Klonik pokojowy - uprawa, pielęgnacja
Re: Klonik pokojowy - uprawa, pielęgnacja
O mój nadal stoi w piwnicy ,od czasu do czasu podlany.
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Klonik pokojowy - uprawa, pielęgnacja
Mój jest bez listków ,stał w chłodnym pomieszczeniu listki obleciały,ale łodyżki zielone ,co mam z nim teraz zrobić by zaczął rosnąć?
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Klonik pokojowy - uprawa, pielęgnacja
Mój stoi w temp. 12 st, widne pomieszczenie, jest cały zielony i ma pączki kwiatowe.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Klonik pokojowy - uprawa, pielęgnacja
Stoi na parapecie okna południowego,ma ziemie wilgotną nie chcę za bardzo podlewać by nie zalać go.
Re: Klonik pokojowy - uprawa, pielęgnacja
Z dnia na dzień coraz zieleniej
Siewki ładnie rosną
Takich pojemników jest 5 + kilka doniczek białego

Orange , stoi przy zachodnim oknie a całkiem dobrze sobie radzi.
Na razie dostaje tylko wodę ale i tak listki ma duże

I, cały krzak

Biały mi niestety padł , szkoda bo krzaczek był ładny
mam nadzieję że siewki od niego równie dobrze się spiszą
Siewki ładnie rosną
Takich pojemników jest 5 + kilka doniczek białego

Orange , stoi przy zachodnim oknie a całkiem dobrze sobie radzi.
Na razie dostaje tylko wodę ale i tak listki ma duże

I, cały krzak

Biały mi niestety padł , szkoda bo krzaczek był ładny

Re: Klonik pokojowy - uprawa, pielęgnacja
W klonikach cisza
nikt się nie chwali , nie pisze , jak zniosły zimę .
Aktualizacja moich.
Ziemia była, czasu wolna chwilka się znalazła , wczoraj wieczorkiem porozsadzałam część swoich siewek . Ziemia , żaden cud , tradycyjnie Hollas do wysiewu warzyw

Wyszło 24 doniczki + 2 roślinki były mniejsze , wylądowały w mniejszych doniczkach

Za chwilkę biorę się za pikowanie kolejnych , na razie do zbiorczych aż podrosną

I wschody kolejnych z zakupionych nasionek mix
Wzeszło 13 ale i tak cieszą , a nóż na ciekawy kolorek trafię

---- 20 cze 2018, o 13:36 ---
Trochę zabawy z wysiewaniem i pielęgnacją było
w momencie kiedy zostały wysadzone , część na rabaty a część do doniczek i wyniesione na dwór , pozostało mi już tylko okresowa podlewanie i obserwowanie , co nowego, fajnego zakwitnie a wtedy łopatka , kwiatek ląduje w domku .
Pokażę , że warto siać .
Pierwszy od lewej - płatki ma roztrzepane , przez cały czas kwitnie na jasny róż a końcówki przebarwiają mu się na ciemny czerwony , wygląda bajecznie .
Drugi zakwita na ciemny łososiowy , kwiaty lampioniki przebarwiają się na różowy i tak mu już zostaje .

Tu różne w kolejnym kwitnieniu
Doczekałam się w reszcie cytrynki i takiego na 100% białego ale zdjęcia brak .
Dużo mnie jeszcze kwitnień czeka , mam nadzieję , że będzie z czego wybierać do tego zbieram nasionka na kolejne zasiewy
zimą na pewno nie będę się nudzić .


Aktualizacja moich.
Ziemia była, czasu wolna chwilka się znalazła , wczoraj wieczorkiem porozsadzałam część swoich siewek . Ziemia , żaden cud , tradycyjnie Hollas do wysiewu warzyw


Wyszło 24 doniczki + 2 roślinki były mniejsze , wylądowały w mniejszych doniczkach

Za chwilkę biorę się za pikowanie kolejnych , na razie do zbiorczych aż podrosną

I wschody kolejnych z zakupionych nasionek mix
Wzeszło 13 ale i tak cieszą , a nóż na ciekawy kolorek trafię

---- 20 cze 2018, o 13:36 ---
Trochę zabawy z wysiewaniem i pielęgnacją było

Pokażę , że warto siać .
Pierwszy od lewej - płatki ma roztrzepane , przez cały czas kwitnie na jasny róż a końcówki przebarwiają mu się na ciemny czerwony , wygląda bajecznie .
Drugi zakwita na ciemny łososiowy , kwiaty lampioniki przebarwiają się na różowy i tak mu już zostaje .

Tu różne w kolejnym kwitnieniu
Doczekałam się w reszcie cytrynki i takiego na 100% białego ale zdjęcia brak .
Dużo mnie jeszcze kwitnień czeka , mam nadzieję , że będzie z czego wybierać do tego zbieram nasionka na kolejne zasiewy


Re: Klonik pokojowy - uprawa, pielęgnacja
Piękne kloniki
. Elu, jak wysiewałaś nasiona? Kiedyś wysiewałam lidlowskie (bez żadnych ceregieli) i ładnie powschodziły. Później dostałam od forumki i wschodziły słabo, wysiałam swoje własne i ..nic nie wzeszło
. A z pewnością nasiona były dojrzałe. Nie wiem od czego to zależy, bo próbowałam na różne sposoby.
I drugie pytanie : jak często przycinasz te dorosłe, już kwitnące? Swoje przycięłam na wiosnę, teraz znów by się przydało, aby je zagęścić, ale szkoda mi kwiatów.


I drugie pytanie : jak często przycinasz te dorosłe, już kwitnące? Swoje przycięłam na wiosnę, teraz znów by się przydało, aby je zagęścić, ale szkoda mi kwiatów.
Re: Klonik pokojowy - uprawa, pielęgnacja
Basiu ,dziękuję.
Nasiona wysiewam tak jak napisałaś , bez żadnych ceregieli . Szczerze przyznam, że nie mam zielonego pojęcia od czego zależą wschody.
Na kupionych 50 sztuk tu na forum wzeszło 13 ale i tak się cieszę, bo forumka ma różne kolory można doczekać fajnego mixa . Swoich siałam b.dużo , podejrzewam , że nie wszystkie wzeszły chodź i tak nie narzekam . Na rabatach jeszcze sporo i coś ze 20 doniczek po 2 sztuki
Wiesz co ? Nie przycinam , szkoda mi kwiatów
cięcia zrobię dopiero jesienią po zbiorach nasion i ewentualnym pobraniu szczepek tak na "w razie".
Dzisiaj rano wykopałam kolejnego.
Kwiaty na pewno będą duże i ładne , to ten pierwszy a drugi to ... pierwszy kwiatuszek z versicolor .


Nasiona wysiewam tak jak napisałaś , bez żadnych ceregieli . Szczerze przyznam, że nie mam zielonego pojęcia od czego zależą wschody.


Wiesz co ? Nie przycinam , szkoda mi kwiatów

Dzisiaj rano wykopałam kolejnego.
Kwiaty na pewno będą duże i ładne , to ten pierwszy a drugi to ... pierwszy kwiatuszek z versicolor .


Re: Klonik pokojowy - uprawa, pielęgnacja
Skoro nie ma chętnych to ja pokażę swoje.
Wysiałam sporo nasion, dużo zachodu z pikowaniem, przesadzaniem
wiedziałam, że coś nowego wskoczy ale nie liczyłam na taką różnorodność, praktycznie jeden od drugiego się czymś różni. Na rabacie zostało już tylko kilka, za to sporo jeszcze w doniczkach, czekam na kwitnienia a ja już na maxa mam zastawione parapety .
Wczoraj wykopałam dwa wielkie krzaki, pomyśleć że to marcowe wysiewy.
Więc tak...
Mam dwa białe gdzie jeden pąki ma długie kwiaty normalnej wielkości i drugi biały który pąki ma pękate małe , kwiaty tylko lekko się rozchylają, płatki są krótkie:


Są też kremowe ale wszystkiego wstawiać nie będę za to pokażę różnorodność w cytrynach

Z lewej płatki lekko uchylone z prawej w pełni:


Są różne odcienie różu, pomarańczy a nawet trafił się bordowy.
Wszystkich zdjęć nie mam za to małe co nie co:




I na koniec wczorajsze dwa wielkoludy, dopiero zaczynają kwitnąć:

Wysiałam sporo nasion, dużo zachodu z pikowaniem, przesadzaniem

Wczoraj wykopałam dwa wielkie krzaki, pomyśleć że to marcowe wysiewy.
Więc tak...
Mam dwa białe gdzie jeden pąki ma długie kwiaty normalnej wielkości i drugi biały który pąki ma pękate małe , kwiaty tylko lekko się rozchylają, płatki są krótkie:



Są też kremowe ale wszystkiego wstawiać nie będę za to pokażę różnorodność w cytrynach


Z lewej płatki lekko uchylone z prawej w pełni:



Są różne odcienie różu, pomarańczy a nawet trafił się bordowy.
Wszystkich zdjęć nie mam za to małe co nie co:






I na koniec wczorajsze dwa wielkoludy, dopiero zaczynają kwitnąć:


Re: Klonik pokojowy - uprawa, pielęgnacja
Kloniki ładnie przezimowały w widnym pomieszczeniu w temperaturze 14-16 stopni .
Najgorsze "chyba" za nami
dni coraz dłuższe , coraz bliżej wiosny rośliny to czują , powolutku się zazieleniają
Takie małe co nie co z zimowiska

I ubiegło roczne wspominki
Już się doczekać nie mogę tegorocznych kwitnień




Najgorsze "chyba" za nami

Takie małe co nie co z zimowiska

I ubiegło roczne wspominki
Już się doczekać nie mogę tegorocznych kwitnień






- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Klonik pokojowy - uprawa, pielęgnacja
Piękne kloniki mój tez kwitnie ,nakrapiany ma maleńkie paczki.
-
- ---
- Posty: 315
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Klonik pokojowy - uprawa, pielęgnacja
Mam prośbę odnośnie ukorzenienia uciętych szczepek, które dostałam.
Niestety jestem zielona w temacie bo nigdy nie miałam ani nie ukorzeniałam klonika
Szczepki mają około 10 cm no i wsadziłam do wody ale wygladają marnie stoją w wodzie od wczoraj.
Poratujecie? Bardzo proszę
Niestety jestem zielona w temacie bo nigdy nie miałam ani nie ukorzeniałam klonika

Szczepki mają około 10 cm no i wsadziłam do wody ale wygladają marnie stoją w wodzie od wczoraj.
Poratujecie? Bardzo proszę
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Klonik pokojowy - uprawa, pielęgnacja
Zobacz post Neli z pierwszej strony wątku.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.