Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

No nie, no dziewczyny mnie prowokują, nie dość, że się obśmiałem jak 'norka' ;:306 , to jeszcze kot mi się podoba coraz bardziej.
Taki indywidualista nie daje sobie 'w kaszę dmuchać', już go ;:167 , prawie taki jak ja :;230
Jolka, naucz go może identyfikować Zwartnice, ponoć zwierzaki mają nie szósty, ale siódmy zmysł w przypadku kotów (siedem żyć ?) i nie będzie nam potrzeby żaden wątek do identyfikacji, on będzie wyrocznią... ;:131 Obrazek
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
x-r-7
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 974
Od: 19 wrz 2016, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Za chwileczkę, za momencik będę miała 3 cebule do indentyifkacji- 1. kwitnienia :)
Awatar użytkownika
Maciek13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1425
Od: 9 cze 2017, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zofianka Górna

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Witaj czy te plamki to czerwona plamistość? Dodam, że jest to nowa cebula, zdjąłem suchą łuskę i zobaczyłem takie oto plamki... :roll: Czy mam obrać ją z chorej łuski i moczyć w topsinie?
Obrazek
Ps: sorki, że pisze tutaj o swoich problemach :?
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Maciek, nie ma sprawy u mnie zawsze pomoc się znajdzie...

Obrazek

Tą górną część wytnij,bo tam jest największe źródło choroby a resztę (praktycznie cała) przesmaruj Anty-grzybem, albo wykąp ją. Jak ją posadzisz po miesiącu ta pierwsza łuska sama zwiędnie i zbrązowieje, zwłaszcza jak będzie pęd kwiatowy. Taką profilaktykę stosuj do każdej nowo zakupionej cebuli + nowa ziemia a unikniesz przenoszenia się choroby na inne... i tyle... ;:333
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Maciek13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1425
Od: 9 cze 2017, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zofianka Górna

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Ok wielkie dzięki. Zaznaczyłem różową linią i białym kolorem dokąd mam ściąć, napisz proszę czy do tej różowej czy tylko zainfekowanej z zewnątrz a środka nie wycinać.
Obrazek
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Maciek, po trochu, po kawału,jak najmniej do zdrowej łuski, jak pod spodem będzie zdrowa łuska to wystarczy. Nie trzeba kaleczyć zdrowych tkanek... ;:108
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Maciek13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1425
Od: 9 cze 2017, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zofianka Górna

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Zauważyłem, że wychodzi jeden mały listek, mogę go uciąć i nic mu nie będzie? ;)
Awatar użytkownika
Fafka
500p
500p
Posty: 602
Od: 3 cze 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

W oczekiwaniu na swoje kwitnienia uzupełniam zapiski w hippeastrowym zeszycie (tak, tak, mam takowy, żeby przechytrzyć tego pana z Niemiec, co to nic nie daje, a znienacka odbiera). W agrotechnicznych uwagach wpisałam sobie ten Acifungin. Proszę o wskazówki: jakie rozcieńczenie i jak stosujemy (oprysk, moczenie, smarowanie, czy jakieś inne patenty?).

Zabkamarta, wiem, że to wszystko z miłości, a że z wzajemnością, to nie wyleciał jeszcze z chałupy za wyrzucaną myszą :D
Andrzej, obawiam się, że moje zwartnice mogłyby nie przeżyć kociej identyfikacji, bo zwierzątko jest dociekliwe i próbuje badać na poziomie komórkowym, a może i genetycznym. Wiwisekcji mówimy stanowcze NIE.
Pozdrawiam. Jola.
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Maciek, nic pochopnie , liściu daj rosnąć, jeśli zainfekowany sam zaschnie po pewnym czasie i go wyrwiesz bez radykalnej ingerencji.
Trudno radzić na odległość, ale nie wykluczam roztocza które atakuje stożek wzrostu i liście mogą się nie rozwijać prawidłowo, co teraz jest nagminne przy zakupie nowych cebul. Obserwuj i jak następne liście będą rosły prawidłowo to nie ma się czym martwić... ;:333

Jolka, i chwała Ci za zeszycik, a raczej za notatki w nim, ja też mam taki 'kajecik' (kajecik - brulion 500 kartek), gdzie systematycznie od lat uzupełniam w rozdziałach (każdy gatunek ma swój dział) wszelkie spostrzeżenia i uwagi dotyczące poszczególnych hybryd.
Bez tego na pewno nie był bym taki 'mądry', bo okazuje się, że nośniki cyfrowe zawodne są, czego doświadczyłem na własnej skórze, a papier cierpliwy, dużo zniesie, nawet wyłączenie prądu ... :;230
Kota już zostawmy w spokoju (miłość ślepą jest i basta, a może bywa? - nie wykluczam), co do 'Acifunginu' , buteleczka ma aplikator, a raczej pędzelek, ja na 0,5 l wody nabieram 3-4 razy i strząsam do wody zawartość która jest na pędzelku, ile to będzie ml. nie wiem, nie mierzyłem, ale zauważyłem, że to środek dość radykalny, bo z dnia na dzień w wodzie po kąpieli cebul wytrącają się osady w formie czarnych nitek. Wynika z tego, że dużo unicestwia, ale co i na jakie grzyby działa??? Wiem tylko, że czerwone plamy na cebulach pięknie się wysuszają i brązowieją. a o to głównie mi chodzi... ;:215
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

No proszę, jakich ciekawych rzeczy można się tu dowiedzieć ;:oj To już wiem co na plamistość jeśli się jeszcze objawi, bo jak na razie trochę przystopowała
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
Fafka
500p
500p
Posty: 602
Od: 3 cze 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Dawkowanie zapisane. Piszesz o kąpieli cebul, a co jak już rosną zadoniczkowane? Wyciągać i kąpać, czy smarować samą górę? Bo jeśli mam np. zaszczepione podłoże Polyversum i w ziemi jest spokojnie, tylko nad powierzchnią coś się zacznie dziać?
Pozdrawiam. Jola.
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Jolu, bez przesady, ja piszę o kąpieli, bo tak traktuję każdą cebulę na nowy sezon i z grzybkiem czy bez - profilaktyka połową sukcesu.
Tym bardziej jak masz zaszczepione podłoże 'dobroczynnym grzybkiem' popędzluj tylko wystającą górę i 'chwatit'

A tak rozwija się H. 'Dancing Queen'

Obrazek

I 'Pasadena':

Obrazek

I fajnie, że się sezon rozkręca... ;:333
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Wow! Dawno mnie tu nie było a tu zaczyna się już nowy sezon na zwartnic.
A u mnie jeszcze same śpiochy. Długo poczekam na kwitnienia.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

No i jest i Agneska, witaj w nowym sezonie... :D
Kiedyś na hasło 'no pokaż', odpowiadałem ' pokazywałem jak byłem mały'... :;230
Teraz człowiek dorósł i pokazuje co ma, bez 'krępacji'... ;:306

Więc, pokazuję - 'Dancing Queen' na I pędzie dwa kwiaty, ale potężne powyżej 20 cm. średnicy, specyficznie, delikatnie pachnie:

Obrazek

Pasadena kwiaty mniejsze do 16 cm, ale nie radzi sobie z utrzymaniem ich w poziome, po rozwinięciu zaczynają smętnie zwisać:

Obrazek

Bez zapachu, na dodatek zasusza czwarty kwiat, ale goni drugi pęd, będą 3 kwiaty, więc jeszcze trochę pokwitnie... :D

Minerwa i krótkie pędy, nie w jej stylu i kwiaty nie rozwijają się do końca tylko zasychają :

Obrazek

Cały urok dwóch razem wykwitających pędów stracony, ale nic to następne pewnie zatrą to niemiłe odczucie (a się szykują)
Prawdopodobnie będzie więcej z różnymi felerami, bo wełnowce nie próżnowały i zachwiały trochę fizjologię rozwoju.. ;:222

W 'kupie' to już wygląda trochę lepiej... :D

Obrazek

No i 'trza' mi iść na zakupy (kurcze, wiem - nie trzeba mówić trza, trza mówić trzeba... ;:124 ), więc idę na zakupy Obrazek
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2060
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Moje Hippeastrum (Zwartnice) w domu i ogrodzie.

Post »

Rozumiem że zamiast kupić choinkę to z zakupów z Hippkiem wróciłeś ;:306
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”