Cytrusy - porady ogólne
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Cytrusy - porady ogólne
Moje cytrusy opadnięte p?ł na p?ł. Nie wyglądają za pięknie,ale liczę,że się na wiosnę znów rozwiną.
Tamtej zimy były cały czas zielone.
Tamtej zimy były cały czas zielone.
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 905
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Cytrusy - porady ogólne
Nie ulega żadnej wątpliwości, że wiosną się zazielenią.Foxowa pisze:Moje cytrusy opadnięte p?ł na p?ł. Nie wyglądają za pięknie,ale liczę,że się na wiosnę znów rozwiną.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Cytrusy - porady ogólne
Mam taką nadzieję. W tamtym roku nie opadał ani jeden listek, całą zimę były cudownie soczystozielone.
W sumie to tylko cytryny opadły i to te starsze. Młodsze roślinki jak mandarynki i pomelo są nadal w zielonych listkach pomimo, że stoją na tym samym parapecie obok siebie.
W sumie to tylko cytryny opadły i to te starsze. Młodsze roślinki jak mandarynki i pomelo są nadal w zielonych listkach pomimo, że stoją na tym samym parapecie obok siebie.
Re: Cytrusy - porady ogólne
Pozdrawiam
Zapraszam do mojego wątku - Owocowy śródziemnomorski i egzotyczny ogród
zapraszam do zakupu moich roślin tanio i dobra jakość https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 34&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego wątku - Owocowy śródziemnomorski i egzotyczny ogród
zapraszam do zakupu moich roślin tanio i dobra jakość https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 34&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Cytrusy - porady ogólne
Cytryna zgubiła wszystkie liście... za to pojawił się ogrom pączków kwiatowych. Albo czegoś, co przypomina te pączki - rosnące zielone kuleczki tuż przy miejscach, w których znajdowały się liście, ułożone w "kiście". Na razie niewielkie. Na mandarynce też są, choć znacznie mniej i mniejsze.
Normalne? Nienormalne? Uszczknąć, żeby roślina się nie przemęczała? Stoi przy oknie południowym, światło ma, ale wiadomo, jak to w zimie. W pokoju nie grzeję, więc temperaturę mają około 20 stopni, dodatkowo pracuje nawilżacz. Chyba nie narzekają.
Normalne? Nienormalne? Uszczknąć, żeby roślina się nie przemęczała? Stoi przy oknie południowym, światło ma, ale wiadomo, jak to w zimie. W pokoju nie grzeję, więc temperaturę mają około 20 stopni, dodatkowo pracuje nawilżacz. Chyba nie narzekają.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Cytrusy - porady ogólne
Pizza cytryna chyba jest w agonalnym stanie, kwitnie bo chce przedłużyć gatunek. Oberwij te pączki kwiatowe, one będą dodatkowo osłabiać roślinę.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Cytrusy - porady ogólne


No ale pączki oczywiście oberwę, jeśli to może roślinie pomóc. Dziękuję.

Jeszcze podeślę zdjęcia cytryny - ma trochę "odrostów", na dwóch z nich jeszcze cośtam liści jest, ale ostatki (na jednym pędzie cały 1 liść, na innym 3).
Zdjęcia zamieszczę w linkach, bo światło mam w pokoju fatalne do wykonywania jakichkolwiek zdjęć i wiem, że rażą jak diabli. Na tych paru pozostałych liściach trochę kurzu, ale poza tym na moje oko wyglądają ok. Chyba że czegoś nie widzę, to bardzo możliwe.
https://zapodaj.net/images/45d0a6a168182.jpg
https://zapodaj.net/images/9f26083c592eb.jpg
https://zapodaj.net/images/d3505ee218af6.jpg
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Cytrusy - porady ogólne
Pokaż zdjęcie na którym widać wielkość doniczki, wydaję mi się że jest za duża do wielkości rośliny.
Inna sprawa, że okres grzewczy nie służy specjalnie cytrusom.
Inna sprawa, że okres grzewczy nie służy specjalnie cytrusom.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Cytrusy - porady ogólne
Pizza nie wiem do kiedy trzymałaś cytrusy na zewnątrz. Ja moje wniosłem do garażu chyba z trzy tygodnie temu, jak były większe przymrozki (były osłonięte od wiatru, który przy ujemnych temperaturach by je zniszczył).
Niepokoi mnie to opadanie liści, kiedy cytrusy były na zewnątrz. Nie powinny opadać. Chyba że temperatura była już niska, a ty dalej podlewałaś je tą samą ilością wody. W takim przypadku mogły zostać przelane i nastąpiła sztuczna susza fizjologiczna.
Cytrusy lepiej przesuszyć niż przelać. Ja przesuszam je bardzo często i bardzo mocno, hartuję je w ten sposób.
Niepokoi mnie to opadanie liści, kiedy cytrusy były na zewnątrz. Nie powinny opadać. Chyba że temperatura była już niska, a ty dalej podlewałaś je tą samą ilością wody. W takim przypadku mogły zostać przelane i nastąpiła sztuczna susza fizjologiczna.
Cytrusy lepiej przesuszyć niż przelać. Ja przesuszam je bardzo często i bardzo mocno, hartuję je w ten sposób.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Cytrusy - porady ogólne
To możliwe, doniczka jest spora. Przede wszystkim wysoka.
Przysunęłam do komody i postawiłam obok stołek, żeby było widać jak najlepiej.

Nie pamiętam, czy donica ma 15 czy 20L - mniejsza od 15 nie jest. Średnica ok. 30 cm w najszerszym miejscu (zwęża się ku dołowi).
Oryginalnie to była osłonka, ale ma oczywiście wywiercone otwory odpływowe. Cytryna stoi w grupie innych roślin na dodatkowej podstawce wypełnionej wodą, chodzi nawilżacz, oprócz tego są raz dziennie, zwykle pod wieczór porządnie spryskiwane, na wszystkie rośliny schodzi mi za jednym razem ok. 1L-1,5L przegotowanej i odstanej wody na samo zamgławianie (z liści wtedy aż kapie).
Do tej pory od wzięcia do mieszkania (czyli od około miesiąca, przed pierwszymi przymrozkami w moim regionie) podlana była raz.
Seniorze, przez całą jesień do momentu, kiedy rośliny trzeba było wziąć do mieszkania nie podlałam cytrusów ani razu. Ale deszcze robiły to za mnie dość skutecznie i nie wykluczam, że mogły dostać za dużo wody.
Przysunęłam do komody i postawiłam obok stołek, żeby było widać jak najlepiej.

Nie pamiętam, czy donica ma 15 czy 20L - mniejsza od 15 nie jest. Średnica ok. 30 cm w najszerszym miejscu (zwęża się ku dołowi).
Oryginalnie to była osłonka, ale ma oczywiście wywiercone otwory odpływowe. Cytryna stoi w grupie innych roślin na dodatkowej podstawce wypełnionej wodą, chodzi nawilżacz, oprócz tego są raz dziennie, zwykle pod wieczór porządnie spryskiwane, na wszystkie rośliny schodzi mi za jednym razem ok. 1L-1,5L przegotowanej i odstanej wody na samo zamgławianie (z liści wtedy aż kapie).
Do tej pory od wzięcia do mieszkania (czyli od około miesiąca, przed pierwszymi przymrozkami w moim regionie) podlana była raz.
Seniorze, przez całą jesień do momentu, kiedy rośliny trzeba było wziąć do mieszkania nie podlałam cytrusów ani razu. Ale deszcze robiły to za mnie dość skutecznie i nie wykluczam, że mogły dostać za dużo wody.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Cytrusy - porady ogólne
Doniczka o wiele za duża, co może mieć wpływ na stan rośliny. Zawsze jej wielkość dobieramy do wielkości bryły korzeniowej, od której powinna być trochę większa.
Druga sprawa, cytrusy potrzebują zimowania w niskiej temperaturze, w innej trzeba zapewnić bardzo dużo światła - nawet z doświetlaniem.
Trzecia sprawa, spryskiwanie liści nic nie daje, gdyż podnosi wilgotność powietrza jedynie na krótki okres czasu. Wymagany jest nawilżacz powietrza.
Czwarta, w przypadku zimowania w wyższych temperaturach, podłoże nie może przesychać. W ogóle przez cały rok trzeba dbać o odpowiednie podlewanie. Jeśli przez jesień liczyłaś tylko na opady deszczu, których ostatnio nie jest wiele, to po prostu przesuszyłaś roślinę.
Niestety popełniłaś wiele błędów i stąd taki mizerny stan rośliny...
Druga sprawa, cytrusy potrzebują zimowania w niskiej temperaturze, w innej trzeba zapewnić bardzo dużo światła - nawet z doświetlaniem.
Trzecia sprawa, spryskiwanie liści nic nie daje, gdyż podnosi wilgotność powietrza jedynie na krótki okres czasu. Wymagany jest nawilżacz powietrza.
Czwarta, w przypadku zimowania w wyższych temperaturach, podłoże nie może przesychać. W ogóle przez cały rok trzeba dbać o odpowiednie podlewanie. Jeśli przez jesień liczyłaś tylko na opady deszczu, których ostatnio nie jest wiele, to po prostu przesuszyłaś roślinę.
Niestety popełniłaś wiele błędów i stąd taki mizerny stan rośliny...
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Cytrusy - porady ogólne
Wiktorio nic nie piszesz na temat temperatury w jakiej aktualnie przebywa cytryna, a to jest najważniejsza rzecz w zimowaniu cytrusów. Moje są w garażu, mają bardzo mało światła (półmrok), lecz termostat mam nastawiony na +5 stopni (zał.) i +7 (wył.).
Jeżeli trzymasz w wyższej temperaturze to potrzeba jak najwięcej światła, parapet południowy lub doświetlanie.

Pisząc ten post nie widziałem postu Norberta.
Jeżeli trzymasz w wyższej temperaturze to potrzeba jak najwięcej światła, parapet południowy lub doświetlanie.

Pisząc ten post nie widziałem postu Norberta.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Cytrusy - porady ogólne
Norbercie, napisałam, że nawilżacz ultradźwiękowy jest, zresztą ten, do którego link mi podesłałeś jakiś czas temu - z 5L zbiornikiem i wydajnością (ponoć) 300ml/h. Stoi z metr-półtora od roślin - para skierowana w innym kierunku i chodzi właściwie 24 na dobę na najwyższym ustawieniu.
Spryskuję dodatkowo.
A doniczka stoi przy południowym oknie, jak widać po fioletowej poświacie grow leda też mam zamontowanego - inna sprawa, że jedna żarówka 28W to i tak stanowczo mierne doświetlanie. Temperaturę mają najniższą, jaką jestem w stanie im zapewnić w obecnych warunkach, w przyszłym roku prawdopodobnie będę miała już ułatwione ich zimowanie.
O temperaturze też pisałam. Ok. 18-20 stopni to dużo za dużo? Ogólnie w pokoju wydaje się być dość chłodno (na pewno w porównaniu z resztą mieszkania, gdzie grzeją do trzydziestu paru). Okno na noc uchylam, żeby możliwie zmniejszyć. Za mało?
Z wielkością donicy to faktycznie, biję się w pierś, mea culpa. Poprzednia w jakiej była miała 11-12 litrów i była przerośnięta korzeniami w momencie przesadzania, więc sądziłam, że to nie będzie aż tak wielki przeskok.
Będę musiała podlewać częściej w takim razie. Naczytałam się, że lepiej przesuszyć niż zalać, więc z podlewaniem byłam dość oszczędna. Tj. wody roślinom daję dużo, do momentu, aż przeleci na podstawkę, ale rzadko. Jesienią deszcze były u mnie bardzo obfite i woda właściwie non stop stała na podstawce, musiałam wylewać jak byłam w ogródku, a i tak czasami ciekło jeszcze po zlaniu tego, co było na podstawce. Teraz też choć z wierzchu dość sucho, to po wetknięciu bambusowego patyczka w ziemię cytryna ma w najgłębszej części jeszcze trochę wilgoci - po ok. tygodniu od podlewania.
A, doedytuję jeszcze, żeby uściślić. Podłoże to mieszanka ziemi do cytrusów, drobnych kamieni (grysu bodajże?) i sporej ilości przekompostowanej kory. Nie zbija się na szczęście.

A doniczka stoi przy południowym oknie, jak widać po fioletowej poświacie grow leda też mam zamontowanego - inna sprawa, że jedna żarówka 28W to i tak stanowczo mierne doświetlanie. Temperaturę mają najniższą, jaką jestem w stanie im zapewnić w obecnych warunkach, w przyszłym roku prawdopodobnie będę miała już ułatwione ich zimowanie.
O temperaturze też pisałam. Ok. 18-20 stopni to dużo za dużo? Ogólnie w pokoju wydaje się być dość chłodno (na pewno w porównaniu z resztą mieszkania, gdzie grzeją do trzydziestu paru). Okno na noc uchylam, żeby możliwie zmniejszyć. Za mało?
Z wielkością donicy to faktycznie, biję się w pierś, mea culpa. Poprzednia w jakiej była miała 11-12 litrów i była przerośnięta korzeniami w momencie przesadzania, więc sądziłam, że to nie będzie aż tak wielki przeskok.
Będę musiała podlewać częściej w takim razie. Naczytałam się, że lepiej przesuszyć niż zalać, więc z podlewaniem byłam dość oszczędna. Tj. wody roślinom daję dużo, do momentu, aż przeleci na podstawkę, ale rzadko. Jesienią deszcze były u mnie bardzo obfite i woda właściwie non stop stała na podstawce, musiałam wylewać jak byłam w ogródku, a i tak czasami ciekło jeszcze po zlaniu tego, co było na podstawce. Teraz też choć z wierzchu dość sucho, to po wetknięciu bambusowego patyczka w ziemię cytryna ma w najgłębszej części jeszcze trochę wilgoci - po ok. tygodniu od podlewania.
A, doedytuję jeszcze, żeby uściślić. Podłoże to mieszanka ziemi do cytrusów, drobnych kamieni (grysu bodajże?) i sporej ilości przekompostowanej kory. Nie zbija się na szczęście.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Cytrusy - porady ogólne
Jeżeli masz 18-20 stopni, to doniczka z cytryną powinna stać na parapecie okiennym, niekiedy jest tam niższa temperatura. Możesz ją zacząć doświetlać umieszczając lampę kilka centymetrów nad cytryną. Efekty będą natychmiastowe. Od lutego dzień będzie dłuższy i cytrusy w tej temperaturze (18-20) zaczną się budzić do życia.
Jeżeli tak lało u ciebie to przy spadku temperatury cytryna mogła zostać przelana. Cytrusy są bardzo odporne na przesuszenie, potrafią ciągnąć wodę z ziemi która nam wydaje się sucha. Natomiast przelać możemy je nawet latem.
Jeżeli tak lało u ciebie to przy spadku temperatury cytryna mogła zostać przelana. Cytrusy są bardzo odporne na przesuszenie, potrafią ciągnąć wodę z ziemi która nam wydaje się sucha. Natomiast przelać możemy je nawet latem.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Cytrusy - porady ogólne
Bardzo możliwe, że została przelana jesienią, bo jak mówię, co wychodziłam na ogródek, to musiałam wylewać z podstawek - w końcu podstawki roślinom zabrałam i postawiłam je bezpośrednio na ziemi, żeby wsiąkało na bieżąco w nią zamiast stać. Uznałam, że to będzie mniejsze zło, tym bardziej, że nie codziennie mogłam wyjść i sprawdzić, czy przypadkiem woda nie stoi.
Właśnie w czasie ochłodzenia zresztą cytrusy zaczęły u mnie tracić liście, więc by się zgadzało. Do domu zabrałam je dopiero przed przymrozkami (mrozem nie zostały porażone), ale podczas temperatury bliskiej zeru wciąż stały. I faktycznie bywały w tym czasie deszcze.
Właśnie w czasie ochłodzenia zresztą cytrusy zaczęły u mnie tracić liście, więc by się zgadzało. Do domu zabrałam je dopiero przed przymrozkami (mrozem nie zostały porażone), ale podczas temperatury bliskiej zeru wciąż stały. I faktycznie bywały w tym czasie deszcze.
