Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2

[ullak]

Zastanawiam się, na ile czosnek by zniósł deptanie uprawiany między innymi plonami, np. szparagami. Przysypany ściółką oczywiście. Albo czy dałby radę rosnąć razem z truskawkami.

[mutagen]

Zastanawiam się, na ile czosnek by zniósł deptanie uprawiany między innymi plonami, np. szparagami. Przysypany ściółką oczywiście. Albo czy dałby radę rosnąć razem z truskawkami.

Pozdrawiam.
Nie bardzo to widzę, z wielu powodów. Mogę się jednak mylić, więc może warto spróbować? Natomiast nie ma problemu, aby czosnek niedźwiedzi uprawiać razem z porzeczkami, w ich cieniu. Ja mam czosnek m.in. w cieniu żywopłotu i rośnie super. Mam w cieniu garażu,w cieniu winorośli,w cieniu jabłoni i orzecha włoskiego.
Nie mam na działce ani jednego buka, ani dębu.

Obecnie jak co roku założyłem "plantację parapetową" i za tydzień powinienem uszczknąć pierwsze kawałki liści.
Liści nie obcinam całych tylko około 1/3, więc one rosną cały czas, tylko takie trochę śmieszne.

[millenka]

Mutagen, fajnie piszesz o tym wędrowaniu korzeniami.
Ja nie mając takiej wiedzy kupiłam w internecie sadzonki i próbnie posadziłam w 4 miejscach, każde z nich nieco inne.
Nie przyjął się na rabatce w półcieniu, ani w nasłonecznionym stanowisku, na kompostowej ziemi.
Natomiast świetnie poradził w totalnym cieniu pod dużym krzakiem czarnego bzu, oraz w półcieniu pod tawułką. Szczególnie na tym ostatnim stanowisku pięknie kwitnie i rozrasta się. Oczywiście, są w pobliżu także inne duże drzewa i bywa sporo liści, których nikt nie grabi, bo to jest taki dziki zakątek.
Dodam, że od Podkarpacia dzieli mnie cała Polska, więc to raczej nie jest jego ulubiony region klimatyczny

[przemek1136]

Właśnie otrzymałem przesyłkę z cebulkami czosnku. Jutro zaczynam zabawę z sadzeniem. Większość posadzę w doniczkach bo miejsce docelowe nie jest jeszcze w pełni przygotowane.

[mutagen]

Mutagen, fajnie piszesz o tym wędrowaniu korzeniami.
Ja nie mając takiej wiedzy kupiłam w internecie sadzonki i próbnie posadziłam w 4 miejscach, każde z nich nieco inne.
Nie przyjął się na rabatce w półcieniu, ani w nasłonecznionym stanowisku, na kompostowej ziemi.
Natomiast świetnie poradził w totalnym cieniu pod dużym krzakiem czarnego bzu, oraz w półcieniu pod tawułką. Szczególnie na tym ostatnim stanowisku pięknie kwitnie i rozrasta się. Oczywiście, są w pobliżu także inne duże drzewa i bywa sporo liści, których nikt nie grabi, bo to jest taki dziki zakątek.
Dodam, że od Podkarpacia dzieli mnie cała Polska, więc to raczej nie jest jego ulubiony region klimatyczny

Dziwne, że cebulki się nie przyjęły. Kiedy były kupowane i jak wyglądały, gdy dotarły? Może taka informacja przyda się innym na forum? Czosnek niedźwiedzi prawie zawsze się przyjmuje, o ile nie przeschnie. Różnie natomiast wygląda jego późniejszy rozwój i rozmnażanie. Ja obecnie nie sadzę czosnku niedźwiedziego na działce, bo cała działka jest porośnięta czosnkiem i kopiąc, uszkadzał bym cebulki. Cebulki rozkładam i przykrywam liśćmi i kompostem, aby nie przeschły, a one się przyjmują bez problemu.
Widać to dobrze na filmie z wykopków 2018.Jest tam pokazane "sadzenie" cebulek w skrzynkach.



youtu.be/Z0oJmEgZ4mg

[millenka]

Sadziłam kilka lat temu, sadzonki były piękne, świeże, z ładnym liściem. Pamiętam tylko, że po posadzeniu wyjechałam na miesiąc, więc musiały sobie radzić same. Może coś je zjadło?

[mutagen]

Sadziłam kilka lat temu, sadzonki były piękne, świeże, z ładnym liściem. Pamiętam tylko, że po posadzeniu wyjechałam na miesiąc, więc musiały sobie radzić same. Może coś je zjadło?

Czyli potwierdza się to co pokazałem na filmie o terminie sadzenia cebulek.


youtu.be/yGYXZxBwY9s

[mutagen]

Pozdrawiam.
Dzisiaj zdjęcie z mojej plantacji parapetowo-balkonowej.
Liście są małe, bo musiałem długo namawiać żonę, aby zgodziła się na plantację parapetową.Normalnie takie liście mam w styczniu.
Sadzonki były kopane jesienią, bo kopanie teraz sadzonek oznacza zniszczenie setek małych siewek.

[Ogrodnik88]

Czosnek niedźwiedzi trzeba siać w jakimś mocnym cieniu?

[mutagen]

Nie cytujemy postów, na które odpowiadamy bezpośrednio. / jokaer

Najpierw trzeba powiedzieć po co cień w uprawie czosnku niedźwiedziego.Cień jest potrzebny m. in. do rozmnażania rośliny.W czerwcu osypują się nasiona i podłoże musi być wilgotne, aby wykiełkowały, a później jesienią siewki nie przeschły.Cień chroni przed przesychaniem podłoża.W pobliżu cieków wodnych, w zagłębieniach terenu, na północnym stoku góry itd. trzeba cienia mniej.Jeśli nie możemy zapewnić cienia na działce, to nasiona siejemy do pojemników, a do gruntu wysiewamy jednoroczne cebulki.
Cień zabezpiecza też cebulki przed przesychaniem, szczególnie młode rosnące płytko.Zapobieganie, jeśli jest mało cienia, to sadzenie cebulek głębiej i ściółkowanie.
Mało cienia oznacza też skrócenie okresu wegetacji, mniejszy plon, gorszej jakości.Oznacza tez możliwość zamierania cebulek.
Podsumowując to nie ma jednoznacznej odpowiedzi ile potrzeba cienia przy uprawie czosnku niedźwiedziego, bo zależy to od usytuowania działki i podłoża na którym roślina jest uprawiana.

[przemek1136]

W tym roku powiększam swoją uprawę czosnku niedźwiedziego o 2 stanowiska. Mam co prawda sporo siewek ale w momencie gdy pojawiła się szansa nabycia cebulek po 0,2 zł/szt. nie zastanawiałem się zbyt długo. 1000 cebulek wysadzone (załapałem się na 10% gratisową porcję). Część roślin pójdzie do ludzi a resztę wysadzę na 2 stanowiskach na działce ale muszę wcześniej zlikwidować uciążliwe chwasty a na jednym ze stanowisk do podłoża dodam glinę.
Co do pytania Ogrodnik88 Tak jak napisał mutagen. Powinno się zapewnić takie stanowisko, by gleba trzymała wilgoć. Warto również uwzględnić przy większej powierzchni uprawy, że rośliny już w czerwcu znikają z powierzchni i to miejsce jak zostawimy puste w reprezentacyjnym miejscu w ogrodzie nie będzie zbyt ładnie wyglądać. Wtedy raczej ściółkowanie będzie niezbędne.

[jokaer]

U mnie czosnek niedźwiedzi rośnie razem z funkiami.
Wczesną wiosną nim funkie urosną to on ma piękne listki i kwitnie, a potem zanika,
a liście funki się rozrastają i ładnie zakrywają puste miejsca.

Zapanowała dość wyraźna moda na ten czosnek,
a on wcale nie przewyższa swymi wartościami zwykłego czosnku, no ale co zrobić.

[przemek1136]

Muszę pomyśleć o zestawieniu funki z czosnkiem ale to dopiero w następnym roku.

Skąd masz Jolu informacje o tym, że czosnek niedźwiedzi nie przewyższa swymi wartościami czosnku (Allium sativum)? Ja nie mam nic przeciwko modzie ale czosnek niedźwiedzi u mnie i tak jest traktowany głównie jako roślina ozdobna, następnie jako przyprawowa a o właściwościach leczniczych tej rośliny raczej nie myślę. Odmiany czosnku zwyczajnego też różnią się i to czasami nawet bardzo jeśli chodzi o zawartość różnych związków a uprawiając czosnek na potrzeby własne jakoś sobie tym nie zaprzątamy głowy.

Czy ktoś spotkał się z informacją (poza Wikipedią), że czosnek niedźwiedzi przynajmniej dla części ssaków jest rośliną trującą? Prawdopodobnie do bardzo wrażliwych na zatrucia tym gatunkiem należą psy a do mnie w maju przyjedzie piesek i będzie na działce spędzał trochę czasu.

[jokaer]

A zamierzasz psa karmić czosnkiem? On jest mądrzejszy niż myślisz, na pewno nie tknie, zapach go odstraszy.

Co do jego wartości odżywczych to jak najbardziej wskazany jest jako zieleninka na wiosnę,
kiedy mało co jeszcze rośnie zielonego.
Jednak nie ma co go przeceniać Czosnek niedźwiedzi

[przemek1136]

Wolę nie liczyć na mądrość Chow Chow mojej Córki. Na wszelki wypadek ogrodzę czosnek płotkiem.