Papryka do gruntu. Część 7
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Oo, a może. Bo faktycznie głęboko nie wsadzam - kiełkuję na wacikach więc tyle co zakopuję nasionko żeby zapuściło korzonek.
-
- 500p
- Posty: 651
- Od: 10 kwie 2014, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Tak mi się zdaję, że to może być powód choć ekspertem nie jestem ale gdzieś na tym forum to wyczytałem.
Ja sieje na ok 1 cm głębokości.
Ja sieje na ok 1 cm głębokości.
Pozdrawiam Krzysiek
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 4 mar 2013, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Jeśli ziemia jest wilgotna to wyjdą bez czapeczek
- Mimula
- 50p
- Posty: 89
- Od: 19 lut 2019, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej
Re: Papryka do gruntu. Część 7
13.02 wysiałam nasiona papryki na rozsadę - papryka "Mira", nasiona ważne do 12.2019. W zeszłym roku wzeszły bardzo późno, więc w tym roku postanowiłam wysiać je wcześniej. Na dzień dzisiejszy nie ma nawet ziemi wzruszonej przez wschodzące nasionko. Czekać dalej, czy wywalić i zacząć od nowa? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 8 cze 2015, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Swoje papryki również wysiałam mniej więcej w połowie lutego. Wczoraj je wygrzebałam z ziemi i wyłożyłam na waciki, bo też nic nie było widać. 

- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Praktyczniej jest nasiona wcześniej podkiełkować... 

Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 8 cze 2015, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Wcześniej nie miałam problemów ze wschodami. Pierwszy raz mi się zdarzyło 

- Mimula
- 50p
- Posty: 89
- Od: 19 lut 2019, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej
Re: Papryka do gruntu. Część 7
U mnie również nie było, aż takiego problemu w zeszłym roku. Sprawdziłam notatki: wysiewałam paprykę 21.04.2018 (
) i wzeszła po 2 tygodniach. W tym roku była wysiana 13.02 i w doniczkach ruchu żadnego.

Jak wygrzebałaś?? Ziemia na sitko i przelać wodą ??Kasiak109 pisze:Swoje papryki również wysiałam mniej więcej w połowie lutego. Wczoraj je wygrzebałam z ziemi i wyłożyłam na waciki, bo też nic nie było widać.
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 8 cze 2015, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Na sitko i przelać wodą ? Za dużo roboty
Miałam równo wysiane. Zdjęłam ziemię z wierzchu łyżeczką i paluchami wygrzebałam nasionka. Położyłam na wacik, spryskałam wodą i czekam ! Niektóre już puściły kiełki, to wsadziłam do multipalety.

Miałam równo wysiane. Zdjęłam ziemię z wierzchu łyżeczką i paluchami wygrzebałam nasionka. Położyłam na wacik, spryskałam wodą i czekam ! Niektóre już puściły kiełki, to wsadziłam do multipalety.
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Ja nasiona na krążkach kosmetycznych spryskuję b.goracą wodą
(szkoła rosyjska
)
Krążki mają być wilgotne , nie mokre !
Pakuję je do woreczków strunowych
Przyspiesza to kiełkowanie


Krążki mają być wilgotne , nie mokre !
Pakuję je do woreczków strunowych
Przyspiesza to kiełkowanie

Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
-
- 500p
- Posty: 651
- Od: 10 kwie 2014, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Ja bym jeszcze tydzień poczekał i dodatkowo wsiał też awaryjną partie jeśli masz na tyle nasion. W jaki sposób zwilżasz ziemie ?Mimula pisze:13.02 wysiałam nasiona papryki na rozsadę - papryka "Mira", nasiona ważne do 12.2019. W zeszłym roku wzeszły bardzo późno, więc w tym roku postanowiłam wysiać je wcześniej. Na dzień dzisiejszy nie ma nawet ziemi wzruszonej przez wschodzące nasionko. Czekać dalej, czy wywalić i zacząć od nowa? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Krzysiek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Dajcie je w cieplejsze miejsce, na grzejnik, lodówkę albo na szafę pod sufit. ;)
- Mimula
- 50p
- Posty: 89
- Od: 19 lut 2019, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Nasionka mam w wielodoniczce wstawionej do tacki. Podlewam "od dołu" wlewając wodę do tacki. Staram się unikać podlewania "od góry" żeby nie ubić ziemi i nie "wycisnąć" z niej powietrza. Z uwagi na to, że "parapet" nie jest idealnie wypoziomowany woda lubi ominąć niektóre z "kieszonek". Wtedy biorę strzykawkę i wkrapiam po 3 krople do każdej z suchych. Od razu odpowiadam na pytanie - nie wydaje mi się żeby rośliny miały za mokro.solaris37 pisze: Ja bym jeszcze tydzień poczekał i dodatkowo wsiał też awaryjną partie jeśli masz na tyle nasion. W jaki sposób zwilżasz ziemie ?
Z dodatkowych informacji - funkcję parapetu pełni płyta OSB oparta o parapet (takie przedłużenie), a pod nią zlokalizowany jest kaloryfer. W domu mam temperaturę 19,5 st. C. Nie wiem, czy to ma znaczenie, ale w tej samej wielodoniczce mam wysiane pomidory (właśnie zaczynają zawiązywać pierwszy liść prawdziwy) oraz trawę cytrynową. Zarówno trwa jak i pomidory dawno już wzeszły - jak już pisałam wszystko było wysiewane 13.02.Drako pisze:Dajcie je w cieplejsze miejsce, na grzejnik, lodówkę albo na szafę pod sufit. ;)
Spróbuję poczekać jeszcze jeden tydzień- jeśli się nic nie zmieni, to wysieję jeszcze jakiś dodatkowy rzut. Najwyżej znajomi zostaną uszczęśliwieni na siłę sadzonkami papryk ;)
Pozdrawiam

Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Papryka potrzebuje więcej czasu do skiełkowania i wyższej temperatury niż pomidor
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- Mimula
- 50p
- Posty: 89
- Od: 19 lut 2019, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Nie miała baba problemu, to sobie paprykę na łeb wzięłaMirek19 pisze:Papryka potrzebuje więcej czasu do skiełkowania i wyższej temperatury niż pomidor


Pozdrawiam

Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...