
Sadzenie, przesadzanie drzew owocowych
-
- 200p
- Posty: 395
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Sadzenie drzew owocowych
Ciekawe czy są jabłonie podobne w smaku do Lobo i nie wymagające tylu zabigów 

Re: Sadzenie drzew owocowych
To prawda, tyle że największa presja jest tam gdzie opadnięte zarażone liście bo to z nich grzyb się unosi.Czytałem kiedyś w necie,że zarodniki parcha mogą przenosić się kilkaset metrów z wiatrem.
-
- 200p
- Posty: 395
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Sadzenie drzew owocowych
Czyli mam rozumieć, że jak wśród drzewek małopodatnych na parcha wsadzę takie "parchate" lobo, to nie będzie miało to dla nich znaczenia?
Re: Sadzenie drzew owocowych
Będzie miało. Jak wielkie zapytasz - zależy od ochrony prewencyjnej (pryskanie liści mocznikiem jesienią, grabienie liści), warunków pogodowych, warunków lokalnych oraz odporności konkretnych odmian na parcha.
-
- 200p
- Posty: 395
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Sadzenie drzew owocowych
Staram się zrozumieć mechanizm parcha, ale idzie to opornie
Jeżeli będą warunki dla rozwoju grzyba, to rozwinie się na każdym drzewie? Te bardzo podatne ucierpią znacznie bardziej niż te mniej podatne? Czy te bardziej podatne częściej padną ofiarą parcha niż te mniej podatne? Jak to działa?

Re: Sadzenie drzew owocowych
W mniejszym lub większym stopniu tak.Jeżeli będą warunki dla rozwoju grzyba, to rozwinie się na każdym drzewie?
Zgadza się. Na jednej jabłoni zostaną uszkodzone lekko liście bez większej szkody dla jabłek, a na bardziej podatnej padną owoce na przykład.Te bardzo podatne ucierpią znacznie bardziej niż te mniej podatne? Czy te bardziej podatne częściej padną ofiarą parcha niż te mniej podatne?
Re: Sadzenie drzew owocowych
Na youtube są kanały gdzie zamieszczają informacje o zagrożeniu parchem i nie tylko. Przeważnie parch rozwija się zaraz po obfitych deszczach. Nie wiem czy przypadkiem taki główny wysiew zarodników nie jest raz w roku. Na sobie mogę jedynie powiedzieć, że miałem kupiony kilka lat temu Kaptan i Sadoplon (nawet nie wiem po co to kupiłem ale pewnie jako zielony w tych sprawach jakiś sadownik mi polecił, tylko ja mam parę drzewek) na parcha Score 250 EC jest silnym środkiem i w małych opakowaniach. I tak Kaptanem pryskałem raz, Sadoplonem 3 razy. Pryskałem kiedy były komunikaty a to wiązało się z opadami. Tamten rok był akurat pod względem parcha bezpieczny, mało opadów. Przez upały były problemy z mączniakiem. Na jabłkach parcha nie miałem, jedynie parcha miałem na gruszce faworytce co mnie dziwiło, jabłonek mam około 20 i na owocach nic a na owocach gruszy parch (na szczęście nie na wszystkich).gienia2000 pisze:Staram się zrozumieć mechanizm parcha, ale idzie to opornieJeżeli będą warunki dla rozwoju grzyba, to rozwinie się na każdym drzewie? Te bardzo podatne ucierpią znacznie bardziej niż te mniej podatne? Czy te bardziej podatne częściej padną ofiarą parcha niż te mniej podatne? Jak to działa?
Mam nadzieję że nie mylicie parcha z niedoborami wapna, niedobory wapna obawiają się czarnymi kropkami na owocach, ja pryskałem wapnem ("Saletra wapniowa 1l") kila razy w sezonie, teraz kupiłem sobie litrową butelkę mrówczanu wapna jest lepszy i nie będę miał przeszkód. Z saletrą jest tak że jak dobrze pamiętam to w połowie lipca trzeba przestać nią pryskać gdyż jabłka się nie wybarwią dobrze, z mrówczanem wapnia nie ma tego problemu.
Re: Sadzenie drzew owocowych
Jabłonie pryskałem dwoma środkami: Miedzian i Dithane (teraz jakoś inaczej się nazywa). W tym roku planuje zastąpić Dithane środkami biologicznymi: Siarkolem i węglanem potasu.
Re: Sadzenie drzew owocowych
Sadziłem drzewka jesienią. Czy powinienem się martwic jeśli nie wypuszczają jeszcze pąków? Czy nie za późno juz na sadzenie wiosenne?
Re: Sadzenie drzew owocowych
Ja mam ok 20 drzewek różnych odmian niektóre już zaawansowane pękanie pąków inne nic nie widać, żeby żyły, ale z doświadczenia wiem, że ruszą, jak przycinałem gałęzie to były zielone w środku więc żyją. To zależy od odmiany!
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Sadzenie drzew owocowych
Czy teraz można zastosować jakiś (jaki?) nawóz do 5-letnich różnych drzewek owocowych? Brzoskwinia, morela, jabłonki, śliwki i czereśnie.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1530
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Sadzenie drzew owocowych
Nawet dobrze byłoby, jak nie chcesz kombinować z dedykowanymi to 25 kg Vila Yara Complex kosztuje ok. 80 zł
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Sadzenie drzew owocowych
Ja nawóz rozsypałem w piątek, tylko jak nie będą padać deszcze (tak jest teraz) to i tak w porze kwitnienia (pod koniec kwietnia) nawóz nie będzie dostępny dla korzeni bo nie zdąży się rozpuścić. Jest susze niestety. Jest sporo nawozów wieloskładnikowych np azofoska, YARA MILA COMPLEX (zielony) itp.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1530
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Sadzenie drzew owocowych
W moim rejonie tej nocy i kolejnej przymrozki (odpowiednio -1, -2), kwitną jagody kamczackie, morela, jabłonie, zaczynają śliwy, ruszyły pąki winorośli, czereśni... Zobaczymy jakie będą straty...
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Sadzenie drzew owocowych
Niektórym już wcześniejsze przymrozki przemroziły kwiaty. https://www.youtube.com/watch?v=5PDr-GGhkjM