Hacjenda Anego - bardziej różana.

[any57]

Witam miłych gości na przedwiośniu
Przez trzy dni mieliśmy temp. +15 a dzisiaj się ochłodziło i tylko 13 stopni było

Dziękuję Beato - Bazylo za miłe słowa

Aniu, liliowce wdzięczne są, ale jakoś za nimi nie przepadam. Może dlatego, że było ich kilka i rosły każdy w inym miejscu - teraz przesadziłem je w jedno miejsce.

Beato - Beaby, tobie też dziękuję za miłe słowa

Ewo, ptaki teraz nie potrzebują dopingu, one już poczuły wiosnę i figlują aż miło. A jak radośnie nawołują zaglądając do budki lęgowej .... "mam chatę, chodź"

Dziękuję Jadziu, za serduszko

Witaj Karolino. Pytasz o zwiastuny wiosny? Są, już są

Wykorzystałem ładną pogodę, na przycinanie drzewek, oraz opryski. Całą sobotę spędziłem na ogrodzie.
Częściowo wygrabiłem liście (zebrałem 4 wiadra), trochę oczyściłem rabatkę z krokusami, by było je widać i .... całkowicie wyczyściłem całą bylinową rabatę

Zdjęcia z soboty - teraz pewnie już bardziej rozwinięte kwiatki, bo i krokusy miały kolorowe główki. Jutro pooglądam

[JAKUCH]

Andrzeju u Ciebie przedwiośnie całą gębą moje trochę mniej wyrywne jednak cosik tam się kotasi z ziemi jak to mówi Elusia .Na weekend znów zapowiadają -6 -7 *jednak to nie tragedia wszak to mamy luty

[Bazyla]

Dzień dobry Andrzejku

Widzę, że roślinki już w blokach startowych, podobnie zresztą jak my. Ja też z Panem M w sobotę, a potem jeszcze sama w niedzielę buszowałam na działce. A roboty jest, oj jest - ale jaka ona przyjemna

A ja mam pytanie w związku z tym zapisem : "...Całą sobotę pędziłem na ogrodzie. ..." - a dasz spróbować ?

Andrzejku pozdrawiam Was serdecznie i życzę wszystkiego dobrego

[any57]

Beatko!
(Już nie szukajcie - edytowałem wpis )
Nie pędziłem i nie pędzę (chociaż tego nieraz żałuję) ale za to .... doglądałem



Jak się nie skończy (bo stale ubywa) to dam spróbować

Jadziu, ty mnie nie strasz takimi mrozami
Wczoraj było tylko 9 stopni, ale dzisiaj już 11.
Dzisiaj wygrabiłem kolejną część ogrodu i ... posiałem trochę sałaty, a nawet przesadziłem złotlina, bo dla róż miejsce trzeba robić

[acia1065]

To złotlin u Ciebie już kwitnie??

[any57]

Witaj Beato - acia
Jeszcze nie kwitnie wstawiłem zdjęcie dla podkreślenia opisu.
Rozrósł się krzaczor i ... nie pasował mi do kompozycji

[klarag]

Widzę, że tu nie tylko zwiastuny wiosny, ale i dobrej zabawy

[maniolek]

Hej Andrzeju wiosna u Ciebie już na całego u mnie dopiero jakieś pojedyncze krokusy się pokazują
Hmm winka sporo moje już zabutelkowane Jak tam zakupy jakieś na ten rok poczyniłeś na ogród ?

[JAKUCH]

Andrzeju no zapas spory masz na działce i bogato wychodzą cebulowe i sporo śnieżyczek czeka na słonko .U mnie tylko parę sztuk jakoś nie chcą sie rozsiewać, jednak zakwitł juz pierwszy krokus to sukces Reszta w blokach startowych

[acia1065]

Posypało dzisiaj śniegiem na krokusy.

[Beaby]

Andrzejku - no u mnie się sezon już kończy Nie miałam pojęcia, że tak fajnie się biesiaduje z gośćmi przy własnym winku. Pierwszy raz w tym roku je pasteryzowalam, i byłam spokojna o wybuchy butelek. Jednak chyba niepotrzebnie, bo i tak bardzo szybko zniknęły.
Wiosenka już do Ciebie zawitała.
W sumie to właśnie taki mocno rozrośnięty Złotlin jest przepiękny. Ten niski varegiata też bardzo lubię, bo już teraz ładnie się prezentuje.

[any57]

Zima trochę postraszyła i się zmyła
Piątek +2 ale w nocy -7; sobota +3 i tylko -4 w nocy; teraz już powyżej 0

Kasiu, zabawa w dobrym towarzystwie, przy dobrze zastawionym stole musi się udać



Mariuszu, zakupów na ogród niemalże nie robię. Miejsca brak na coś większego, pod koniec kwietnia pouzupełniam coś doniczkowego, ale bez wariactwa, bo sporo pelargonii tym roku przechowałem (u sąsiadki 4 piętra wyżej na korytarzowym oknie)
Na pewno wybiorę się niedługo do Kapiasa po kokony pszczółek murarek, bo zbyt późno przeglądałem swoje kokony i .... larwy muchówek wszystkie pożarły (w ub.r. zjadły tylko kilka)



Jadziu, mój ogród jest zawsze otwarty, więc muszę być i ja zawsze przygotowany na gości



Beato - acia, teraz śnieg niezbyt groźny, a wręcz wskazany. Gorzej będzie jak się przypomni w późniejszym terminie



Beatko - Beaby, ja preferuję wina wytrawne, ale czasem próbuję zrobić półsłodkie (bo nie tylko ja pijam, ale i częstuję gości) no i ... nie wybucha, ale zazwyczaj zaczyna się wtórna fermentacja, gdy dłużej postoi zbyt ciepłym miejscu
Z gośćmi zawsze miło się biesiaduje



Dla wszystkich miłych gości kolejna róża.
Też wychowana z patyczka Jadzinego
Jeszcze młodziutka - 2016 pierwsze kwitnienie
CHEwdelight (Bright Eyes)

[JAKUCH]

Spiżarka i lodówka zapełnione czekają na gości stoły również rozłożone czyli sezon czas zacząć .Przydałaby sie grilowana kiełbaska mniam mniam to już zupełnie sezonowy rarytas. Cudnie kwitła ChEWdelight mam nadzieję ,ze moja nisko przycięta też cudnie zakwitnie w tym sezonie .Andrzeju kokony trzeba co najmniej w grudniu przejrzeć. U mnie też tylko parę się uchowało, ale liczę na te które pochowały sie w szparach grila

[Beaby]

Tarasem też się zachwycam - ładnie sobie to urządziliście
I pobujać się można, i odpocząć.
Czy kiedyś i ja się doczekam tarasu? Szukam sadzonek ale chyba jeszcze takowych nie ma
Tak szczerze to miałabym pewnie problem którą półkę najsampierw przygarnąć z tej lodówki
Czy jest jakiś sposób aby ograniczyć zbyt wybujały wzrost moim różom? Raczej nie przepadam za aż takimi wysokimi, a 2,5 m to podstawa w tych opisowo 80-cio cm I nie jest to wyciąganie się do słoneczka.
Jakie rośliny planujesz do donic?

[maniolek]

Andrzeju przy takich zapasach w lodówce to nic tylko Cię odwiedzać Moje murarki śpią w lodówce wyłuskane hm ale sporo szkody wyrządziła larwa jak wszystkie pożarła. Róża piękna, szczególnie, że taki ładny okaz z jednego patyczka