Borówka amerykańska - 11 cz.
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Tu masz odpowiedz profesjonalisty
https://www.youtube.com/watch?v=Q43TVsQSoo0
https://www.youtube.com/watch?v=Q43TVsQSoo0
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Cześć, chciałem Wam przedstawić mój sposób na ściółkowanie borówki. Pewnie zdania będą podzielone ale ja z mojej strony polecam 
youtu.be/Udw89UXw8RA

youtu.be/Udw89UXw8RA
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Panie kolego . Filmik to coś nowego ,ale borówki bardzo kiepskie . Malutkie ,bez młodych ,zielonych pędów o długości minimum 0,8 metra . Nie ma się czym chwalić . Od razu widać ,że masz słabe pojęcie . Jak jutro będzie pogoda to zrobię parę zdjęć . Pozabieraj kolego te płyty betonowe . Ani to ładne ,ani dobre dla roślin . Nazbieraj więcej szyszek ,ale starych sosnowych ,otwartych . Bo te wyglądają na świerkowe z nasionami . Możesz mieć za kilka lat setki małych choinek . Polecam przed szyszkami tzn. pod szyszki, ściółkę z przekompostowanych trocin sosnowych z obornikiem końskim . Poza tym stan roślin wskazuje na zły stan podłoża . Sprawdzałeś pH ? Jakie masz usytuowanie borówek do słońca ? Czy szklarenka i rośliny w jej wnętrzu nie przysłaniają słońca ?
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Zrobiłem kilka zdjęć ,ale pogoda była kiepska . Roślina kupiona w Intermarche w 2017 na wiosnę ,wysokości około 50 cm . Cały czas w doniczce ,bo służy za rezerwę jakby coś padło .Obecnie wysokość 1,7 metra ,młode pędy grubości kciuka . Obok wbity szpadel i rozciągnięta dwu -metrówka ,oraz orzech włoski ,bo akurat leżał w pobliżu . Na innych zdjęciach szpaler wyścielony szyszkami ,warstwą około 7 cm , gleba : torf ,ściółka leśna , obornik koński ,trociny sosnowe , gleba działkowa , siarka granulowana . Wszystko odizolowane folią ,której fragmenty wystają miejscami ponad szyszki . Unikam nawozów sztucznych ,bo borówka jest bardzo wrażliwa na zasolenie i przenawożenie gleby. Nawożone naturalnie z lekkim wspomaganiem nawozami sztucznymi. Podlewane wodą zakwaszaną kwasem siarkowym ,azotowym,fosforowym w zależności jaki mam ,lub kwaskiem cytrynowym . Mój rekord to ponad 12 kilogramów z jednego krzaka z rośliny posadzonej w dołek ,gdzie wsypałem dodatkowo 2 worki borowiny przywiezionej z sanatorium . Na przygotowanie dołka pod jedną roślinę zużywam około 7 worków 80 litrowych mieszaniny jaką podałem wyżej. Rośliny sadzę 5 do 8 cm powyżej poziomu gruntu . Tekst zamieszczam ,żeby zniechęcić neofitów ,bo zaśmiecają ten portal bzdurami . Ktoś pyta sto razy oto samo ,ktoś umieszcza zdjęcia swoich wspaniałych krzewów ,które są niestety kiepskie . I dlatego temat <Borówkaamerykańska> ma już 11 części , znięchęciło się do niego wielu mądrych i doświadczonych znawców tematu ,bo niestety większość wpisów to bzdety . Sam szukam cennych informacji i przeczytałem wszystko ,we wszystkich odcinakach tego serialu . Większość wpisów to informacyjne śmieci . Bardzo proszę o merytoryczne informacje i oczytanie starych wpisów .
- Halski
- 200p
- Posty: 274
- Od: 26 maja 2012, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Puław
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
A te butelki to w jakim celu?
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Pod butelkami ukorzeniam pierwszy raz sadzonki borówki i niebieskiej hortensji . Zaglądałem ,wszystkie wyglądają na żywe . Przy butelkach są też ponaciągane na stalowe pręty połówki białych worków ,żeby cieniowały sadzonki . Troszkę to nie wygląda ładnie ,ale się sprawdza .
-
- 200p
- Posty: 255
- Od: 3 maja 2013, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Macie jakiś sposób na nornice , myszy w borówkach?
- Halski
- 200p
- Posty: 274
- Od: 26 maja 2012, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Puław
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Poszukaj na You tube filmików od JAGODNIKHORTUSMEDIA.
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Obejrzałem wiele filmów i jestem dalej głupi . Zazwyczaj filmy pokazują zabiegi na zadbanych krzewach . Tutaj mam po dwa badyle , mało cięte i nie wiem co z tym robić .
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 10 gru 2014, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby, 6b
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Mizernie wyglądają Twoje borówki. Ile mają lat i ile rosną w tym miejscu? Czy dobrze o nie dbasz (pH, organiczna gleba, ściółka i podlewanie)?
Młodych borówek nie tnie się mocno, najważniejsze to usunąć pąki kwiatowe aby nie kwitły a skupiły się na wzroście w tym roku.
Tu masz fajny materiał do poczytania (str. 8):
http://www.inhort.pl/files/sor/metodyki ... oradcy.pdf
Młodych borówek nie tnie się mocno, najważniejsze to usunąć pąki kwiatowe aby nie kwitły a skupiły się na wzroście w tym roku.
Tu masz fajny materiał do poczytania (str. 8):
http://www.inhort.pl/files/sor/metodyki ... oradcy.pdf
Pozdrawiam
Beata
Beata
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Mam 15 krzaków borówki , te wyglądają mizernie pozostałe przyzwoicie. Mają one co najmniej 10 lat , zasilane cały sezon siarczanem amonu , 10 gr co dwa tygodnie od początku kwietnia do czerwca jesienią mocznikiem. Od paru lat rosną w dołku wyłożonym folią , w odpowiednio przygotowanym podłożu.Mało je tnę , ponieważ nie bardzo jest co i nie wiem jak .
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 10 gru 2014, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby, 6b
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
10-cio letnie
Tu nie ma co ciąć tylko trzeba je ratować.
Jeśli pędy zdrowe (na zdjęciach trudno coś zobaczyć, zresztą ja się nie znam na chorobach borówek, moje są zdrowe) to trzeba je wykopać i zobaczyć bryłę korzeniową i ewentualnie przesadzić na nowe miejsce.
Może zasoliłeś je tym siarczanem amonu jeśli rosną w foli i odpływ kiepski?
Edit: Mocznik też nie bardzo.

Tu nie ma co ciąć tylko trzeba je ratować.
Jeśli pędy zdrowe (na zdjęciach trudno coś zobaczyć, zresztą ja się nie znam na chorobach borówek, moje są zdrowe) to trzeba je wykopać i zobaczyć bryłę korzeniową i ewentualnie przesadzić na nowe miejsce.
Może zasoliłeś je tym siarczanem amonu jeśli rosną w foli i odpływ kiepski?
Edit: Mocznik też nie bardzo.
Pozdrawiam
Beata
Beata
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 10 gru 2014, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby, 6b
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Raczej się nie tnie, tylko obrywaj kwiaty lub obetnij część pędu z pąkami kwiatowymi.amator27 pisze:A borówki zaczynające swój pierwszy sezon teraz też przycinać? Są tak maleńkie, że chyba to nie ma sensu![]()
Pozdrawiam
Beata
Beata