Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3876
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.2
Tylko problem z mszycami polega na tym, że atakują formy skrzydlate i sobie przylecą bez pomocy mrówek. A ta taśma dwustronna nie schodzi później z korą młodego drzewa?
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.2
Tak kosztel na pewno nie smakuje. Wg mnie to są wyjątkowe jabłka i z chęcią bym je znów miała przy domu, bo kupić też jest je ciężko i do tego takie co rzeczywiście kosztelami są.Dorja pisze:No dobrze, mszycy miałam dwa rzuty, bliżej kwitnienia, potem jej w zasadzie nie było, drzewo silne, nawet kilka zawiązek oberwałam- i stąd moje rozczarowanie. Litości, tyle wysiłku dla kilku tekturowych piłeczek od ping ponga to nie dla mnie. Wspomniany Delikates przy tych samych warunkach i prewencji był duży, smaczny. Chciałam małe twarde słodkie soczyste jabłka, niepodatne na choroby, ale to chyba nie dla mnie typ. Szukam dalej.
Kosztele są normalnej wielkości jabłkiem o ile nie zdrobnieją za bardzo. Mają zieloną skórkę przebarwiającą się na żółto i charakterystyczne białe kropki. Smakują niesamowicie, nie znam innego jabłka, które smakuje podobnie. Może nie każdy lubi, ale ja ten smak bardzo. Nawet nie umiem tego nazwać, ale to na pewno nie tektura. Tak jakby słodkie, ale jednocześnie świeże.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1467
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.2
Być może smak tej koszteli spowodowany był zbytnim zdrobnieniem owoców lub niedoborów określonego pierwiastka w nawozie (lub złym nasłonecznieniem). Ja tak kiedyś miałem z Jesterem jak miał niedobór boru, jabłka były małe, zniekształcone i trawiaste. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 923
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.2
To już chyba wyjaśniliśmy, powodem małych, zniekształconych i niesmacznych owoców Koszteli były uszkodzenia po mszycy jabłoniowo-babkowej.
Żeby to na 100% potwierdzić Dorja powinna zapytać wujka Googla o zdjęcia uszkodzeń.
Żeby to na 100% potwierdzić Dorja powinna zapytać wujka Googla o zdjęcia uszkodzeń.
Pozdrawiam,
J
J
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.2
Czasami bywa tak, że właściwe zaszczepione oczko nie wybije, za to obok pójdzie podkładka. Może to ta opcja, a może jeszcze trzeba z dwa lata poczekać na właściwy smak tych jabłek.Dorja pisze:corazonbianco,własnie z taką myślą szukam tego jabłka. Mam Delikatesa- w tym roku było nawet 5 jabłekDojrzały na drzewie i były pyszne. Papierówkę posadziłam, kosztelę ponoć mam. Piszę ponoć, ponieważ jabłoń w tym roku zaowocowała po 5 latach po raz pierwszy. Jabłka małe, zielonkawe, twarde jak licho i do tego zniekształcone, w smaku...tekturowe, bym rzekła. Nic nie pomogło leżakowanie. Nawet starkować było je trudno. Wiecie, jaka byłam zawiedziona tą legendą?
Myślę nad przeszczepieniem korony.
Papierówka jest dobra ze względu na wczesność, poza tym przeciętna.
Delikatesa masz, b.dobrze. Z moich doświadczeń to warto zrywać nadmiar zawiązków, dojrzewa w czasie gdy już po wczesnych, ale jeszcze nie ma późnych i chyba odporniejszy od tych parchoodpornych

-
- 200p
- Posty: 349
- Od: 18 gru 2016, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: KNS
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.2
KamilK02 Jest mniejsza intensywność mszyc, oraz ekologiczniejsze zwalczanie. U siebie nie zauważyłem po tym stosowaniu mszyc.
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.2
Witam. Może ktoś spróbuje mi pomóc w identyfikacji jabłoni. Jest to jabłoń dojrzewająca w październiku, w dobrej piwnicy przechowywana jest do końca lutego. Miąż słodki, twardy, soczysty w kolorze jasno pomarańczowym. Owoce w tym roku były średnie ze względu na obciążenie drzewa i susze, zazwyczaj są większe. W mokre lata atakuje ją parch. Drzewo owocuje na końcach pędów jednorocznych i w mniejszym stopniu na krótkopędach wytworzonych na pędach dwu i trzy letnich. Poniżej zdjęcia.






-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 923
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.2
Poszukaj: Rubin (owocowanie na końcach jednorocznych przyrostów) albo Jonagold/Jonagored (termin dojrzewania i przechowywania).
Pozdrawiam,
J
J
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.2
BankroftDorja pisze:Proszę polećcie odmianę w typie jabłka Kortland, która byłaby niewymagająca pod względem ochrony chemicznej- najlepiej, żeby jej w ogóle nie wymagała?
Dziś zakupiłem jabłka na rynku, pojawiły się po raz pierwszy od 20tu lat.
Smakowo przypominają Kortlanda, ale moim zdaniem znacznie lepsze, prysnąć nieco trzeba, ale nie tak jak na inne z tej grupy.
Jeśli odmiana pojawiła się w sprzedaży to jest szansa że ktoś produkuje drzewka tej odmiany, sam bym kupił. Własne jabłka nie wygrają konkurencji z tymi kupnymi pod względem wielkości i wyglądu, ale smakiem tak.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.2
A coś ze starych, nie wymagających ochrony odmian o czerwonych owocach, twardych i do tego soczystych i o zrównoważonym smaku (żeby słodycz była równoważona przez kwas) i dobrze się przechowywały ? 
I jeszcze jakaś jabłoń z najwcześniejszych, o możliwie twardym i soczystym miąższu.

I jeszcze jakaś jabłoń z najwcześniejszych, o możliwie twardym i soczystym miąższu.
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.2
Jabłoń Starking. U mnie nie choruje. Pryskam 1-2 razy w roku miedzianem i na koniec wegetacji mocznikiem.A coś ze starych, nie wymagających ochrony odmian o czerwonych owocach, twardych i do tego soczystych i o zrównoważonym smaku (żeby słodycz była równoważona przez kwas) i dobrze się przechowywały ?

Early Geneva. Tyle że ona jest podatna na parcha, ale owoce spokojnie zdążą dojrzeć zanim parch się porządnie rozwinie.I jeszcze jakaś jabłoń z najwcześniejszych, o możliwie twardym i soczystym miąższu.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1467
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.2
U mnie Early Geneva ma twardy miąższ tylko jak jest niedojrzała, potem tylko kruchy. Ale to tylko i wyłącznie moje odczucie... . 

Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.2
Tegoroczne odkrycie mojej żony ze spaceru z psem po Stołczyńskich polach, to jabłko zimowe, leży w dobrej kondycji do dziś. Z opisu podobne do Macoun, dość twarde i chrupiące, aromat różano-malinowy, zlokalizowany głównie w skórce, miąższ biały, jabłko ciężkie średniej wielkości. Drzewa 20 - 30 lat, ale mogą to być odrosty z poniemieckich jabłoni. Nie mam pojęcia co to za odmiana. Niedługo będę się na nie wdrapywać dla pobrania patyków. Chrupkość i aromat nie do pobicia.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.2
Utnij więcej! Chętnie przygarnę patyczka :>