ją wyciągnąć . Powyciągam , a ona w krótkim czasie gdzieś znowu wyłazi i tak cały czas .

Kilka dni temu i ja wyrwałam krzaki a tu tak ciepło się zrobiło , no szkoda bo sporo zielonych
było .
Witaj Eluela151 pisze:Porządne przekopanie widłami amerykańskimi powinno pomóc, ale trzeba przetrząsnąć kilka razy każdy centymetr.![]()
Ja tak walczyłam z konwaliami i paprociami, które wyłaziły mi dosłownie wszędzie, podobnie skrzyp.![]()
Przymrozku jeszcze u mnie nie ma, zostawionych kilka pomidorków w tunelu wygląda dobrze.
Nie, podlać i od razu przekopać widłami, żeby sucha ziemia się z tym zmieszała i jeszcze raz podlać żeby lepiej doszło wszędzie.solaris37 pisze:Podlać konewką i poczekać aż ziemia wyschnie, przekopać i znów podlać? To masz na myśli ?
Mróz je wykończy, a wyrwałaś już krzaki? Jak nie wyrwała to mączliki mają co jeść i gdzie się chować.justa_be pisze:Elu odnośnie moich mączlików w tunelu, chyba się nie pozbędę bo one latają normalnie po podwórku, pełno ich w tujach.. Bym musiała opryskac totalnie wszystko.