
W takim razie nie zetnę. Zasypałam je na szybko ziemią, bez usuwania starych, mokrych łodyg. Chyba jednak powinnam wykopać i dokonać niezbędnych korekt?
Black Rose pisze:No właśnie, te temperatury... Mieszkając w klitkach w blokach, nie ma szans na skuteczną uprawę niektórych roślin.