Hacjenda Anego - bardziej różana.

[any57]

Oj Beatko, żeby to tak można było zdjęciami ustawiać pogodę
Dzisiaj w nocy było -10 właśnie wróciłem z ogrodu, musiałem napalić w piecu by nie zamarzły przechowywane bulwy.

Jadziu, ta róża, to nie Elmshorn. Była dotychczas nieznaną, dostałem od sąsiadów i miała być niską - okazało się, że ... obcinali dziwne długie pędy
Ja pozwoliłem im rosnąć i już drugi rok kwitła obficie na tych pędach. Kwitnie cały rok i pachnie. Obstawiam, że to Sympathia i chyba Beatka (Bazyla) też tak na nią powiedziała.

Dziękuję Wam Dziewczęta za życzenia

Oto więc ona - Sympathia (jesienią dostała nową pergolę, którą niedawno pokazywałem)

[dorcia7]

Ale miks , zima i piękne róże

[any57]

Witaj Doroto
Jeśli już mówiłem o Sympathii, to muszę pokazać drugą (a właściwie pierwszą) tę co to od ciebie listonosz przyniósł mi jej patyczek w kopercie
Popatrz, co z niego wyrosło. Zrobił się ładny krzew i w tym roku już pokaże pełno kwiecia

[dorcia7]

Piękna ,masz rękę do tych patyczków a zdrowa jest? na zdjęciach wygląda,że tak ,moja dwa sezony chorowała , pryskałam ją, ale bez skutku

[any57]

Doroto, ta róża nie chorowała, dopiero późną jesienią kilka dolnych listków złapało plamistość.
Na zdjęciach nie widać, ale kilka mocnych pędów mocno wybiło do góry i ... już się cieszę na letnie kwitnienie

Póki co ... aktualne wczorajsze zdjęcia

[x - e-1]

Tyż piknie.

[any57]

Witaj Elu - dzisiaj niestety chlapa. Śnieg topnieje, pada deszcz

Kolejna róża i też wychowana z patyczka, który dostałem od Jadzi
Elmshorn - tak wygląda po 4 latach
Pierwsze 4 zdjęcia z 2016r w pierwszym roku kwitnienia, ostatnie trzy z ub.r.

[x - e-1]

Andrzej, mam ją dwa lata i niestety w złym miejscu rośnie, a w ubiegłym roku już ją przesadziłam.
Będzie musiała iść w trzecie miejsce
Moja jest taka jakby w żywszym kolorze, troszkę mi nie pasuje, ale jest bardzo ładna. Twoja to naprawdę piękny okaz, a w tym roku pewnie będzie Ci zajmowała sporo miejsca. Widziałam u jednej forumki jej zdjęcie po ładnych kilku latach, ogromne drzewo.

[any57]

Mam nadzieję Elu, że się rozrośnie
Zostawiłem jej dużo miejsca

[adamiec]

Pięknie w Twoim ogródku, czy zimą, czy latem. Róże przepiękne, ja jeszcze takiego kwitnienia nie miałam ,chyba odpowiednio o nie dbać.
Zimę też masz uroczą, szkoda że pomału się kończy

[bwoj54]

Andrzeju, u Ciebie jak zwykle :pięknie, smacznie ,kolorowo Oglądając róże o mało nie "wlazłam " w ekran Piękności, a jakie dorodne...czym Ty je dokarmiasz ? Rabata z hortensją w środku , wokół niej róże i obwódka z bukszpanów ...rewelacja " . Taka dopieszczona ta Wasz działeczka . Pozdrawiam serdecznie

[JAKUCH]

Andrzeju widać ,że Elmshorn szaleje jak trza .Masz rękę do ukorzeniania patyczków moje ostatnio nie bardzo sie starają a czasem pomagają im szkodniki w tym ,żeby zamiast do forumowych ogródków przenieść sie na kompostownik No cóż różnie to bywa z ukorzenianiem U mnie trochę warstwy śnieżnej sie stopiło jednak roślinki dalej są okryte puchową pierzynką

[any57]

Za oknem śnieżyca ... można posiedzieć przy kompie

No właśnie Irenko, zima jednak się nie kończy - atakuje nadal. Oj dbam o róże, choć nie zawsze mi to się daje - najgorsza plamistość, bo z mączniakami daję sobie radę.

Dziękuję Bogusiu za miłe słowa. Jak ktoś robi coś z zamiłowaniem, to zazwyczaj mu się udaje I pomyśleć, że zakochałem się w różach dopiero kilka lat temu, gdy znalazłem FO i ogrodomaniaczki

Nie wierzę Jadziu, że ciebie jakieś rośliny mogą niedomagać
U mas rankiem było nawet słoneczko, ale od paru godzin jest gęsta śnieżyca - ogródek znowu przykryje.

Pokazuję kolejną różę, wychowaną od patyczka
Nadal NN (w końcu będę musiał nad nią popracować) Pamiętam jak miałem gości we wrześniu (Jadzia, Iza i Irenka) ta róża mocno kwitła ponownie u sąsiada. U mnie zakwitała sporadycznie, a w ub.r. lekko latem ponowiła, a jesienią już nie kwitła
Straszny śmieciuch z niej - dość szybko przekwita i bogato sypie płatkami, ale kwiatów ma dużo i długo cieszy oczy kolorami.

[dorcia7]

czy to nie przypadkiem Alchymist?

[any57]

Nie Doroto, to nie 'alchymist' - nie ma rozetowych kwiatów i raczej nie pachnie, no i kwitnie co najmniej drugi raz, a wspominałem i o obfitym kwitnieniu wrześniowym i wyczytałem, że 'alchymist' jest mocno kolczasta, a ta ma niezbyt dużo kolców.