Ogród pełen róż

[Iwonka1]

O takich malinkach, mogę tylko pomarzyć Piękne zbiory
U mnie w tym roku zupełnie spokojnie, żadnych kataklizmów na szczęście nie było, ogród stoi, tak jak stał. Te dalie, które Ci pozostały tez cieszą oko. Mają cudne kwiaty, swoje muszę wymienić. Pozdrawiam

[clem3]

Ja też kupuję nasiona jednorocznych, a wśród nich zatrwianu. Dlatego właśnie pytałam, bo pomyślałam o zbiorze własnych, a nie wiem za bardzo jak i kiedy to zrobić... Muszę w tym roku tego przypilnować.
Piękne widoczki I jakie zbiory Moje maliny w tym roku też się postarały, mimo tego że pogoda ich nie rozpieszczała... Nawet nie widziałam, że są żółte arbuzy
Gość wspaniały, i na dodatek takie cudne zdjęcie pozwolił sobie zrobić

[anabuko1]

O
Ile papryk!Ile innych warzywek, malinek.Oj wszystko cieszy.
Hortensje piękne
A co to za cudna wielka kępa trawy przed kobeą ??No, cudniasta!!
A dalie jakie piękne.I te kształty, kolory.
Fajnie, że mamy inne jest co podziwiać
Ech zakupki się cebulowe zaczęły..A ja jeszcze nic nie kupiłam

[maniolek]

Wiolu plony pierwsza klasa malinki wyglądają bardzo apetycznie
Widzę, że cebulki już też kupujesz na wiosnę będzie co sadzić i podziwiać
Ogród jak zawsze w rozkwicie u Ciebie i jest co podziwiać

[DzonaK]

Mamuniu jakie zbiory i papryczki i malinki mniam . Jak patrze na takie piękne hortensje i trawy to uświadamiam sobie ile mi jeszcze chciejstw brakuje w moim ogrodzie .Ślicznie

[anabuko1]

Wiolu
Twoje róże od kiedy zaczynają kwitnąć to już zachwycają i tak ciągle do późnej jesieni.
I zdrowe i piękne odmiany I mnóstwo kwiatów. I to są róże.
Nie to co moje. Ech...Szkoda mówić ;czy pisać.
Pozdrawiam

[Elizabetka]

Wiolu gratuluję, że udało się z arbuzami. Wyglądają pysznie.
Ja też siałam parę lat temu ale miałam tylko same liście. Zachęciłaś mnie do ponowienia próby wysiewu tych soczystych owoców.
Ogród letni prezentuje się cudownie i dużo się dzieje.
Papryki, pomidory, cukinie + cebula piekłam w piekarniku i wyszło bardzo pysznie.
W ogóle na kolację można upiec blachę papryki(potem ściągnąć skórkę) i bez problemu rodzinka zje.
Coś pysznego....pierwszy raz w tym roku robiłam pieczone warzywa i jestem pod wrażeniem.
Jakbyś miała chwilkę to poproszę o przepis na "coś" z cukinii z cytryną...pisałaś, że potrzebujesz dwa słoiki.

[PEPSI]

Violka, ależ masz plony Nadzwyczaj udane. A dalie po prostu zjawiskowe. I nawet kobea kwitnie. Moja padła z powodu suszy Naoglądałam się, pocmokałam z zachwytu. Towarzyszka Fruzia słodka, lubię tą rasę piesków, bo są bardzo towarzyskie. Moja czarnuszka ususzona w wazonie, ale trochę jej zostawiłam w gruncie, żeby za rok zdobiła.

[nena08]

Wiolu, nadrobiłam zaległości.
Zbiory warzyw masz imponujące , a przetwórstwo to chyba przemysłowe
Twoja Emma jest zachwycająca. U mnie w tym roku o pierwszeństwo w ogrodzie różanym walczy Geaham Thomas z Queen Anna. To dwie chorowite róże, a w tym roku liści do samego dołu, do września.
Ciekawe co to za placek z dżemem cytrynowym
A ten dżem z cukinii do jedzenia dobry Fajnie wygląda.

[Igala]

Wiolu pospacerowałam sobie u ciebie.... cudnie jak w raju... Aż lepiej sie robi na duszy w tej jesiennej szarudze.
Czy twoja piwonia Coral Sunset jest pachnąca może? Czy masz też może Sarah Bernardt; bo właśnie ją kupiłam i się tak zastanawiam...
bo ja chcę piwonie pachnące wreszcie dopaść...

[Blueberry]

Nadrabiam zaległości po kilkumiesięcznym niebycie i dopiero teraz dopisuję się do kolejnej części

[ewelkacha88]

Wiolu, wszystkiego dobrego w Nowym Roku Ci życzę . Szalonych kwitnień, mnóstwo zdrowia i czego sobie życzysz . Pozdrawiam .

[tulipanka]

Witam wszystkich w Nowym Roku
Po kilkumiesięcznej przerwie znów poczułam jak powoli rozpala się u mnie zapał ogrodniczy
Póki co ogród śpi pod grubą kołderką i niech tak jeszcze pozostanie a tymczasem planuję sobie pierwsze zasiewy zarówno kwiatowe jak i warzywne.
Już niedługo trzeba będzie zacząć kompletować nasionka, potem pojawią się pierwsze wysiewy na parapecie i jakoś zleci do wiosny.
Warzyw chyba będzie więcej niż w ubiegłym roku a kwiatów mniej. Na pewno nie będę siała już dalii. Sporo z nimi roboty, a efekt taki sobie I kolory też nie trafiły mi się takie jak lubię, więc postanowiłam je odpuścić. Ile się da będę wysiewać do ziemi, albo chociaż pod szklarenką, żeby do minimum zredukować zastawione parapety
Większych zakupów roślinnych nie planuję z wyjątkiem kilku dalii. Na nowe róże już niestety nie mam miejsca i choć są takie, które mnie niesamowicie kuszą, to jednak rozsądek bierze górę.
W pierwszej kolejności zabiorę się chyba za wybór odmian pomidorów, bo miniony sezon był klapą pod tym względem. Pod osłonami gotowały się w gorącu i wykańczał je przędziorek a na polu dopadła je zaraza zanim na dobre zaczęłam zbiory Troszkę zjedliśmy, ale na przetwory musiałam kupić.
W tym roku chyba zdecyduję się posadzić tylko w gruncie i tu mam prośbę o polecenie mi dobrych odmian.
To tak w wielkim skrócie, co planuję na ten rok a jak wyjdzie to okaże się w trakcie
Postaram się już częściej zaglądać na fo i na pewno dam znać jak coś ruszy z nasionkami

[PEPSI]

Violka, witaj z powrotem. Ja od kilku dni przeglądam wątki warzywnicze, kwiatowe. Już mnie swędzą łapki. I chciałam posiać dalie, ale czytam, że nie warto? No cóż, albo się przekonam, albo posłucham dobrej rady. Florian zamieścił w sprzedażowym takie odmiany, że tchu nie mogę złapać. Aż się boję tam zaglądać.
Ja też ograniczam miejsca na wiosenne kuwetki, bo miałam regalik domowy, bardzo fajna sprawa. No, ale jak się ma małe koty, a takowy u nas jest to z tym regalikiem porażka. W zeszłym roku była mała inna kotka....co ona wyprawiała z tymi zasiewami. W tym sezonie liczę tylko na parapety.
Ja miałam ładne pomidory w zeszłym roku, a uprawiam tylko w gruncie. Niestety, nie powiem Ci jakie miałam odmiany, ale wszystkie dostałam na zeszłorocznej wymianie nasion na FO. Popytaj na wątku z pomidorami, doradzą. A jeszcze może mają dziewczyny i poślą. Ja zebrałam nasionka tylko z dwóch odmian, jak dla mnie najsmaczniejszych i takie posieję. Dostałam jeszcze w gratisie od firmy, w której zamawiałam nasiona, 3 różne odmiany, to się pobawię.

[ewelkacha88]

Witaj Wiolu . Jak miło czytać, że nie tylko ja na razie nie planuję większych zakupów roślinnych . Już myślałam, że ze mną coś nie tak . Róż nie zamawiałam, lilii też nie . Jeśli kupię to jakieś rośliny jednoroczne do donic, no chyba, że jednak zdecyduję się coś wysiać i z sukcesem wyjdzie z ziemi. Na razie wraz z dziećmi cieszymy się z zimy i sankowych szaleństw a na planowanie wiosny mam jeszcze czas . Pozdrawiam .