Pierwsze koty za płoty IV

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko, no mam to samo, już nazamawiałam, już nasiona w ręku do wysiania, a gdzie ja to posadzę wszystko ;:306 , M już się złości, że zarosłam zupełnie, a mi ciągle mało ;:306 , cieszę się, że zdrówko już dobre ;:196 , kaprysek wygląda fajnie w zimowej scenerii, Iwonko co to za czarne koraliki?
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko Kaprys na śniegu wygląda uroczo...wieku na nim nie widać ;:167
Piszesz o zamawianiu...co roku przed wiosną wchodzimy do szkółek...ileż to razy wypełniamy koszyki, po czym zapala się lampka :idea: i uciekamy zostawiając nie zapłacony koszyk ;:306 To taka zimowa zabawa! W końcu gdzieś musimy dać upust tęsknocie za wiosną i coś zamawiamy, ale i tak jesteśmy dumni że ...zaoszczędziliśmy na ilości i na pieniądzach ;:306
Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonka to chyba taki już nasz urok, że mówimy sobie nie, nie kupisz nic, a wychodzi jak zawsze :) Taki nasz zakazany owoc hihi i później nie można czegoś nie kupić jak sobie człowiek odmawia :) Może trzeba by spróbować inaczej ,narobić planów zakupowych, pospisywać wszystko i wtedy nasze rządze po części byłyby zaspokojone ;:224
Pierwiosnki pierwsza klasa! Będę trzymał kciuki żeby przetrwały ;:333
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko przede wszystkim życzę ci duzo zdróweczka, bo czytam ,ze co chwilkę łapią Cię jakieś infekcje .Udanego spędzenia wolnego czasu w miłym towarzystwie.Jak to nie kupić takich prymul jak same wskakują do koszyka.Superowe ogrodowe fotki ;:215
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6467
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko - prymule do zakochania się w nich. ;:167 Cudne!
Kaprys ma radochę ze śniegu, albo po prostu wspomina sobie swoją świąteczną bombkę. Tak czy siak - szczęśliwy jest na pewno ;:215
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Fajnie ujęłaś to trzecie zdjęcie.
Jakie piękne pierwiosnki,czy to w ogrodniczym były?
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko dużo zdrówka życzę. ;:196
Ja też kilka dni choroby zaliczyłam :roll:
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Dzisiaj spałam jak na siebie wyjątkowo długo. Na świat spojrzałam dopiero tuż przed godzina ósmą, co zdarza mi się niezwykle rzadkoObrazek Otworzyłam oczy i zobaczyłam cudne słońce zaglądające nam do okien. Niebo było niebieściuchne prawie takie jak latem :tan Poczekałam aż eM się wyśpi i zaordynowałam wyjazd na działkę w poszukiwaniu wiosny. W mieście daje się ją zauważyć, miałam więc nadzieję, że może i na działce pokazały się jakieś kiełki. Tuż przed bramą wjazdową skojarzyłam, że nie zabrałam ze sobą kluczy ;:223 i istniało niebezpieczeństwo, że po pocałowaniu klamki po prostu wrócimy do domu. Pierwszą przeszkodę udało nam się jednak pokonać, bo na szczęście bramka nie była zamknięta na klucz i wystarczyło tylko podnieść zapadkę i brama stanęła otworem. To jednak nie koniec schodów, bo jeszcze trzeba było dostać się na działkę, bo i tam od ubiegłego roku mamy kłódkę zamkniętą na klucz. Nigdy nie zamykałam bramki, jednak miałam podejrzenia, że ktoś wynosi mi rośliny i eM zmienił kłódkę, tym razem już z kluczem ;:108 Tutaj już nie obawiałam się, że pozostaniemy przed bramką, bo eM zgrabnie wdrapał się na siatkę i wyjął ze skrytki zapasowe klucze.
W pierwszym momencie wydawało się, że wiosna jeszcze tam nie dotarła. Śnieg zalega grubą warstwą, tylko pod krzewami jest trochę odkrytej ziemi. Krokusy, tulipany i iryski są jeszcze zupełnie ukryte przed ludzkim okiem.

Obrazek

Jednak po uważniejszym przyjrzeniu się, zobaczyłam, że jednak coś tam gramoli się spod ziemi. Jeszcze bardzo nieśmiało, ale jednakObrazek

Obrazek

Obrazek

Aniu, w tej chwili po śniegu pozostało już tylko wspomnienie. Jeszcze gdzieniegdzie momentami go widać, ale większość spłynęła pod wpływem ciepłych promyczków :heja Rano byłam z psem na spacerze i widziałam już pierwsze symptomy wiosny. Ciekawe czy i na działeczce je widać? Jeden pierwiosnek niestety już oklapł, ale pozostałe dwa jeszcze dzielnie dają radę :tan

Obrazek

Maryniu, co roku kupuję pierwiosnki, nie bacząc na to, że jeszcze nigdy nie udało mi się ich przeprowadzić na działkę. Są jednak takie urocze, że nie potrafię sobie ich odmówić :tan I u mnie po śniegu prawie nie ma już śladu. Może to już były ostatnie podrygi zimy i wszystko będzie zmierzać ku wiośnie? Od kilku dni tak cudownie przyświeca słoneczko, że aż chce się w to wierzyćObrazek

Obrazek

Danusiu, zbyt późno mnie przestrzegłaś. To właśnie tam straciłam głowę ;:306 I tak dobrze, że nie wszystkie nowinki były dostępne, bo ostrzyłam sobie pazurki na jeszcze kilka. Zaglądałam do nich pod koniec stycznia i nic nie zapowiadało takich rewelacji, myślałam że uda mi się zachować rozsądek ;:224 Niestety przepadłam z kretesemObrazek
Bardzo lubię takie szczególiki i to na nie zwracam największą uwagę. Na pewno pomijam mnóstwo pięknych ujęć, ale zawsze coś tam w oczy mi wpadnieObrazek
Pierwiosnki kupiłam w L...M...znanym sklepie budowlanym po bardzo okazyjnej cenie

Obrazek

Lucynko, choroba poszła precz ;:108 Teraz tylko muszę uważać, aby nie ulec pokusie na zbyt wczesne rozpięcie kurtki, bo słońce tak intensywnie świeci, że można ulec złudnemu wrażeniu, że już wiosna zawitała ;:65 Pierwiosnkom nie mogłam się oprzeć, były takie śliczne, że z chęcią wzięłabym jeszcze więcej. Jednak jeszcze nie udała mi się sztuka doczekania z nimi wiosny. Będą się pokazywać jeszcze długo, najwyżej sobie dokupię. Albo i nie, bo przecież pokażą się i inne zwiastuny wiosnyObrazek

Obrazek

Iwonko, całe szczęście, że jesteśmy odporne na marudzenia eMówObrazek W końcu, to nasze miejsce na ziemi, nasze królestwo. Nasion mam chyba mniej niż w ubiegłym roku i więcej nie dokupuję. To i tak mam za dużo na tak małą działkę. Chyba też wysieję mniej, żeby nie mieć potem problemów z posadzeniem. Jednak jak to się skończy, zobaczymy dopiero na wiosnę ;:306
Te czarne koraliki są na jakimś osiedlowym krzewie. Może latem rozpoznam co to jest, bo w tej chwili niestety nie zgaduję ;:196

Obrazek

Marysiu, zamówienie mam już zamknięte na ostatni guzik, nie ma więc mowy, żebym nie zapłaciła. Ale rzeczywiście rozpierała mnie duma, że zmniejszyłam zamówienie, chociaż serce mi łkało ;:306 Ewentualnie mogę jeszcze coś dorzucić ;:306 Więcej już jednak nie szukam żadnych ogrodowych piękności, bo przecież wiadomo, że w sezonie w okolicznym sklepie ogrodniczym, też coś przyklei mi się do łapekObrazek Teraz już czekam do wiosny, zobaczę może w sposób naturalny zrobiło się więcej miejsca. Nie bardzo jednak na to liczę, bo zima była niezwykle łagodnaObrazek
Kaprysek niestety jest już mocno wiekowy, ale póki co jeszcze daje radę ;:333 Śnieg zawsze uwielbiał, być może dlatego, że urodził się w grudniu i jako szczeniak baraszkował na śniegu? Jest kochany, mimo iż już niedosłyszy i niedowidzi. Przygłuchy jest na pewno, a zupełnie nie słyszy zawsze wtedy, kiedy jest mu to na łapęObrazek

Obrazek

Mariusz, zdecydowanie wierzę, że to nasz urok, a nie przywaraObrazek Jak tu nie kupić, kiedy takie cudeńka pokazują? No, weź i nie kup.....Przecież to nienormalne ;:306
Jakoś marnie widzę te pierwiosnki, tym bardziej, że jeden już odmówił współpracy. Ale pozostałe dwa są ciągle śliczne, może przynajmniej te uda się przetrzymać?

Obrazek

Jadziu, może nie należę do okazów zdrowia, ale nie jest też tak najgorzej. Byłam chora w listopadzie i teraz, to chyba nie najgorszy wynik? Tym bardziej, że pracuję w dużych skupiskach ludzi i mam od kogo łapać. Z prymulkami właśnie tak było, same mi wskoczyły do koszykaObrazek

Obrazek

Beatko, Kaprys bardzo lubił tarzać się na śniegu i jeszcze ciągle tak robi :tan Podejrzewam, że czuje tam jakieś zapaszki, ale ponieważ sam później nie jest "aromatyczny", to mu na to pozwalam. Jeżeli coś mu sprawia przyjemność, to niech z tego korzysta do woliObrazek
Mnie tez prymulki urzekły :tan

Obrazek

Może jeszcze zdążę zajrzeć do kilku ogródków, ale mam już tylko chwilkę czasu. Jutro wyjeżdżam, spakowana jestem, ale jeszcze muszę wysiać kobeę i zostawić eMowi do doglądania. Zresztą nie tylko o to będzie musiał zadbać, bo i przepikowane heliotropki i świeżo wysiane rozplenice zostają pod jego opieką ;:202
Pozdrawiam :wit
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko, u Ciebie wiosna już pcha się drzwiami i oknami, ;:333 zielone szczypiorki już cieszą. :tan U mnie wszystko jeszcze mocno śpi snem zimowym. ;:19 Niech śpi, bo po tych kilku ciepłych słonecznych dniach ma się jeszcze pojawić ochłodzenie. ;:108
Miłych wrażeń na wyjeździe życzę i szczęśliwego powrotu ;:196 , a M dobrej ręki do sieweczek. ;:138 ;:138
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko, to nie " gramolenie' pierwszych wiosennych kwiatów u Ciebie - to już , "pospolite ruszenie" . ;:3
Miłych wrażeń na wyjeździe i szybkiego powrotu, ;:168 pozdrawiam.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Piękne wspomnienia sezonu Iwonko i udanego wypadu i wracaj szybciutko do nas ;:196 . Zdróweczka
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko jednak na działeczc już wiosna przed bramką, a wlasciwie to już przekroczyła próg ;:138 , jak nas cieszą te pierwsze jej oznaki ;:215
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Qurczę szkoda,że u nas nie ma L.M. bo pierwiosnki bardzo ładne.Ja kupiłam dziś nasiona pierwiosnka kandelabrowego,przypołudnika i osteospermum..Jutro może podejdę do naszego ogrodniczego. :D
Kupiłam też specjalną ziemię do wysiewów i rozsad.
Deszcz oczywiście leje od wczoraj.Straszą ślizgawicą.
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko te słowa :"...Nie oparłam się i właśnie poczyniłam kolejne zamówienie ;:223. Więcej nie wchodzę do żadnych szkółek, przecież miałam nic nie kupować!!!! " jak i późniejsze dotyczące tego tematu wypisz, wymaluj jakby to było o mnie ;:306
Miałam nie wchodzić do szkółek, sklepów i tym podobnych przybytków oferujących roślinki. Ale pisząc wątek wspomnieniowy coś musiałam sprawdzić. No i jak sprawdziłam, to popłynęłam ....... Nawet nie chcę wiedzieć co mój M powie na te zakupy jak już przyjdą ;:124 Najpierw będzie że zwariwałam, potem że tyle pieniędzy wydaję na te kwiatki, a następnie że gdzie to posadzę, bo on już więcej rabatek nie będzie kopał - no nie ma bata :;230 A na końcu i tak mi pomoże i za to Go kocham ;:108 .
Ale tak po prawdzie to w tej argumentacji mojego M będzie sporo prawdy :wink: Ja już teraz zachodzę w głowę gdzie to wszystko poutykam ;:202.

Śliczne zdjęcia zarówno te zimowe jak i wspominkowe. Do tego budzące nadzieję fotki z bieżącej sytuacji :tan

Z prymulkami mam to samo - też kupiłam, bo nie mogłam się oprzeć mimo, że w zeszłym roku te kupione bardzo wcześnie nie dotrwały do posadzenia.

Życzę zdrówka i przesyłam serdeczności ;:168
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2033
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Witaj Iwonko

Jak dobrze,że weszłam do Twojego wąteczku, tyle pięknych ujęć ślicznych roślinek ;:138 ;:138 po zimie człowiek spragniony kolorków.Cebulowe na całego pchają się, być może już niedługo będziemy mogły cieszyć oczy wiosennymi widokami :) Słonko przyświeca coraz mocniej i trudno oprzeć się pokusom kupowaniu nowości, Iwonko zdradź jakie to roślinki wskoczyły do Twojego koszyka. Pozdrawiam i udanego wypoczynku życzę :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”