
Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Co za piękne zakupy! 

Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Ojjj, tak. zdecydowanie piękne
A jeszcze piękniejsze będą jak zakwitną 
Ale obawiam się że zmarnuję te róże
Zupełnie nie wiem jak z nimi postępować



Ale obawiam się że zmarnuję te róże



- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Ojej, jak tu fajnie! Kibicuję! I mam nadzieję, że pozbierałeś te wspaniałości z kompostu? Zakop gdzieś nawet tymczasem, odwdzięczą się. Ta nieznajoma roślinka z małymi kapustkami to rozchodnik okazały.
Na twoim miejscu świerki tylko bym podkrzesała, a na kwaśnej ziemi pod nimi posadziła np azalie. Poza tym pieknie tam u ciebie, działka fajnie rozplanowana! A oczko urokliwe.
Na twoim miejscu świerki tylko bym podkrzesała, a na kwaśnej ziemi pod nimi posadziła np azalie. Poza tym pieknie tam u ciebie, działka fajnie rozplanowana! A oczko urokliwe.
Katarzyna. Ogród po wiejsku
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Patrzyłem na odmiany pomidorów, warto sadzić Saint Pierre, w szklarni i na zagonie, bardzo smaczna odmiana i odporna na warunki. Z ciemnych Noire de Crimee, wczesna, trzeba wcześnie zrywać, w połowie zielone.
Pozdrawiam
Karol
Karol
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Dorja Witaj ! Cieszę się że mogę tu gościć kolejnego ogrodnika !
Nie miałem za bardzo jak wsadzić ich nigdzie więc zostały tam gdzie były. Ale przysypałem je różnymi liśćmi itd żeby trochę je okryć
Choinki docelowo pójdą do wycięcia bo przeszkadzają również sąsiadce z działki obok zacieniając jej szklarnie. I gdyby nie to że jest wścibska i to jedyna moja osłona od niej to już dawno bym się ich pozbył
Ziemia i tak kwaśna tam będzie więc planuję wsadzić borówki w tym miejscu
Urokliwe to mam nadzieję że dopiero będzie tego lata a póki co bardziej pasuje stwierdzenie "ciekawe"
kaarol Dzięki za podpowiedź ! W tym roku już raczej nie będę miał miejsca na kolejnego pomidora ale za rok koniecznie przetestuję !
W ogóle nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę widząc z każdym dniem jak mój wątek się rozwija ! Zakładając go miałem obawę że pośród wielu pięknych ogrodów na forum moja działka zaginie bez śladu !
Miło mi was tu wszystkich gościć !


Nie miałem za bardzo jak wsadzić ich nigdzie więc zostały tam gdzie były. Ale przysypałem je różnymi liśćmi itd żeby trochę je okryć




kaarol Dzięki za podpowiedź ! W tym roku już raczej nie będę miał miejsca na kolejnego pomidora ale za rok koniecznie przetestuję !
W ogóle nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę widząc z każdym dniem jak mój wątek się rozwija ! Zakładając go miałem obawę że pośród wielu pięknych ogrodów na forum moja działka zaginie bez śladu !



Miło mi was tu wszystkich gościć !


Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Miło widzieć entuzjazm! To coś, co kiełkuje z irysami to najpewniej rozchodnik okazały, może wielki. Z powojników mogę polecić Niobe i Kacper.
Pozdrawiam
Karol
Karol
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
kaarol Sprawdziłem zdjęcia i to może być rozchodnik okazały. Wydaje mi się że podczas porządków po kupnie działki wywaliłem taki
Teraz ten mam zamiar posadzić w okolicy oczka wodnego
A powojnikom tych odmian zaraz poszukam w necie !

Teraz ten mam zamiar posadzić w okolicy oczka wodnego

A powojnikom tych odmian zaraz poszukam w necie !

- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1730
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
A róże to zadołowałbym w doniczkach w szklarni
w domu mogą bardzo łatwo coś złapać z powodu wysokich temperatur, niskiej wilgotności i kiepskiego światła. Poza tym w domu ich wegetacja przyspieszy co może je dodatkowo osłabić przy kiepskich warunkach 


- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
sauromatum Właśnie taki mam plan. Za chwilę zbieram się na działkę i jadę sadzić
Tak samo mam zamiar postąpić dzisiaj z floksami
Chociaż co do róży to martwi mnie fakt że one już mają liście a najbliższe 3 lub 4 noce zapowiadają z ujemnymi temperaturami
Nie wiem jak nisko spadną w szklarni i rozważam przykrycie wiosenną agrowłókniną.



- ewaidc1198
- 200p
- Posty: 487
- Od: 21 cze 2006, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Seba ! Jeśli Twoje róże nie mają listków to zadołowanym w szklarni czyli z zabezpieczonymi korzeniami nic sie nie stanie . Jeśli boisz się przymrozków usyp lepiej wyższy kopczyk wokół krzaczków. Kilkustopniowy przymrozek nie powinien im nic zrobic. Wszelkie owijanie w warunkach ciepła w szklarni (jak tylko wyjdzie słoneczko) i i zwiększonej wilgotności może im z powodu grzybów zrobić znacznie więcej złego. Kopczyk z ziemi szklarniowej to moim zdaniem wystarczajaca ochrona . Powodzenia 
Wiem, że u nas jest trochę cieplej, ale tak wyglądają moje róże zupełnie bez okrywania na zimę. Listki miały całą zimę i nic sobie nie robiły nawet z kilkustopniowych przymrozków


Zaznaczam, że zdjęcie jest aktualne z dnia dzisiejszego

Wiem, że u nas jest trochę cieplej, ale tak wyglądają moje róże zupełnie bez okrywania na zimę. Listki miały całą zimę i nic sobie nie robiły nawet z kilkustopniowych przymrozków


Zaznaczam, że zdjęcie jest aktualne z dnia dzisiejszego
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Hej Seba widzę zakupy udane
Co do róż to tak jak pisze Ewa zakopczykuj je i nic im nie będzie na spokojnie możesz je przysypać ziemią jak posadzisz po same końce, lub zakopczykować je wszystkie razem, a później w dogodnym terminie wsadzić, tak zakopczykowane razem też powinny 2 tygodnie na spokojnie przetrwać. No chyba, że masz już miejscówki
to wtedy każdą osobno
Dasz radę
powodzenia 



Dasz radę


Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Róże najlepiej posadzić na miejsce stałe, usypać wysoki kopczyk z ziemi i czekać wiosny. Przykryte części nie zmarzną, a krzak ukorzeni się do maja i będzie dobrze rósł.
Pozdrawiam
Karol
Karol
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
kaarol, maniolek, ewaidc1198 Dziękuję wam bardzo za rady ! Właśnie wróciłem z działki i zrobiłem tak.
Róże posadziłem do doniczek, zdołowałem w szklarni i usypałem kopczyki. Wygląda to mniej więcej tak.


Temperatura w szklarni mnie dzisiaj zaskoczyła. Na zewnątrz 6 stopni a w środku...


Jestem w szoku bo nie spodziewałem się aż takiego na termometrze.
Gdzieś na forum kiedyś przeczytałem że rośliny dobrze wiedzą co robią. Coś w tym jest i powiem wam że w takim razie witamy wiosnę
!
Podczas spaceru po działkach patrzcie co znalazłem !




Nawet u mnie na działce pierwszy krokus zakwitnie lada dzień

Podczas spaceru uważnie przyglądałem się działkom w poszukiwaniu inspiracji. I tak zauważyłem że najwięcej tarasów i innych ganków znajduje się przed domkiem a nie obok tak jak jest to w moim przypadku. I tak przyszło mi na myśl... A może mój taras przenieść na front domku? Tam cały dzień jest cień. Obecny taras przez ponad połowę dnia jest w słońcu. Przenosząc go w inne miejsce byłoby idealne miejsce na jakieś warzywne grządki
Dodam że po wstępnych pomiarach powierzchnia tarasu byłaby identyczna co jest teraz czyli ok 17/18 m2. Co o tym sądzicie? Warto? Czy może jednak zostawić tak jak jest?

Róże posadziłem do doniczek, zdołowałem w szklarni i usypałem kopczyki. Wygląda to mniej więcej tak.


Temperatura w szklarni mnie dzisiaj zaskoczyła. Na zewnątrz 6 stopni a w środku...


Jestem w szoku bo nie spodziewałem się aż takiego na termometrze.

Gdzieś na forum kiedyś przeczytałem że rośliny dobrze wiedzą co robią. Coś w tym jest i powiem wam że w takim razie witamy wiosnę

Podczas spaceru po działkach patrzcie co znalazłem !




Nawet u mnie na działce pierwszy krokus zakwitnie lada dzień


Podczas spaceru uważnie przyglądałem się działkom w poszukiwaniu inspiracji. I tak zauważyłem że najwięcej tarasów i innych ganków znajduje się przed domkiem a nie obok tak jak jest to w moim przypadku. I tak przyszło mi na myśl... A może mój taras przenieść na front domku? Tam cały dzień jest cień. Obecny taras przez ponad połowę dnia jest w słońcu. Przenosząc go w inne miejsce byłoby idealne miejsce na jakieś warzywne grządki


- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Seba nie wiem czy to dobry pomysł z tą szklarnią i różami
wydaje mi się, że ruszy wegetacja bo jak słońce przygrzeje to jak widać w szklarni robi się 20 stopni, ziemia też jest pewnie nagrzana
no ale będę trzymał kciuki żeby dały radę 
Co do tarasu, to tak naprawdę zależy od Ciebie ;) teraz jesteś osłonięty z drogi i sąsiedzi nie widzą co robisz, a jak przeniesiesz go na przód, to wszyscy będą zaglądać i prywatności będzie mniej



Co do tarasu, to tak naprawdę zależy od Ciebie ;) teraz jesteś osłonięty z drogi i sąsiedzi nie widzą co robisz, a jak przeniesiesz go na przód, to wszyscy będą zaglądać i prywatności będzie mniej

- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
maniolek To co Ty byś doradził zrobić z tymi różami ? Wystawić je na zewnątrz? Co do tej prywatności to też się zastanawiałem. Oczywiście taras na froncie byłby obsadzony pnączami tak żeby zasłoniły wszystko. Nawet rozważam opcję żeby najpierw w tym roku przygotować trejaż i za rok lub dwa, jak już ładnie zarośnie to dopiero przenieść taras 
