Czy ktoś ma sposób żeby zwalczyć te (za przeproszeniem) cholerne wciornastki?
Właśnie zeżerają mi jednego z moich najładniejszych storczów i żerują na odroście na pędzie (zdenerwowałem się

)
I widać przebarwienia na liściu... Na razie przemyłem wodą (przegotowaną) z kroplami cytryny oraz 1 kroplą płynu do naczyń...
Storczyk jest bardzo zdrowy, ma jędrne, zielone, twarde liście i rozbudowany system korzeniowy. Przez wciornastki nie może się rozwijać, ponieważ puszcza wiele odbijających się pędów kwiatowych

.
O to jego focie (ogólnie kwiaty ma rozgwiazdowatego kształtu i średnicy około 6/8 centymetrów w ubarwieniu białym z fuksjowymi ciapkami, woskowy):

No i odbijający się pędzik:
Proszę dajcie jakieś rady, bo nie wyrabiam. Tyle moich orchidei było oszpeconych przez te okropne robale zwane wciornastkami...
