Co dziś gotujecie na obiad ?

[acia1065]

Kurczak po chińsku.

[Black Rose]

Nasi Goreng (ryż, pierś kurczaka, cebula, czosnek, marchew, por, zielony groszek + przyprawy).

[Black Rose]

Zupa pomidorowa z makaronem.

[aniap56]

Faszerowane roladki z mięsa mielonego, ziemniaki, surówka z kiszonej białej kapusty.

[acia1065]

Barszcz ukraiński.

[dziadek22]

Dorsz po grecku.

[acia1065]

Pieczarkowa z makaronem i placki ziemniaczane.

[Pizza]

U mnie dziś improwizowany obiad z gatunku "ma być szybko i pysznie". Pierś kurczaka w gęstym sosie wielowarzywnym, do tego kluseczki kładzione koperkowo-paprykowe.

[Elizabetka]

Kluski śląskie pozostałe z wczoraj z sosem grzybowym(grzyby suszone namoczone) zabielanym śmietaną 18%

[Pizza]

U mnie wciąż kurak. Tym razem smażony saute z ziołami i tartymi warzywami: cebulą, czosnkiem, marchewką, korzeniem pietruszki i białą częścią pora. Do tego puree ziemniaczane z koperkiem.

[arameic]

Pad thai z indykiem.

[acia1065]

Zjadamy resztki czyli rosół z grysikiem dla odmiany, kurczak z kombiwaru, ziemniaki i surówka coleslaw. Na jutro kapuśniak ze słodkiej kapusty na żeberku, bo rano ZUS, a potem rehabilitacja.

[Pizza]

Drożdżowe, ostre kluchy łyżką kładzione podane z pieczarkami w sosie wielowarzywnym i kukurydzą z puszki.

[dziadek22]

Ozór wołowy w sosie chrzanowym, drobne ziemniaki gotowane na parze (aby były gorące podczas jedzenie skórka ściągana już na talerzu), surówka (kapusta biała surowa, kiszona kapusta, seler, pietruszka, marchew, por pokropione olejem lnianym), w szklance owoc dzikiej róży pokruszony i zalany wrzątkiem, przecedzony na drobnym sitku.
Pożywny rozgrzewający obiad na zimowy wieczór.

[Pizza]

Miały być wczorajsze kluchy, ale tata po powrocie z pracy po pierwszej w nocy ukradkiem pożarł całą pozostałą na dzisiaj porcję, więc... Cóż, chyba było dobre.
Jako córka gotująca dla rodziców-niejadków i próbująca przemycać witaminy chyba mogę czuć się pochwalona.

Na dziś i jutro żytni, wiejski makaron z drobiowym mięsem mielonym w pikantnym sosie marchwiowym z pół kilograma tartej marchwi z dodatkiem zblendowanych dwóch pomidorów, korzenia pietruszki, białej części pora, cebuli, czosnku, trzech szalotek, szczypiorku i dwóch ostrych papryczek pepperoni. No i zioła z przewagą majeranku. Właśnie się smaży - już pięknie pachnie.