Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3681
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
dedert Myślę że dwulatki można będzie spokojnie szczepić, zresztą nie raz przeszczepiają stare drzewa w koronie i wszystko gra, tylko trzeba będzie wybrać inną metodę np moją ulubioną czyli szczepienie w szparę.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Chodzi mi o szczepienie w ręku i trzymanie w chłodnym do wysadzenia. Chcę nabyć podkładki w szkółce ale z tego co wiem mają tam roczne. Więc nie wiem czy się nadadzą.
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Dedert , z podkładkami chodzi o obwód cienkie przeznaczone są raczej do okulizacji a grubsze do szczepienia , jednoroczne czy dwuletnie niema większego znaczenia ale obwód już ma zależnie od metody szczepienia .Często jedno roczne podkładki ale wyrośnięte są sprzedawane jako dwuletnie
.

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Gdzie Wy kupujecie podkładki jedno/dwu/pięcioletnie ?
Ja zamawiam I klasy jeśli chcę szczepić "już", a jeśli mają sobie rosnąć to II klasy. Pierwsza musi mieć te ~8mm przy korzeniu.
Ja zamawiam I klasy jeśli chcę szczepić "już", a jeśli mają sobie rosnąć to II klasy. Pierwsza musi mieć te ~8mm przy korzeniu.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Szczepienie drzew - pytanie podstawowe.
Kupiłem 3 drzewka do testów z zamiarem pozostawienia ich (Czereśnia, jabłoń, grusza). Chyba, że je "zepsuję"
Wkopane na jesień w zeszłym roku.
Będę chciał podoszczepiać kilka odmian.
Czy są jakieś przeciwskazania? Np. zgodności? Jeśli tak, to jak to sprawdzać?
Odmiany będę doszczepiał do drzewka, nie do podkładki.
Czy może się tak stać, że drzewko po doszczepieniu innej odmiany przestanie owocować?
Planuję np. Do Faworytki doszczepić Konferencję.
Do czereśni Regina, doszczepić Burlat i Kordię.
Z góry dziękuję za odpowiedź
Kupiłem 3 drzewka do testów z zamiarem pozostawienia ich (Czereśnia, jabłoń, grusza). Chyba, że je "zepsuję"
Wkopane na jesień w zeszłym roku.
Będę chciał podoszczepiać kilka odmian.
Czy są jakieś przeciwskazania? Np. zgodności? Jeśli tak, to jak to sprawdzać?
Odmiany będę doszczepiał do drzewka, nie do podkładki.
Czy może się tak stać, że drzewko po doszczepieniu innej odmiany przestanie owocować?
Planuję np. Do Faworytki doszczepić Konferencję.
Do czereśni Regina, doszczepić Burlat i Kordię.
Z góry dziękuję za odpowiedź
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 737
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Nigdy nie wiesz czy będą zgodne. Ja przez kilka lat i różnymi metodami próbowałam przeszczepić brzoskwinię nektarynką, która rosła u syna i była świetna. W końcu przeszczepiłam tę brzoskwinię różnymi odmianami nektaryny zdobytymi w centrum ogrodniczym. Wszystkie szczepienia się przyjęły z wyjątkiem tej od syna. Teraz mam piękną wieloodmianową nektarynę na brzoskwinię. Owoców w ostatnim roku był tyle, że trzeba było podpierać gałęzie, żeby się nie wyłamały w miejscu szczepienia.
ania1590
-
- 200p
- Posty: 287
- Od: 13 maja 2015, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Czy komuś nie zostało podkładek gruszy kaukaskiej, bo u mnie w okolicy nie idze dostać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1460
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Co do przechowywania zaszczepionych sadzonek to moi zawodowi "szczepiciele" zalecali mi przechowywanie zaraz po szczepieniu przez 2-3 tygodni sadzonek w temperaturze kilkunastu stopni by się dobrze zakalusowały, potem dopiero należy je przenieść do pomieszczenia z temperaturą kilku stopni. 

- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3918
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Ja dziś rozpocząłem sezon szczepień. Zaczynam od jagody kamczackiej. Szczepię w otwartym gruncie.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Pisałem dokładnie to samo 2 lata temu, ogólnie przydałby się jakiś przypięty temat z podstawami dotyczącymi szczepienia by nie powielać w kółko tego samego. U mnie jeszcze dobrze sprawdzało się pobudzenie samych podkładek przed szczepieniem przez trzymanie ich w temp 12-15 stopni.garom pisze:Co do przechowywania zaszczepionych sadzonek to moi zawodowi "szczepiciele" zalecali mi przechowywanie zaraz po szczepieniu przez 2-3 tygodni sadzonek w temperaturze kilkunastu stopni by się dobrze zakalusowały, potem dopiero należy je przenieść do pomieszczenia z temperaturą kilku stopni.
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 737
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Kupiłam kiedyś jabłoń w markecie, nazywała się czerwona kosztela. Był wrzesień a ja dostałam od znajomych gałązkę gruszy z poniemieckiego sadu, która miała rewelacyjny smak . Zaszczepiłam zraz z gruszy na kupionej jabłoni i po przywiezieniu do domu posadziłam w ogrodzie.Wiosną nie zwróciłam uwagi że listki na jabłonce są inne na jednej gałązce. Po 2 latach jabłonka zakwitła i wydała pierwsze owoce, były kiepskiego smaku. Postanowiłam przeszczepić ją różnymi odmianami i tak zrobiłam, obcięłam wszystkie gałęzie na dł 10 cm i wszystkie zaszczepiłam. Na 20 szczepień większość się przyjęła, a na tych pozostałych pędach jabłoń wypuściła pędy ze śpiących oczek, które w następnym roku zaowocowały. Tym razem jabłka okazały się rewelacyjne- nie wiem, może przed szczepieniem było ich za dużo, nie urosły do odpowiedniej wielkości, może za wcześnie je zerwałam. W pewnym momencie zaczęłam żałować że ją przeszczepiałam, ale jak wszystkie pędy zaczęły wydawać owoce to już mi się podobało, owoce różnych smaków i kolorów na jednym drzewie i te macierzyste całkiem dobre.Masz odpowiedź na swoje pytanie- na pewno nie przestanie owocować po przeszczepieniu, ani to co zostawisz, ani to co przeszczepisz, trochę czasu jednak trzeba. A gruszki po kilku latach też są na tej jabłonce i są przepyszne.newrom pisze:Czy może się tak stać, że drzewko po doszczepieniu innej odmiany przestanie owocować?
ania1590
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Khem, to nie ja pytałem 
Ale po co szczepić gruszę na jabłoni lub odwrotnie ? Mają aż taką zgodność ?

Ale po co szczepić gruszę na jabłoni lub odwrotnie ? Mają aż taką zgodność ?
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 737
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Byłam 500 km od domu, był wrzesień, więc nie pora na szczepienia, dostałam gałązkę od gruszy znajomych, gruszka była pyszna, kupiłam jabłonkę, bo zainteresowała mnie jej nazwa, nie widziałam innej możliwości żeby zachować tę odmianę gruszy, więc zaszczepiłam na jabłoni. Potem o tym zdarzeniu zapomniałam, pęd gruszy sobie rósł, a ja czekałam co z tego będzie, a przyświecała mi myśl żeby wyrosły z tego pędy do zaszczepienia na gruszy, co zresztą zrobiłam, a tego pędu na jabłoni nie usuwam bo i po co. Niech sobie będzie jako ciekawostka.
ania1590
-
- 200p
- Posty: 456
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Mam fajną odmianę brzoskwini i wczoraj sąsiad poprosił czy nie mógłbym u niego zaszczepić z mojej i tu mam pytanie czy da się pobrać zraza z jednego drzewa i od razu szczepić na drugim ? jeśli tak to kiedy najlepiej to zrobić , już teraz czy początek marca aż soki ruszą ,one zresztą chyba już ruszyły .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 737
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Ja tak szczepiłam, z drzewa na drzewo, brzoskwinie z dobrym skutkiem, o tej porze roku miałam 100%zrostów, później było gorzej.Ścinałam gruby konar i za korę wsuwałam przycięte 3-4 zrazy. Przycięty konar grubo maścią ogrodniczą żeby nie wysychało, obwiązujesz taśmą (ja stosuję izolacyjną).Zostawiasz potem jeden zraz, resztę usuwasz, ale szansa że szczepienie się uda jest większa.
ania1590