Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

[ra_barbara]

Przepraszam ale nie mogłam się oprzeć

Jędrula minionej zimy wyjechał ze mną na 2-mies. tournee po śląskiej ziemi.To była dla nas obojga ciężka zima bo ze wsi do miast smogowo szaro burych.
Wróciliśmy szczęśliwie do wolności i swobody





Pozdrawiam wszystkich a Gospodynię wątku najbarzy

[JagiS]

Moi Mili!
Czas najwyższy podsumować kocią akcję. Stwierdzam ponad wszelką wątpliwość, że wszystkie, absolutnie wszystkie kotki są wspaniałe, kochane i niezwykle potrzebne. Niektórym osobom są wręcz niezbędne do życia. Potrafią człowieka wzruszyć, rozczulić i rozśmieszyć. Zawsze są czyściutkie, milutkie i cieplutkie. Trzeba mieć koty i trzeba je często fotografować oraz dzielić się ich wizerunkami z nami jak najczęściej.
Dziękuję Wam serdecznie za wszystkie kocie zdjęcia . Te w sztuce są śmieszne, ale najlepsze te nasze, żywe, kochane.

Szuwarek



Zlatanek




Ibrakadabra






Ponieważ Zlatanek, który znalazł się w tytule tego wątku jako Półdiablę Weneckie, dorósł, nieco spoważniał i zmienił się w niezwykle pięknego dorodnego kocura - tytuł wątku stracił aktualność. Czas więc wątek zamknąć, a wraz z nim wszystkie zimowe smutki i chandry.
Dzięki Wam, że tak wiernie i dzielnie nam towarzyszyliście i wzbogaciliście wątek w fajne wpisy mimo gnuśnej i incydentalnej obecności gospodyni.
Idzie wiosna, a z nią powinna w nas wstąpić nowa energia, czego sobie i Wam życzę.








Do zobaczenia wiosną, buziaki - Jagi




Proszę kochaną Babuchnę o zamknięcie tego wątku.


Następną część wątku JagiS znajdziecie tutaj
bab...