Ponowię zatem pytanie, które mnie nurtuje, czy oprysk Karate Zeon trzeba powtórzyć za jakiś czas?
SZKODNIKI róż
Re: SZKODNIKI róż
Chyba się po prostu źle wyraziłam z tym "obsypaniem mąką". Listki są po prostu takie szorstkie w dotyku. Dlatego myślę, że jednak pierwotna diagnoza była trafiona i nie jest to mączniak.
Ponowię zatem pytanie, które mnie nurtuje, czy oprysk Karate Zeon trzeba powtórzyć za jakiś czas?
Ponowię zatem pytanie, które mnie nurtuje, czy oprysk Karate Zeon trzeba powtórzyć za jakiś czas?
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: SZKODNIKI róż
Tak, po 10 - 14 dniach, żeby wytłuc to co się wylęgło z jaj.
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Twarde czarne robaczki na róży
Robale, oprócz tarczników i czerwców, zwykle mają nóżki i czółki a to bardziej wygląda na złoże zimowych jaj jakiegoś owada.
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Twarde czarne robaczki na róży
Mszyce ?
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Twarde czarne robaczki na róży
Chyba po amputacji
.
- arielka
- 100p

- Posty: 103
- Od: 3 maja 2012, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Twarde czarne robaczki na róży
Hehe rzeczywiście przyszły mi na myśl mszyce po amputacji
może to jakaś nowa leniwa odmiana ? Albo jakieś dziwne stadium ? Dodam, że po rozgnieciony luszczahą ?sok?w kolorze jodyny ... planuje je potraktować polisectem. Zobaczymy co sie wydarzy 
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Twarde czarne robaczki na róży
Kolor jodyny? Pewnie rozgniotłaś żółtko
. Jeżeli to jaja to polysect nic nie da. Utnij z kawałkiem badyla i spal albo zostaw i obserwuj co się z tego wylęgnie jak masz zacięcie badawcze
.
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Twarde czarne robaczki na róży
Ha ha mszyce w formie przetrwalnikowej .
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Twarde czarne robaczki na róży
To na bank maszyca.
Mszyca wiśniowa (Myzus cerasi)
https://www.e-sadownictwo.pl/artykuly/p ... zus-cerasi
Mszyca wiśniowa (Myzus cerasi)
https://www.e-sadownictwo.pl/artykuly/p ... zus-cerasi
?
Re: SZKODNIKI róż
Miesierka różówka.
Re: SZKODNIKI róż
Czy ona może atakować inne rośliny?bo mam takie liście na guzikowcu.
Re: SZKODNIKI róż
Takie powycinane kółeczka, to robota miesierek, ale nie wiem czy na guzikowcu też działała różówka czy jakaś inna. Generalnie miesierki nie sprawiają większych problemów. Te powycinane fragmenty liści zabierają żeby zrobić z nich specjalne komory do których składają jaja, więc jest to tylko mechaniczne uszkodzenie, które roślina na pewno zregeneruje, zwłaszcza że takie podbieranie liści na budulec ma miejsce tylko raz w roku akurat teraz, gdy róże zaraz skończą główne kwitnienie i i tak trzeba będzie je nieco przyciąć i nawieźć przed jesiennym. Miesierki są dobrymi zapylaczami. To pożyteczne owady, warto je chronić, a rośliny po prostu "dopieścić" żeby wypuściły nowe pędy i liście.
Pozdrawiam
Maria
Pozdrawiam







