe bakterie i pasożyty mogą być w wodzie z akwarium?
Konkret. Co dokładnie masz na myśli ?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19345
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Woda do podlewania roślin domowych

Post »

To są konkrety, a nie eksperymentowanie.
Przypominam, że sekcja ta dotyczy uprawy roślin doniczkowych. Jeśli chcesz jakie bakterie mogą być w wodzie, odsyłam do lektury o bakteriach w akwarium. W necie znajdziesz dużo publikacji w tej materii.

Jeszcze jedna uwaga, w takiej wodzie oprócz związków azotu, znajduje się również amoniak który w nadmiarze również może być szkodliwy dla roślin. Oczywiście, jakie jest jego stężenie jest zależne od środowiska panującego w danym akwarium. Bez zbadania wody, również pod tym kątem, użycie jej może również być ryzykowne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Woda do podlewania roślin domowych

Post »

Czyli wygląda że bez pokrycia straszysz zarazami, bakteriami i pasożytami sam nie potrafiąc wyjaśnić o czym piszesz.
Po co więc to robisz?

Zapytałam o to nawet doświadczonego akwarystę, bo bardzo mnie to zainteresowało czy w takiej wodzie faktycznie coś może być. Odpowiedź jest mniej więcej taka :
O jakich bakteriach i pasożytach piszesz? I czy mówimy o wodzie z kranu?
Jeśli tak to nie masz powodu do zmartwień,ta woda przechodzi szereg procesów ,które czynią ją zdatną do użytku. Jest też badana. Skażona nie może trafić do obiegu, bo ma kontakt ze skórą i służy jako pitna. Zawiera też chlor,który ją odkaża, edlatego woda przed użyciem w akwarium musi być ostana. Ja używam do tego sporych wiaderek. Regularne podmiany taką wodą powodują , że w akwarium nie dochodzi do szkodliwych stężeń. Nie tylko dla ryb ale i dla roślin. Jeśli się jednak ich obawiasz to zawsze możesz tą wodę traktować jako dodatek odżywczy i mieszać ją z wodą, którą podlewasz. Roślinki z pewnością będą wdzięczne.
Oczywiście, że się nadaje.
Akwarystyką zajmuję się od około 30 lat i wody z podmian używam praktycznie zawsze do roślin. Nawet tych ,które potem zjadamy.
Pisanie o drobnoustrojach czy bakteriach to takie straszenie diabłem,którego nie ma. Wynika z niewiedzy.
Na dobrą sprawę bakterie są wszędzie :icon_rolleyes.gif: i jest ich masa, ale zdrowy organizm daje sobie z nimi radę. To, że bakterie są też w akwarium nie powinno nikogo zaskoczyć. Są, ale nim zacznie się siać panikę warto dowiedzieć się co to za bakterie. W większość są pożyteczne. Rozkładają szkodliwe związki - zarówno dla ryb jak i dla roślin. Wszystkie składniki bedące w wodzie są też potrzebne rośliom w wyważonym stopniu. Najlepiej ,żeby uciąć zbędne dyskusje, zrobić testy wody przed i po podmianie. Kropelka prawdę Ci powie.
Ryby choć podobno głosu nie mają , też. W akwarium, w którym coś jest nie tak z wodą praktycznie zawsze występuje problem z rybami. Ryby są odzwierciedleniem jakości wody ,wystarczy wlać za twardą/zbyt chlorowaną czy AE, a po kilku godzinach jest efekt widoczny u ryb.Tym bardziej jeśli chodzi o pasożyty (opis objawów i ich charakterystykę masz w dziale "CHOROBY"). Warto też pamiętać, że większość organizmów żyjących w wodzie po wydostaniu się z niej ginie.
Co do czystości wody. Zakładam , że wodę bierzesz z wodociągu a nie studni ( bo tu sytuacja ma się nieco inaczej). Nim tam trafi jest oczyszczana tak, żeby nadawała się do spożycia, jej stan możesz sprawdzić na stronie wodociągów swojego miasta. Kraków chwali się dość dobrą jakością wody, a z opini akwarystów z Twojego miasta mogę wnioskować, że są zadowoleni z jej stanu jak chodzi o zbiorniki. Spora ilośc naszych forumowiczów zużywa wodę z podmian do kwiatów,więc może się również wypowiedzą.
Tak więc nie rozumiem czym woda z akwarium miała by zaszkodzić. Rzecz jasna mówimy tu o wodzie z akwarium słodkowodnego, ustabilizowanego, bez chemii.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19345
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Woda do podlewania roślin domowych

Post »

No i co wynika z tego, co podałaś i co ma do tego woda z kranu?
Przecież każdy rodzaj bakterii i drobnoustrojów może się zalęgnąć w każdej wodzie, za wyjątkiem chyba destylowanej. Myślę, że to są podstawy biologii której każdy z nas miał do czynienia choćby w szkole. :wink:
Jak wlejesz nawet odfiltrowaną wodę do akwarium, to w zależności od populacji ryb akwariarowych, wydajności filtrów, częstotliwości czyszczenia, itd. po jakimś czasie będziesz miała w niej określoną florę bakteryjną. Jaką, to trzeba ustalić poprzez jej każdorazowe badanie. Nie każda taka woda musi zawierać niekorzystne patogeny, ale istnieje takie ryzyko.
Pisanie, że u ktoś podlewa taką wodą może być chybione, bo nie masz dwóch takich samych akwariów, w każdym występuje inne środowisko, które różnie może wpływać na rośliny. To, że u kogoś taka woda się sprawdzi, nie musi się sprawdzić u kogoś innego. Wystarczy, że w wodzie będzie miał nadmiar amoniaku i rośliny będą chorować.
Rób jak chcesz, to są przecież Twoje rośliny ale zdania na temat wody z akwarium są podzielone i również są negatywne opinie. Wystarczy tylko bardziej zagłębić się w temat, a nie wyszukiwać tylko opinii pokrywających się z jednym zdaniem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Woda do podlewania roślin domowych

Post »

To będzie fajnie jak się ktoś jeszcze wypowie i na to czekam.

bo póki co taka gadka o niczym :
"istnieje ryzyko,że coś się zalęgnie, jakieś różnego rodzaju cosie, które coś zrobią złego, ale do końca nie wiem czym są, generalnie to sobie wyszukaj w necie, a jak znajdziesz, to w to nie wierz bo ludzie piszą bzdury" :;230

Btw podstawowa sprawa - jeśli w wodzie jest za dużo amoniaku to padną pierw ryby.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19345
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Woda do podlewania roślin domowych

Post »

Mylisz się, to zależy od odporności danych ryb. Poza tym ryby to nie rośliny doniczkowe, inaczej reagują.

PS., nie mogę tutaj więc wysłałem na PW link do innego forum w omawianym temacie.

Edit:
Polecam z naszego wątku parę opinii w tym temacie:
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 0#p3648110

Np.
dzika pisze:Russski pozwolę sobie na kilka słów komentarza.
Wszystko zależy jakie się ma ryby, bo różne gatunki wymagają różnego środowiska. Ja bym nie ryzykowała, jeśli nie ma się wystarczającego doświadczenia. Zachwianie równowagi biologicznej w akwarium może zaszkodzić storczykom. Chyba, że ktoś ma duże doświadczenie akwarystyczne i umie utrzymywać odpowiednie warunki. Zwłaszcza jak pojawiają się glony. Sama mam akwarium 200l od 8 lat i raczej bym już nie odważyła się podlewać wodą z niego storczyków.
Ludzie mają różne doświadczenia, pozytywne i negatywne. Czasami jest to dziełem przypadku. Moim zdaniem jest tyle innych sposobów podlewania storczyków, że woda z akwarium zabójczo ich stanu nie poprawi. I jeszcze jedna kwestia. W różnych regionach kraju mamy różną twardość wody. Nawet jeżeli w akwarium się odstanie, to wapnia z niej nie ubędzie.
Każdy robi jaj uważa, ja z własnych doświadczeń odradzam.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”