Spóźnione, ale najszersze życzenia wszystkiego dobrego Natalio!
Przeczytałam o Twojej chorobie. Podziwiam Cię, że mimo tak niefortunnego zrządzenia losu (i to właściwie raz za razem) pozostajesz silna i się nie poddajesz. Mam nadzieję, że nadal tak pozostanie. Życzę Ci tego z całego serca.
Kwiaty piękne, ale ja podziwiam przede wszystkim Twoje zdjęcia. W cudowny sposób prezentujesz swoich podopiecznych.