Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2888
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Zrębki - polecam każdemu!

Pomijając kwestie takie jak utrzymywanie wilgoci w glebie lub odprowadzanie jej z pobliża liści i łodyg w przypadku intensywnych opadów, poprawienie struktury gleby, użyźnienie z czasem, to - chwasty bardzo niechętnie rosną, jest czysto, estetycznie, można chodzić boso i się nie ubrudzić, warzywa eleganckie, nieubłocone, czy to liściowe czy inne, można prosto z krzaka jeść... no nie widzę wad :)


Obrazek


Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Warzywa nie były myte do zdjęcia, po prostu zerwane i już, co widać po cebuli, ta niestety z racji rośnięcia w glebie - ubrudzona, no, ale to akurat nie dziwi, szczypiorek znad zrębków - czysty.



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Fajne zdjęcia z perspektywy ;:333 , rzadkie u Ciebie, bo chyba raczej uwielbiasz zbliżenia.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
Mimula
50p
50p
Posty: 89
Od: 19 lut 2019, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Black Rose pisze:Zrębki - polecam każdemu!
Pomijając kwestie takie jak utrzymywanie wilgoci w glebie lub odprowadzanie jej z pobliża liści i łodyg w przypadku intensywnych opadów, poprawienie struktury gleby, użyźnienie z czasem, to - chwasty bardzo niechętnie rosną, jest czysto, estetycznie, można chodzić boso i się nie ubrudzić, warzywa eleganckie, nieubłocone, czy to liściowe czy inne, można prosto z krzaka jeść... no nie widzę wad :)
Rozumiem, że zrębki stosujesz z drzew liściastych? A czy są to zrębki "tegoroczne", czy też trzeba je np. przekompostować przez rok?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam :)
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
Awatar użytkownika
ewaidc1198
200p
200p
Posty: 487
Od: 21 cze 2006, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Ula ! Taki piękny soczysto czerwono- zielony burak na ósmym zdjeciu , to liściowy ? jaka to odmiana . Z rozsady czy wprost do gruntu uprawiaas ?
Na działce! - PEŁNY ODLOT
Opowieści z mchu i paproci
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Ja w tym roku chcę zrezygnować z uprawy warzyw, lecz patrząc na twe fotografie chyba się jeszcze zastanowię.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2888
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Mimula pisze: Rozumiem, że zrębki stosujesz z drzew liściastych? A czy są to zrębki "tegoroczne", czy też trzeba je np. przekompostować przez rok?
Tak, z drzew liściastych + masa zielona (liście, trawa itp.) + nawóz.
Można stosować zrębki świeże i przekompostowane, świeże potrzebują więcej azotu.
Więcej informacji na temat metody tuta: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... ck+to+eden

ewaidc1198 pisze:Ula ! Taki piękny soczysto czerwono- zielony burak na ósmym zdjeciu , to liściowy ? jaka to odmiana . Z rozsady czy wprost do gruntu uprawiaas ?
Cały ten rządek to buraki liściowe, mieszanka kolorowych (w sprzedaży są różne, albo kolorowe miksy, albo odmiany jednobarwne, wedle gustu/potrzeb).
Na opakowaniu moich nasion jest napisane: "Burak liściowy, mieszanka odmian".
Senior pisze:Ja w tym roku chcę zrezygnować z uprawy warzyw, lecz patrząc na twe fotografie chyba się jeszcze zastanowię.
Warto mieć odrobinę własnych warzyw, oczywiście to kwestia potrzeb, ja np. nigdzie nie mogłam kupić takiej dobrej cukinii z cieniutką skórką jak ta moja własna.
W okolicznych sklepach same ciemnozielone, skórka twarda, często gorzka.
Uprawianymi samodzielnie byłam zachwycona - słodziutkie, skórka cienka, niewyczuwalna, no i plon obfity, nie nadążaliśmy jeść, jeszcze sąsiad działkowy został nie raz obdarowany.
Z czosnku też byliśmy bardzo zadowoleni, to samo cebula dymka, koper, lubczyk, rzodkiewki, sałata, że o pomidorach nie wspomnę.
No i moje najulubieńsze warzywo - fasolka szparagowa.



W tym roku mam w planach mniej warzyw, ale na pewno będzie: czosnek, cebula, cukinia, pomidory (20-30 szt), ostra papryka i kilka niebanalnych odmian ogórków jako ciekawostki, fasolka szparagowa w trzech kolorach, buraki liściowe (kilka sztuk zaledwie).
Może trochę kalarepki.
Waham się jeszcze co do bobu. Gdyby nie to, że nasiona mam kupione, to na pewno nie siałabym, ale skoro już są, to być może wysieję.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Mimula
50p
50p
Posty: 89
Od: 19 lut 2019, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Dziękuję za odpowiedź Black Rose :) Na podstawie twojego opisu metody ściółkowania drewnianymi zrębkami, faktycznie trudno doszukać się jakichkolwiek wad tej metody :) Może sama spróbuję w tym roku. Tylko skąd ja zrębki wezmę ;:224

Pozdrawiam :)
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2888
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Ja szukałam ogłoszeń w pobliżu na popularnej stronie z ogłoszeniami na literę o.
No i znalazłam i kupiłam kilka metrów sześciennych.
Są okolice, gdzie zrębki oddają za darmo. Może Ci się poszczęści :)
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Mimula
50p
50p
Posty: 89
Od: 19 lut 2019, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Zaczęłam grzebać w pamięci i mnie olśniło. Przecież ja też ściółkowałam rośliny zrębkami !! Jakieś 6 lat temu po sąsiedzku energetycy wycinali brzozy kolidujące z siecią energetyczną i zostało po ich działaniu kilka stert zrębków. Skrzętnie je wyzbierałam i ściółkowałam nimi maliny (te same które na jesień jak jakaś blondynka ostatnia wykopałam nie zostawiając sobie ani patyczka do zasadzenia ;:145 ).
Sezon na wycinkę co prawda już się skończył, ale chyba trzeba będzie wybrać się na spacer sprawdzić, czy coś w okolicy po pracach nie pozostawało ;)

Pozdrawiam
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2888
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Ano widzisz :)

Koniecznie przejdź się po okolicy w takim razie. Może jeszcze gdzieś coś wycinają.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2888
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Udało się na chwilę wstąpić na działkę.

Zdjęcia niebawem.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2888
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

.
Zacznę od patyczków hortensji.
Było tak:



Obrazek


A jest tak:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Stoją sobie na balkonie i mają spartańskie warunki. Narzekań na razie nie słychać.



Papryki ostre kiełkują dziwnie.
Jedna z papryk wykiełkowała bardzo szybko (teoretycznie nie powinna) i ze wszystkich nasion jednocześnie. Brawa dla tej pani :wink:

Kolejna - Habanero Chocolate - nie wykiełkowała do tej pory wcale. Nieładnie z jej strony, ale nadal czekam. Siana była 7 lutego, jak zresztą wszystkie ostre papryki z pierwszej tury.

Papryka drzewiasta natomiast, teoretycznie powinna kiełkować szybko i rzeczywiście pierwsze nasionko tak skiełkowało.
Temperatura +26 stopni, siewka pokazała się po tygodniu. A że kiełkuję w ciemności - przeniosłam cały pojemnik w widne, ale i jednocześnie chłodniejsze miejsce, żeby się dziecię nie wyciągało i nie było blade. Zapewne to spowodowało spadek tempa kiełkowania pozostałych nasion.
Albo się tak umówiły, że każda kolejna siewka pokaże się równo tydzień po poprzedniej, sztafeta taka ;:306

No i skutek jest taki, że co tydzień pojawia się nowa zielona czuprynka.



Obrazek



Kanny z nasion spisują się pięknie, rosnąc sobie wesolutko.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




Na działce - skromnie na razie, ale o tym niebawem. Teraz tylko taka ślicznota na zachętę.

Obrazek
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Aklat
100p
100p
Posty: 134
Od: 17 wrz 2018, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie/Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

O hortensje mają pączku już! Super, ciekawa jestem do jakich rozmiarów wyrosną, masz szanse na kwitnienie w tym roku?

Papryczki chyba z zasady są kapryśne :wink: próbuję w,tym roku nową (dla mnie) metodę i podkiełkowałam nasionka na papierowym ręczniku, bardzo szybko, wszystkie się ruszyły, przesadziłam je do ziemi i teraz nie wiem czy nie za głeboko je w sadziłam bo wiekszość ciągle siedzi i się nie wychyla :shock: zobaczymy :roll:
Aneta
Początkująca ogrodniczka
Awatar użytkownika
ewaidc1198
200p
200p
Posty: 487
Od: 21 cze 2006, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Moje ostre papryczki tez kiełkują beznadziejnie i zarówno te , które miałam z kupnych jak i darowane na AWN. Myślę, że u mnie za zimno, papryka wymaga do wschodów te 23-25C, a u mnie wiele za mało. Nie można mieć wszystkiego, bo każdy gatunek preferuje coś innego
Na działce! - PEŁNY ODLOT
Opowieści z mchu i paproci
Awatar użytkownika
Mimula
50p
50p
Posty: 89
Od: 19 lut 2019, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Black Rose a te patyczki hortensji kiedy ciachałaś? Widzę, że budzą się do życia i jestem ciekawa dalszej relacji - mam nadzieję że wyrosną z tych "patyczków" piękne krzaczory :D

Pozdrawiam :)
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”