Cytrusy - porady ogólne (cz. 2)
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Cytrusy - porady ogólne
Envidor, Vertimec albo Nissorun, przynajmniej dwa opryski, każdy w odstępie dokładnie tygodnia czasu.
Żadne preparaty typu czosnek itp nie pomogą.
Wracając do podlewania, wiele razy w wątku była ta kwestia omawiana.
Żadne preparaty typu czosnek itp nie pomogą.
Wracając do podlewania, wiele razy w wątku była ta kwestia omawiana.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytrusy - porady ogólne
Wydaje mi się że gdzieś w wątku była informacja o temperaturze ukorzeniania cytrusów, teraz nie mogę znaleźć.
Kolebie mi się że oscylowała w okolicach +25°C. Ktoś potwierdzi ?
Kolebie mi się że oscylowała w okolicach +25°C. Ktoś potwierdzi ?
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Cytrusy - porady ogólne
Optymalna temperatura do ukorzeniania zrazów z roślin cytrusowych to 24-28 stopni. Oczywiście musi być zapewniona stuprocentowa wilgotność i jasne stanowisko bez bezpośredniego dostępu promieni słonecznych.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytrusy - porady ogólne
Dzięki, mam +25 i akwarium, ale słońce ma dostęp - chociaż co to za słońce o tej porze roku. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 905
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Cytrusy - porady ogólne
Słońce to nie problem, ważne by wilgotność była maksymalnie wysoka
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytrusy - porady ogólne
Nie będę wsadzać higrometru bo ten chiński wynalazek jest dokładny jak ich termometry ;-)
Akwarium to stare krewetkarium czyli szklana kostka przykryta szybą, między przykrywką, a ścianami jest +- 3mm przestrzeni.
Na dnie mokry perlit, a w nim kabel grzewczy. Czujnik temp na wysokości cytrusów.
Akwarium to stare krewetkarium czyli szklana kostka przykryta szybą, między przykrywką, a ścianami jest +- 3mm przestrzeni.
Na dnie mokry perlit, a w nim kabel grzewczy. Czujnik temp na wysokości cytrusów.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Cytrusy - porady ogólne
Tomek dwa posty powyżej napisałem o tym, nie czytasz uważnietomekb1 pisze:Słońce to nie problem, ważne by wilgotność była maksymalnie wysoka

newrom jeżeli masz szpary to nie osiągniesz 100% wilgotności względnej, a taka jest potrzebna do ukorzeniania zrazów. Osiąga się to poprzez szczelne nakrycie rośliny przezroczystym woreczkiem nylonowym.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 22 lut 2019, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytrusy - porady ogólne
Jak rozprostować gałęzie w cytrynowcu? W sklepie jego gałązki były związane i zaczęły się zawijać. Teraz rozwiązałam go i nie wiem czy podwiązać go czymś by rósł w górę czy już nic się nie da zrobić?
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Cytrusy - porady ogólne
Tu masz odpowiedź na twoje pytanie. Ja wbijam do ziemi patyk (może ich być więcej) i przywiązuję do niego gałązki. Po trzech miesiącach można patyk usunąć. Jak co to wkleję więcej fotek z kilkoma patykami, lecz teraz nie chce mi się ich szukać.Senior pisze:Jeden z moich cytrusów podczas zimowania w garażu zgubił wszystkie liście. Był w kącie zasłonięty innymi cytrusami i nie widziałem tego. Być może w tej niskiej temperaturze (5-7 stopni) został przelany.
07-02-2019 przeniosłem go na parapet do domu i doświetlam. Druga fotka zrobiona jest dzisiaj czyli po dwu tygodniach. Jak widać wypuszcza mnóstwo liści i ma też kilka pączków kwiatowych.
![]()
![]()
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 905
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Cytrusy - porady ogólne
W jaki sposób, skoro wilgotność utrzymywana jest w pobliżu 100 %?Senior pisze:Słońce to poważny problem przy ukorzenianiu, potrafi w ciągu kilku dni wysuszyć zraz.tomekb1 pisze:Słońce to nie problem, ważne by wilgotność była maksymalnie wysoka
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Cytrusy - porady ogólne
Spróbuj ukorzeniać rośliny w pełnym słońcu a przekonasz się sam. Jak byłem w Toskanii to oglądałem szkółki cytrusów. Co prawda tam nie ukorzeniali ich tylko szczepili. Aby uchronić zaszczepione zrazy od słońca to pomimo że były w woreczkach nylonowych (100% wilgotność) to zakładali na te woreczki zwykłe torebki papierowe przepuszczające minimalne ilości promieniowania słonecznego.
Im chyba możesz wierzyć (jeżeli mnie nie wierzysz
), bo to ich biznes, który prowadzą od bardzo dawna.
Ja tak twierdzę na podstawie moich doświadczeń, a ukorzeniłem ok. tysiąca cytrusów i innych roślin. Przypuszczam że słońce przechodząc przez woreczek nagrzewa zraz powodując jego usychanie. Może też wytworzyć zbyt wysoką temperaturę w namiociku.
Dopiszę jeszcze, że promienie słoneczne zatrzymując się na zrazie powodują jego nagrzewanie się i parowanie soków zawartych w nim. Pomimo że mamy stuprocentową wilgotność względną w woreczku to nie jest on do końca szczelny i parowanie soków może zachodzić.
Nawet gdybyśmy uzyskali stuprocentową szczelność woreczka to może on powiększać swoją objętość. Soki mogą parować, a jednocześnie nadmiar wilgoci może się skraplać na ściankach woreczka. Tu dochodzimy do entalpii i entropii pary wodnej, a ja na studiach nie lubiłem termodynamiki
Im chyba możesz wierzyć (jeżeli mnie nie wierzysz

Ja tak twierdzę na podstawie moich doświadczeń, a ukorzeniłem ok. tysiąca cytrusów i innych roślin. Przypuszczam że słońce przechodząc przez woreczek nagrzewa zraz powodując jego usychanie. Może też wytworzyć zbyt wysoką temperaturę w namiociku.
Dopiszę jeszcze, że promienie słoneczne zatrzymując się na zrazie powodują jego nagrzewanie się i parowanie soków zawartych w nim. Pomimo że mamy stuprocentową wilgotność względną w woreczku to nie jest on do końca szczelny i parowanie soków może zachodzić.
Nawet gdybyśmy uzyskali stuprocentową szczelność woreczka to może on powiększać swoją objętość. Soki mogą parować, a jednocześnie nadmiar wilgoci może się skraplać na ściankach woreczka. Tu dochodzimy do entalpii i entropii pary wodnej, a ja na studiach nie lubiłem termodynamiki

- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 905
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Cytrusy - porady ogólne
Próbowałem Józek. Udanie. Słońce może jedynie ugotować sadzonkę (choć raczej nie w lutym -marcu) zamkniętą pod kloszem, ale nigdy jej nie wysuszy, właśnie ze względu na wilgotność.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Cytrusy - porady ogólne
Z tego wynika że mamy inne doświadczenia w ukorzenianiu roślin. Tu nie będę wstawiał linków opisujących ukorzenianie, mogę ci wysłać na pw jeżeli mi nie wierzysz. Być może ci się udało, lecz zasada generalna ukorzeniania zrazów zielonych i półzdrewniałych jest taka, że należy je chronić przed promieniami słonecznymi padającymi bezpośrednio na nie.
Szkółkarze w Toskanii wiedzą co robią.
Piszesz że "nigdy zrazu nie wysuszy ze względu na wilgotność" Zdarzyło ci się tak, że podczas ukorzeniania gałązki w stuprocentowej wilgotności po tygodniu lub dwu zrobiła się ona brązowa i praktycznie uschnięta, a następnie pojawiła się na niej pleśń? O takim uschnięciu piszę. Podczas ukorzeniania wystarczy że odrobina soków wyparuje z gałązki i możemy zapomnieć o jej ukorzenieniu.
Promienie słoneczne ogrzewające gałązkę spowodują, że w pobliżu niej wilgotność będzie mniejsza i soki będą parowały.
Szkółkarze w Toskanii wiedzą co robią.
Piszesz że "nigdy zrazu nie wysuszy ze względu na wilgotność" Zdarzyło ci się tak, że podczas ukorzeniania gałązki w stuprocentowej wilgotności po tygodniu lub dwu zrobiła się ona brązowa i praktycznie uschnięta, a następnie pojawiła się na niej pleśń? O takim uschnięciu piszę. Podczas ukorzeniania wystarczy że odrobina soków wyparuje z gałązki i możemy zapomnieć o jej ukorzenieniu.
Promienie słoneczne ogrzewające gałązkę spowodują, że w pobliżu niej wilgotność będzie mniejsza i soki będą parowały.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytrusy - porady ogólne
Tylko przywoływanie Toskanii w kwestii ochrony przed słońcem, to jakbyś brał pod uwagę ryzyko zamarznięcia korzeni i jako przykład podawał doświadczenia ogrodu na wiecznej zmarzlinie.
Mamy luty, słońce jest nisko nad horyzontem, a do tego często zasłaniają je chmury. Temperatura w zamkniętym pojemniku wystawionym na działania słońca nie przekroczyła dziś 28°C przy temperaturze otoczenia +-20°C. W czerwcu strzelam że byłoby z +50°C.
Dam znać czy się udało - hybryda Lipo.
Mamy luty, słońce jest nisko nad horyzontem, a do tego często zasłaniają je chmury. Temperatura w zamkniętym pojemniku wystawionym na działania słońca nie przekroczyła dziś 28°C przy temperaturze otoczenia +-20°C. W czerwcu strzelam że byłoby z +50°C.
Dam znać czy się udało - hybryda Lipo.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Cytrusy - porady ogólne
Ja napisałem o prostej zasadzie dotyczącej ukorzeniania cytrusów, która obowiązuje od dawna. Latem u nas dzień jest dłuższy niż w Toskanii, więc przywoływanie jako przykład wiecznej zmarzliny jest moim zdaniem niedorzeczne. Wydaje mi się, że ukorzeniasz po raz pierwszy cytrusa i dlatego chciałem ci doradzić jak to prawidłowo zrobić, ponieważ mam w tym akurat względzie bardzo duże doświadczenie.
Zawsze można łamać zasady i niekiedy to się udaje, lecz wynika z tego, że nie warto dzielić się doświadczeniami w ukorzenianiu roślin, bo zawsze znajdzie się ktoś wątpiący. Lipo łatwo się ukorzenia.
Zawsze można łamać zasady i niekiedy to się udaje, lecz wynika z tego, że nie warto dzielić się doświadczeniami w ukorzenianiu roślin, bo zawsze znajdzie się ktoś wątpiący. Lipo łatwo się ukorzenia.