Cytrusy - porady ogólne

[Senior]

Jeżeli chodzi o pomarańczę w gruncie to spotkałem tylko jedną osobę uprawiającą w ten sposób. Do ogrzewania stosuje małą dmuchawę, a boki budki zabezpiecza styropianem. Gdy temperatura jest wyższa niż +5 stopni to zdejmuje styropian. Nie próbowałem policzyć ile by to ogrzewanie kosztowało, ponieważ wszystko zależy od zimy.
Ostatnio były one bardzo łagodne, niestety aktualna jest dosyć mroźna. Mam już trzy pomarańcze w gruncie, lecz są to trifoliata i flying dragon. Ciekawe jak one przezimują. Są zabezpieczone w ten sam sposób co figa w gruncie. Tylko w jej zabezpieczeniu mam zamontowany higrometr i termometr, lecz wskazania są wiążące także dla pomarańcz.


To nie jest wątek o palmach! Mod.

[Reposit-11]

Pytałem o koszty pod kątem mroźniejszych zim. Bo jak jest ~0°C to pomarańcza chińska sobie poradzi, ale przy -10 trzeba grzać.
Mała dmuchawa niewiele wyjaśnia, mam taką małą co bierze 2kW. No i chyba wolałbym kabel grzejny jeśli ma być prąd, bo wtedy mogę nagrzać wiadro z piaskiem i temperatura będzie dłużej stabilna. Gdzieś widziałem zimowanie bananowca w ten sposób że pień był owinięty izolacją (agrotkanina chyba), na to kabel grzejny, a na to kolejne warstwy. Może coś takiego zastosować w uprawie cytrusów ?

[Senior]

Takiej metody nie wytrzymają cytrusy zimozielone, muszą mieć choć odrobinę światła. Metoda z kablem grzewczym i agro jest stosowana do zimowania wiesz jakich roślin.

[Adrian139]

Może klementynka precoce by ci przezimowała bez ogrzewania jeśli mieszkasz na zachodzie Polski bo wytrzymuje mróz do -12 ja mieszkam na Podkarpaciu więc chociaż mam tą odmiane klementynki to nie wypróbuję zimowania na polu

[Senior]

Myślisz że na zachodzie Polski nie ma mrozów? Żadna mandarynka w gruncie nie przetrzyma zimy bez ogrzewania.

[Adrian139]

Wiem że są ale rzadko kiedy w nocy jest tam -12 albo więcej więc jak by tak okryć na te parę dni w roku które są najzimniejsze to może by przezimowała

[Senior]

Piszę po raz ostatni w tym temacie, żaden cytrus zimozielony nie przetrzyma zimy w gruncie, jeżeli nie będzie mieć zapewnionych warunków jak w szklarni. Poza tym sprawdź sobie temperatury na zachodzie Polski w zimie. To nie są Włochy.

[Adrian139]

W Hiszpanii było 4 dni mrozu -16 nocami a w dzień też na minusie i mandarynka satsuma wytrzymująca do -8 przetrwała. Więc dlaczego klementynka precoce miała by nie przetrwać. Słyszałem kiedyś o tym że komuś na Śląsku udało się przezimować kumkwata na polu bez ogrzewania, a na innym forum w temacie pogodowym jedna osoba ze Śląska pisze jaka jest tam pogoda i zazwyczaj jest tam 6-10 stopni w dzień ,a w nocy lekkie przymrozki
i czasem -7 ale to rzadko

[norbert76]

Bo problem leży w wilgotności powietrza. To co zabija to mróz, gdy po cieplej i wilgotnej odwilży.
Poza tym nawet na zachodzie Polski masz więcej niż 4 dni z temperaturą poniżej -10. Polska to nie Hiszpania czy Włochy. Niektóre zahartowane rośliny są w stanie wytrzymać dwie trzy mroźne noce, ale trafi Ci się jak teraz około 2 tygodni i masz po cytrusach... Jeszcze jedno, tak niskie temperatury w Hiszpanii to ewenement, w Polsce norma.

[Nektarynka]

Witam,

Chciałam prosic o poradę - nie wiem skąd ale ostatnio mocno wzięło mnie na cytrusy .
Posadzilam sobie ziarenka mandarynek na wiosnę, wszystkie wzeszły, ale teraz poumierały na zimę. Nie do konca wiem czemu . Ostatnie 2 zachowały po jakieś 3 listki, jak przezyja jeszcze miesiac to może odrosną?? Wydawalo mi sie, ze w mieszkaniu jest w miare ok, jest cieplo wiec zakrecilam kaloryfer i staly przy oknie, staralam sie podlewac mniej( a moze za malo? wydaja sie dosc pijace wodę).

No ale dostalam od meza troche wiekszy krzaczek kumkwata i chciałabym , zeby chociaz ten przezyl ;). Drzewko jest bardzo urocze, dostalam je wczoraj, ma mnostwo owoców i tak sie zastanawiam: czy ja nie powinnam ich obciac? To chyba nie jest natualna pora owocowania kumkwatów, a nie chce,zeby drzewko zmarnowalo swoje sily witalne na owoce i umarło.

I problem nr 2-zimowanie. Czytam o tym,ze cytrusy nalezy zimowac i nie wiem czy w zwiazku z tym,ze nie będę mogla ich hodowac . Mieszkam w bloku, nie mam gdzie zimowac cytruska poza mieszkaniem. Czy samo dbanie io nawilzanie powietrza i np zmiana okna z poludniowego w lecie na polnoce w zimie wystarczylaby cytrusom ?

A inna sprawa-pierwszy raz widze kumkwata , a i w sklepie nie ja go wybieralam, wiec nie jestem pewna ale czy jego liscie wygladaja normalnie ? Mam wrazenie,ze sa leciutko zoltawe na obrzezach, ale nie wiem czy to taka uroda czy jakas choroba?




Proszę o poprawną pisownię i używanie wszystkich polskich liter/mod.

[Senior]

Generalnie zasada jest taka, że cytrusom nigdy za mało światła, czy to w zimie czy w lecie. Jeżeli chodzi o miesiące zimowe z krótkim dniem i małą ilością promieniowania to najlepsza dla nich temperatura to 5-10 stopni. Im bliżej do tej temperatury tym lepiej.
Jeżeli chodzi o małe mandarynki to padły z powodu wysokiej temperatury, małej ilości promieniowania i suchego powietrza w mieszkaniu.
Niektóre liście na kumquacie rzeczywiście są nieco pożółkłe i w najbliższym czasie opadną.
Jeżeli przetrzymasz kumquata do marca to powinno być dobrze, dnia szybko przybywa. Gdyby coś się z nim działo to przygotuj worek foliowy aby zmieściła się w nim cała korona rośliny. Worek zawiążesz na pniu. Zwiększy on wilgotność względną wewnątrz do 100% i nic złego nie będzie się dziać z rośliną. Worek zdejmiesz w marcu.

[Adrian139]

Co do zimowania to w ciepłym też zimują u mnie tylko w grudniu i styczniu jest 16 stopni w domu. Bo jak jest większy mróz to i w domu chłodniej ,ale do połowy listopada było 20 stopni teraz przyszło ocieplenie i już jest cieplej bo 19 stopni ,ale moja klementynka sobie jak na razie radzi a to druga zima. Nawet kwitnie co miesiąc chociaż jest zima a stoi na południowym oknie i jak pali się w piecu i wieje ciepłe powietrze prosto w klementynke to jej to nie przeszkadza.

[Senior]

Adrian znam cię z innego forum i ty ciągle uczysz się uprawiać cytrusy. Drugi rok to zbyt krótko, aby poznać się na ich uprawie. Twoja mandarynka ciągle kwitnie i zrzuca zalążki, jak myślisz to dobre? Na wiosnę będzie wykończona. Co do temperatury to sprawdź ją przy oknie gdzie przebywa cytrus, na pewno będzie niższa.
Ja wyraźnie napisałem o temperaturze 5-10 stopni jako optymalnej. Im bliżej do tych 10-ciu stopni tym lepiej.

[Adrian139]

Jak myślicie utrzyma klementynka owoce z tego kwitnienia i czy 2 owoce z sierpnia które zaczynają leciutko się przebarwiać szybko dojrzeją




-- 3 lut 2019, o 20:42 --

A zżucać mogła przez zbyt krótki dzień teraz może będzie lepiej bo dzień się wydłuża a co do zmęczenia to nie widać tego po niej i po tym jak chce rosnąć. A drugi rok zimuje klementynke bo pierwszego cytrusa kupiłem końcem grudnia w 2015

[Senior]

Ja uprawiam cytrusy przeszło czterdzieści lat i nabyłem w tym czasie trochę doświadczenia. Gdyby twoja mandarynka zimowała w temperaturze poniżej 10 stopni to by hibernowała. Kup sobie bardziej wymagające odmiany cytrusów np. Ręka Buddy, pomarańcza, Kumquat to przekonasz się jak trudno je zimować w wysokiej temperaturze.
Piszesz że zimujesz ją w temperaturze 16 stopni, a przy oknie może być jeszcze mniej, czyli temperatura zbliża się do tych 10-ciu stopni. Chyba rozumiesz o czym piszę.