
Zdjęcia zwyczajowo cudne; widzisz to, czego ja nigdy nie dostrzegę. Pełen szacun, jak mawia młodzież

Sama kiedyś pisałaś, że piękno leży w oku patrzącego. To fakt.
Ogród powoli zarasta i to jest niesamowite. Pamiętam początki; teraz bym go nie poznała, chyba, że patrząc na dom.
Trochę do Ciebie daleko, bo bym Ci podrzuciła trochę swoich roślin ( jakiś nieduży, 'dawny' Żuk)

Super, że masz coraz więcej drzew i krzewów, ale pamiętaj, że to wszystko kiedyś urośnie - coś o tym wiem

Masz u siebie warzywnik - fajnie. Na moim piachu nic nie chciało rosnąć, a teraz to już i ja nie mam tyle sił.
