Witam wszystkich gości bardzo serdecznie w ten beznadziejny niedzielny dzionek
Rano trochę pokazało sie słonko i zapowiadał sie całkiem ładny dzień, a gdy już byłam gotowa z obiadem to nagle puścił się deszcz i było finito z wyjścia
No cóż trzeba było zająć sie innymi rzeczami równie ważnymi jak jak wyjście do ogródka
Zaczęłam sie bawić wikliną i styropianowymi jajcami, bo ani się obejrzymy jak zawitają Święta wielkanocne, więc trzeba się powoli przygotować póki mam czas. W międzyczasie udziałałyśmy z Amelką
taki koszyczek urodzinowy dla jej mamy ,dałam też nowe życie szklanemu pojemniczkowi po świeczce .No to w międzyczasie między ogródkowaniem zabawiam sie takimi rzeczami czyli nigdy się nie nudzę
Na razie 2 jajka mam zrobione, a także wesoły kapelusik który będzie ozdobiony wiosennymi kwiatkami .Na razie w fazie produkcji
jajca mają lekkie mankamenty, ale ujdzie w tłoku

Następne muszą być idealne nie ma innej opcji
No dobra koniec marudzenia i chwalenia czas odpowiadać przemiłym gościom
KRYSIU ze słonecznikiem dopiero zacznę walczyć, bo na razie jeszcze nie wykiełkował ,ale też było go sporo na ziemi i rabatkach .Parę pomidorów i papryk już popikowałam do osobnych doniczek jednak zauważyłam ,ze te wysiane 2 tygodnie później lepiej wykiełkowały i mają się lepiej .Trzeba sie jakoś ratować jak nie ma aż tylu aktualnych fotek dlatego dalej odgrzewane kotleciki
BASIU masz rację
Aphrodite jest zjawiskowa w każdej fazie i ani przez chwilkę nie żałowałam jej zakupu .Tnę ja nisko na jakieś 0,5 wtedy lepiej sie krzewi ale tnę ją kaskadowo z przodu krócej a tył wyższy bo mam ją na bocznej rabacie.Tak samo kaskadowo tnę
Pink peace .
Aphrodite jest szeroka i musiałam parę środkowych pędzików wyciąć ,żeby było więcej przewiewu .Ja nie czekam na kwitnienie forsycji ale ona u sąsiada też lada chwila rozkwitnie niech tylko slonko się pokaże
BEATKO 
wawrzynek jeśli sie rozsiewa to tylko pod sadzonką gdzie indziej nie znajduje siewek, ale w tym roku nie musisz sie ich obawiać dopiero w przyszłym roku o ile sie pokażą .Widzisz u Basi wysiewa sie dziurawiec, a u mnie nie ma ani jednej siewki, więc wcale nie jest powiedziane ,ze u Ciebie się wysieje .No widzisz M mi mówił ,ze miałam pszenicę zostawić na zajączka byłoby bez siania i do Świat wyrosłyby dorodne trawki

Mrówki roznoszą nasionka krokusów gdy te przekwitną i zawiążą nasienniki
ANIU jeśli znajdę jakieś siewki białego wawrzynka to służę nimi, jednak musisz na kwiaty czekać ze 3-4 lata, więc rozważ moja propozycje, bo szkoda wyrzucać

Wawrzynek to trująca roślina ale u Ciebie nie ma malutkich dzieci .Nawet zastanawiam sie czy oblatują go pszczoły albo jest samopylny, bo jakoś nigdy się nad tym nie zastanawiałam .U mnie wciąż wieje raz mocniej raz słabiej i pada deszcz
.
DOROTKO jednak czy na niego można sie gniewać nawet za takie szkody, bo gdy spojrzy tymi niewinnymi oczkami to złość przechodzi .No cóż czasem wszystko zmienia swoje miejsce wiec i chyba również było z twoimi krokusikami
