Witam wszystkich w nowym 2019 roku
Bardzo dziękuję za zaglądanie i komentowanie
Dzisiaj wysiałem troszkę nasionek. Wszystkie z rodzaju Gymnocalycium.
Zanim pochwalę się jakie gatunki wysiałem to najpierw pokarzę jak ja je wysiewam.
Techniki są różne każdy ma jakieś swoje sprawdzone sposoby. Może mój sposób komuś coś podpowie, coś się spodoba i wypróbuje.
Ja wysiewam na lawie. Najpierw aby pozbyć się wszelkich drobnoustrojów a w szczególności grzybów, pleśni i glonów gotuje ją przez parę minut.
A później jeszcze ciepłą przekładam do pojemników w których będą nasionka. Wcześniej pojemniki były umyte w zmywarce.
Należy także przygotować poletka. Ja do tego celu stosuję wieczko od masła. Najpierw je myję a po wysuszeniu tnę na paseczki a następnie wkładam je do mikrofali na minutę aby pozbyć się wszelkich drobnoustrojów.
Ja najpierw zalewam pojemniki a dopiero później sypię nasionka. Wodę należy przegotować i dodać nawóz do kaktusów. Bardzo ważne jest aby był to nawóz sypki, mineralny. Ja daję normalną zalecaną przez producenta dawkę.
Przygotowuję nasionka i wsypuję w odpowiednie poletka, zapisując w zeszycie potrzebne mi dane. Ponieważ nie daję żadnych innych informacji w samych pojemnikach to należy pamiętać o opisaniu gdzie jest przód pojemnika aby po przekręceniu go nie pomyliły nam się strony. Dobrze to widać na zdj. nr. 2
Nie dodaję żadnej chemii na nasionka. Mam zawsze nadzieję, że nie wprowadzę żadnych drobnoustrojów na łupinkach nasion.
Później pojemniki zamykam. I wkładam pod lampy i do elektrycznego propagatora. Temperaturę mam zmienną od 20°C w nocy do 28°C w dzień.
Na wyższej półeczce znajdują się siewki z ubiegłego roku. I już rozpoczynam im sezon.
Tak jak wypominałem na początku napiszę teraz jakie gatunki wysiałem.
W pierwszym pojemniku wysiałem nasionka zebrane z kaktusów z naturalnych stanowisk. I są to:
1. Gymnocalycium saglionis ssp. tilcarense VoS 14-1578
2. Gymnocalycium megatae VoS 15-1901
3. Gymnocalycium hamatum VoS 15-1931
4. Gymnocalycium friedrichii ssp. stenopleurum VoS 16-2138
5. Gymnocalycium eurypleurum VoS 16-2142
6. Gymnocalycium spec. VoS 17-2199
7. Gymnocalycium mostii VoS 18-2283
8. Gymnocalycium pinalii VoS 18-2292
9. Gymnocalycium carminanthum VoS 18-2374
10. Gymnocalycium mendozaense VoS 15-1908
11. Gymnocalycium schreiteri VoS 18-2404
12. Gymnocalycium schmidianum ssp. asperum VoS 18-2468
13. Gymnocalycium rhodantherum VoS 18-2476
14. Gymnocalycium bodenbenderianum var. kozelskianum VoS 18-2490
15. Gymnocalycium acorrugatum VoS 18-2514
W drugim pojemniku wysiałem nasiona zebrane z kolekcji.
Podzieliłem ten pojemnik na trzy części. Aby wysiać po pięć gatunków rosnących w różnych państwach.
I tak pierwsze pięć poletek to Gymnocalicja z Boliwii.
16. Gymnocalycium anisitsii ssp. holdii VoS 03-034
17. Gymnocalycium marekiorum VoS 03-049
18. Gymnocalycium pseudo-malacocarpus VoS 03-054
19. Gymnocalycium chiquitanum VoS 08-331
20. Gymnocalycium zegarrae var. riograndense VoS 08-509
Kolejne pięć są z Paragwaju.
21. Gymnocalycium mihanovichii VoS 01-002
22. Gymnocalycium pflanzii var. paraguayense VoS 01-009
23. Gymnocalycium paediophilum VoS 01-022
24. Gymnocalycium fleischerianum VoS 01-030
25. Gymnocalycium fricii VoS 12-1201
Ostatnie pięć z Argentyny.
26. Gymnocalycium bruchii subsp. pawlovskyi VoS 05-152
27. Gymnocalycium monvillei VoS 10-760
28. Gymnocalycium frankianum VoS 10-812
29. Gymnocalycium horridispinum VoS 10-882
30. Gymnocalycium andreae VoS 13-1490
Za jakiś czas poinformuję Was o wynikach kiełkowania.