Papryka do gruntu. Część 7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Mimula
50p
50p
Posty: 89
Od: 19 lut 2019, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

werutka pod stwierdzeniem "wysiać do ziemi" krył się skrót myślowy. Oczywiście planuję nasiona papryki wysiać do ziemi na rozsadę na parapecie :)

Pozdrawiam
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
mekeke
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 29 cze 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

W zeszłym roku sadziłem Cayenne bezpośrednio do ziemi i pięknie wyrosła i wspaniale owocowała. Kilka roślin na zimę powędrowało do doniczki i czują się dobrze . Na zdjęciu Cayenne z 23 września 2018 r.
Obrazek
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Jak na paprykę, która nie była z rozsady to wygląda fantastycznie. A kiedy była wysiana do tego gruntu? Podejrzewam, że w drugiej połowie maja.
Pozdrawiam Krzysiek
mekeke
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 29 cze 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Tak, posadzona była w drugiej połowie maja. Rok wcześniej sadziłem w tym samym terminie i miejscu i nie było takiego efektywnego rozwoju roślin. Nie wiem od czego to zależy, może innego producenta nasiona ?
witeg
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 18 sty 2019, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Sadzona czy siana?
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

We wpisie wyraźnie jest mowa, że sadzona, nie siana.
Mowa jest o sadzeniu do gruntu zamiast do donicy.

Nie o sianiu do gruntu, autor wpisu powinien sprostować po zadanym pytaniu, zamiast wprowadzać w błąd.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
mekeke
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 29 cze 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Przepraszam, że od początku użyłem złego słowa. Siałem do gruntu paprykę , nie sadziłem. Nie zwróciłem uwagi, jeszcze raz przepraszam za zamieszanie. Papryka była siana do gruntu.
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Jak na sianą do gruntu w połowie maja to szybko Ci urosła :roll:
Moja była podobnej wielkości ale ja robiłem rozsadę w marcu.
Powiedz lepiej czym ją podlewałeś, że tak szybko rosła ? :D
Pozdrawiam Krzysiek
mekeke
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 29 cze 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Przed zimą pierwszy raz w życiu użyłem "krowiaka" do nawożenia ziemi. W sumie w dwóch miejscach na działce i właśnie w tych miejscach miałem najbardziej dorodne wzrosty roślin. W tym drugim miejscu nawet lepiej rosły chociaż więcej cienia było, a może właśnie dlatego ? W każdym razie te ze zdjęcia rosły w pełnym nasłonecznieniu przy murku, który też nagrzewał się od słońca. W trakcie wzrostu zasilałem mniej więcej co dwa tygodnie nawozem uniwersalnym do warzyw.
Doświadczenia dużego nie mam , bo od kilku lat jestem dopiero właścicielem rod, ale naprawdę z tej papryki byłem dumny.
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Pewnie ten "krowiak" zrobił robotę :D Dużo go dałeś na m2?
Ja niestety nie mam dostępu do tego typu nawozu :(
Ewentualnie obornik bydlęcy granulowany ze sklepu
Pozdrawiam Krzysiek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Czemu niekt?re papryki z taką upartoscią utykają w ' czapeczkach'? I co z tym właściwie zrobić? Mam kilku takich delikwent?w co się wiją we wszystkich kierunkach i wyjść nie mogą, nie do końca wiem co z nimi robić. Nawilżam żeby nasionko mogło zejść ale się uparcie trzyma, są tacy kt?ry w ramach pomocy całkiem urwałam łebki :oops:
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Urodzone w czepku, tylko czy jest z czego się cieszyć? :roll:
Trzeba nakryć roślinkę z kaskiem kieliszkiem i spryskiwać wodą co jakiś czas, żeby zwiększyć wilgotność
pod kopułą.
Skorupka zrobi się miękka i listki wyjdą bez pomocy naszych paluszków. :wink:
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

O widzisz, nie pomyślałam o kieliszku. Nakrywam plastikowym pudełkiem / g?rną częścią szklarenki. Dzięki za sugestię.
Mam nadzieję, że je wreszcie oswobodzę, szczeg?lnie te na których mi bardziej zależy.
mekeke
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 29 cze 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

solaris37 pisze:Pewnie ten "krowiak" zrobił robotę :D Dużo go dałeś na m2?
Ja niestety nie mam dostępu do tego typu nawozu :(
Ewentualnie obornik bydlęcy granulowany ze sklepu
U mnie na działkach od wiosny do jesieni w soboty pojawiają się sympatyczni panowie , którzy rozwożą
ziemię, torf , obornik i"krowiak" tak więc nie mam problemu z dostępem.
Nawiozłem jeden worek 50L - 60L naokoło 3m2. Nie wiem czy to dobrze dobrane proporcje,
ale rosło wszystko porządnie.
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Foxowa pisze:Czemu niekt?re papryki z taką upartoscią utykają w ' czapeczkach'? I co z tym właściwie zrobić? Mam kilku takich delikwent?w co się wiją we wszystkich kierunkach i wyjść nie mogą, nie do końca wiem co z nimi robić. Nawilżam żeby nasionko mogło zejść ale się uparcie trzyma, są tacy kt?ry w ramach pomocy całkiem urwałam łebki :oops:
Ponoć jak nasiona są płytko posiane to tak właśnie się dzieje. Kiedyś miałem taki własnie problem z paprykami słodkimi. Teraz je mocze w letniej wodzie 24 H i sieje głębiej i wszystkie wschodzą ładnie bez czapeczek :D
Pozdrawiam Krzysiek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”