Canna - Paciorecznik cz.8
- ewaidc1198
- 200p
- Posty: 487
- Od: 21 cze 2006, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Igala ! trzeba mieć nadzieję na dobrą pogodę, a ofiary w ogrodzie zawsze jakieś są , nie można się przejmować tym na co nie mamy wpływu.
Danuśka ! A jaką farbą malowalaś wiadra ? Wrzucisz w miarę możności jakieś zdjecia ? proszę
Danuśka ! A jaką farbą malowalaś wiadra ? Wrzucisz w miarę możności jakieś zdjecia ? proszę
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4104
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Igala już gdzieś to pisałam, że u nas nie ma warunków na uprawę zimą, więc nie wiem czy u Ciebie te liście to brak światła, słońca czy wirus.
Przejrzyj proszę ten wątek, bo może nie warto ją dalej trzymać. Chyba, że dzieci się przywiązały to ją odizoluj od innych i posadź gdzieś na uboczu.
Ninia daję jak idą do docelowych donic, albo gruntu, pod roślinę a wcześniej mieszam obornik z ziemią.
Ewa miałam na myśli plastikowe donice, nie jakieś eleganckie ceramiczne których nie podniesiesz, bo musisz wziąć pod uwagę, że później na jesień
będziesz je taszczyć na miejsce zimowania.
Ja tak robię. Mogą być duże wiadra na początek, albo grunt to wszystko zależy od możliwości i ilości miejsca.
Co do głębokości sadzenia to 10-15cm, kłącza mają być przykryte ziemią.
Przejrzyj proszę ten wątek, bo może nie warto ją dalej trzymać. Chyba, że dzieci się przywiązały to ją odizoluj od innych i posadź gdzieś na uboczu.
Ninia daję jak idą do docelowych donic, albo gruntu, pod roślinę a wcześniej mieszam obornik z ziemią.
Ewa miałam na myśli plastikowe donice, nie jakieś eleganckie ceramiczne których nie podniesiesz, bo musisz wziąć pod uwagę, że później na jesień
będziesz je taszczyć na miejsce zimowania.

Co do głębokości sadzenia to 10-15cm, kłącza mają być przykryte ziemią.
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Przeczytałam wszystkie odpowiedzi i chyba dam swoją kannę do donicy 12l... Nie jestem siłaczem, żeby np. w razie wichury podnosić donicę 30l...
W tym roku kupię kłącze na próbę. Jeśli się uda to w kolejnych latach będzie więcej.
Czy mogę ją posadzić od razu w donicę 12 l?

W tym roku kupię kłącze na próbę. Jeśli się uda to w kolejnych latach będzie więcej.
Czy mogę ją posadzić od razu w donicę 12 l?
- rosliny
- 200p
- Posty: 295
- Od: 11 sty 2015, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Użyłam farby w sprayu, na werandzie były w kolorze brąz ze złotym. A w ogrodzie stały ciemno zielono. Nie mam fotek wiader ponieważ robiłam samym cannom.ewaidc1198 pisze: Danuśka ! A jaką farbą malowalaś wiadra ? Wrzucisz w miarę możności jakieś zdjecia ? proszę
Pozdrawiam Danuśka
- ewaidc1198
- 200p
- Posty: 487
- Od: 21 cze 2006, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Iwonka, rośliny! Dzięki za odpowiedź 

- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2871
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Iwona- na pewno miała brak słońca; o wyrzuceniu nie ma mowy
bo dzieci by tego tak łatwo nie kupiły, dalej się nią opiekują,sprawdzają itd. Ja mam rozsądne podejscie do wirusów bo w tym ogromnych zachwianiu równowagi w nautrze i pogodzie to wirusy są już wszędzie i na wielu różnych kwiatach,krzewach itd Ta kanna nie wygląda mi na zawirusowaną raczej ma 'dolegliwości zimowe' taki SAD roślinny 


Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Też jestem na etapie szukania donic dla kann zaliczam Obi , Castorame i nie powiem co znalazłam . Na dodatek na stronie sklepu są fajne duże w dobrej cenie a w sklepie stacjonarnym ze świecą ich szukać. Małż też podpowiada żeby przemalować takie duże produkcyjne i chyba na tym się skończy.
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4104
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
dolareska, ja też nie jestem siłaczem, ale jak się dokupi dobrej ziemi torfowej to można spokojnie je przenieść.
Nie ma tutaj sztywnych reguł(pisałam jak ja to robię), czy nie jest wygodniej wsadzić kłącze do małej doniczki i postawić na parapecie widnego okna...
Igala wcześniej czy później w każdym z nas dojrzewa decyzja, że zawirusowane trzeba bez sentymentu wyrzucić.
Troszkę koloru...




Nie ma tutaj sztywnych reguł(pisałam jak ja to robię), czy nie jest wygodniej wsadzić kłącze do małej doniczki i postawić na parapecie widnego okna...
Igala wcześniej czy później w każdym z nas dojrzewa decyzja, że zawirusowane trzeba bez sentymentu wyrzucić.
Troszkę koloru...





-
- 50p
- Posty: 74
- Od: 30 sie 2017, o 23:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Piotrków Tryb
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Piękne zdjęcia, a czym robione?
- ewaidc1198
- 200p
- Posty: 487
- Od: 21 cze 2006, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Cisza, jak by makiem zsiał.
A przecież wszyscy posialiśmy canny !!! Pobudka !!!!





- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- ewaidc1198
- 200p
- Posty: 487
- Od: 21 cze 2006, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Moje na dziś wyglądają tak :
najszybciej rosnące siwki C. indica Te panienki rosną w małych komórkach multiplatowych, dostaną nowe większe domki niebawem.

To już rasowe egzemplarze Watermelon Blue i Tropical Bronze Scarlet. Niestety mamusi podobał się jakiś zielonolisty tatko. Będzie suprise.

i jeszcze jedna tacka WB
Kilka roślin po skiełokwaniu i pokazaniu pierwszego listka padło, w przyszłym roku otoczę nasionka lepszą opieką . Myślę, że niektóre za długo przetrzymałam na ligninie czekając na spóźnialskich. Najwyraźniej straciły przez to rozpęd . Nie powtórzę więcej tego błędu.
Szczególnie te odmianowe są wrażliwe bo C. indica nie do zdarcia jak to przy gatunku bywa. 

najszybciej rosnące siwki C. indica Te panienki rosną w małych komórkach multiplatowych, dostaną nowe większe domki niebawem.

To już rasowe egzemplarze Watermelon Blue i Tropical Bronze Scarlet. Niestety mamusi podobał się jakiś zielonolisty tatko. Będzie suprise.

i jeszcze jedna tacka WB
Kilka roślin po skiełokwaniu i pokazaniu pierwszego listka padło, w przyszłym roku otoczę nasionka lepszą opieką . Myślę, że niektóre za długo przetrzymałam na ligninie czekając na spóźnialskich. Najwyraźniej straciły przez to rozpęd . Nie powtórzę więcej tego błędu.



- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4104
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Darek dzięki, ale naprawdę nie mam się czym chwalić.
Ewa, udało Ci się zrobić pobudkę.
Piękny las u Ciebie.
Ula zjawisko gutacji jest naturalne. Zmniejsz odrobinę podlewanie, gdy są malutkie.
Piękne Wasze siewki, moje jeszcze nie rozsadzone, za to wczoraj podzieliłam jedną moją najbardziej wyrośniętą ulubienicę.
Wiem, wiem miałam dzielić od marca, ale wczoraj była taka piękna pogoda, że zachęciła mnie do dłubania w ziemi,
a dziś ręce opadły(zimno) i trzeba czekać do wiosny.


Ewa, udało Ci się zrobić pobudkę.

Ula zjawisko gutacji jest naturalne. Zmniejsz odrobinę podlewanie, gdy są malutkie.
Piękne Wasze siewki, moje jeszcze nie rozsadzone, za to wczoraj podzieliłam jedną moją najbardziej wyrośniętą ulubienicę.

Wiem, wiem miałam dzielić od marca, ale wczoraj była taka piękna pogoda, że zachęciła mnie do dłubania w ziemi,
a dziś ręce opadły(zimno) i trzeba czekać do wiosny.

