Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
-
- 200p
- Posty: 349
- Od: 13 maja 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Pajęczna
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Witam specjalistów od szczepienia, mam pytanko w sprawie okulizacji śliwy a raczej nie samej okulizacji bo to już jako tako mam opanowane raczej w sprawie przenoszenia chorób. Posiadam usychającą renklodę ulena i myślę rok dwa i uschnie i postanowiłem ja sobie zokulizować żywym oczkiem chip budding. Koniec października nakopałem sporo siewek ałyczy i odrosty węgierki chyba. Mam zamiar koniec stycznia pobrać zrazy i do kwietnia czyli okulizacji przechować w piasku chłodna piwnica. Wracając do meritum podejrzewam że śliwa usycha ponieważ ma objawy gumozy rak bakteryjny więc czy nawet pobrane przeze mnie jednoroczne zrazy bez widocznych objawów choroby też są zarażone czy brak objawów znaczy że oczka do szczepień będą zdrowe. Oczywiście przy okulizacji mam zamiar dezynfekować noże spirytusem salicylowym.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3683
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
berthold61 zacznijmy od tego na jakiej podkładce zaszczepiona jest grusza kolumnowa? Jeśli na gruszy kaukaskiej to nie ma żadnej mowy o tym, aby drzewo miało tylko 2 m wysokości. Po wtóre jakiej dokładnie odmiany jest owa grusza kolumnowa, bo to jest tylko określenie sposobu wzrostu, a nie nazwa odmiany.
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 737
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Nie wiem jak kolumnowe grusze bo nie miałam, ale jabłonie w ilości 5 sztuk i owszem (Polka, Bolero i reszty nie pamiętam). Otóż rosły zarówno wzwyż jak i wszerz.Po 25. latach syn je usunął, bo pożytku z nich nie było, owocowały słabo i owoce były mierne, a przekroczyły 5 m i z szerokości wciąż jakieś wyskoki trzeba było wycinać. Kosztowały niemało, ale wówczas tylko 1 szkółka w Będzinie robiła takie wynalazki.
ania1590
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Lepiej kupić normalną i od małego ostro ciąć, żeby trzymać ją w dowolnej formie jaka się zamarzy.
-
- 200p
- Posty: 456
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Więc jednak będę je szczepił i to w całości utnę pieniek i zaszczepię starą odmianą gruszy.Rosną na opuszczonym gospodarstwie za wałem pp Odry i nigdy nie chorowały.Co mi po tych kolumnowych, skoro choróbska siedzą w nich,to von.
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1044
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Mam jedną morelę. Czy mogę spróbować zaszczepić ją na siewce brzoskwini lub wiśni/
Czy śliwkę japońską mogę zaszczepić na brzoskwini lub wiśni, czy lepiej na węgierce?
Strasznie chcę spróbować szczepienia.
Czy śliwkę japońską mogę zaszczepić na brzoskwini lub wiśni, czy lepiej na węgierce?
Strasznie chcę spróbować szczepienia.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3918
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Ja będę szczepił wiosną śliwy japońskie na wisience kosmatej z przewodnią z ałyczy.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1044
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Wisienkę kosmatą to bardzo chciała bym mieć, ale u nas jest nie do dostania.
Popularna jest tylko na Podlasiu. Może jakieś nasionko?
Popularna jest tylko na Podlasiu. Może jakieś nasionko?
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Najmniej problemów ze zgodnością występuje gdy morele szczepimy na moreli, trochę gorzej na węgierce, na ałyczy tak średnio, wiele mi wypadło. Eksperymentować z innymi podkładkami można oczywiście.
-
- 100p
- Posty: 162
- Od: 1 lut 2015, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
W 2015 roku przyciąłem starą gruszę (miała niesmaczne owoce) z myślą o zaszczepieniu smacznymi odmianami. Część zrazów nawet się przyjęła ale po ok. roku gałązki zasychały. Obecnie jest tak ,że tylko jeden konar z 3 jest żywy. Czy przyczyną może być to , że zbyt radykalnie ją przyciąłem?


Pozdrawiam! Andrzej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3683
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Obawiam się, że zbyt duża redukcja korony nastąpiła
klik tutaj podobny przypadek.

-
- 100p
- Posty: 162
- Od: 1 lut 2015, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Dziękuję.
Wypowiedź dość obszerna ale niestety nie znam angielskiego. Może ktoś jeszcze się wypowie
Wypowiedź dość obszerna ale niestety nie znam angielskiego. Może ktoś jeszcze się wypowie

Pozdrawiam! Andrzej
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Obcięcie raczej nie jest tu przyczyną. Powinna puścić nowe gałęzie z oczek śpiących na pozostałościach konarów. Tak się robi w celu odmłodzenia drzewa. Prawdopodobnie była już chora, a przycięcie przyspieszyło proces zamierania.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3683
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
To w takim razie streszczę wypowiedź dr. Hayes. Przyciął bardzo mocno wiekową kuchenną jabłoń prawdopodobnie Arthur turner, gdyż chciał ją przeszczepić Królową koks(sport zwykłej koksy pomarańczowej) gdyż jak mówi jest to trudna odmiana w uprawie. Założył więc, że wielki i silny system korzeniowy szybko da dobre efekty w postaci dużego wigoru koksy, co ułatwi pracę. Po przycięciu ta wiekowa jabłoń wydała spore ilości wilków, które to zostały znacznie zredukowane by pozostawione rosły silniej. Później naszczepił tam Królową koks, zrosło się i ładnie urosło, ale w 2017 roku jabłoń podkładka zaczęła zamierać.
Prawdopodobnie znaczna redukcja korony spowodowała znaczne osłabienie systemu korzeniowego, co spowodowało to , że system korzeniowy nie mógł już wykarmić góry z minimalną ilością liści, dlatego jabłoń poszła do zimowania w kiepskiej kondycji i w ziemie 2016/2017 złapała raka i zaczęła padać.
Prawdopodobnie znaczna redukcja korony spowodowała znaczne osłabienie systemu korzeniowego, co spowodowało to , że system korzeniowy nie mógł już wykarmić góry z minimalną ilością liści, dlatego jabłoń poszła do zimowania w kiepskiej kondycji i w ziemie 2016/2017 złapała raka i zaczęła padać.
-
- 100p
- Posty: 162
- Od: 1 lut 2015, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Dzięki Kamil.
W moim przypadku z trzech głównych konarów jeden jeszcze w tym roku wraz z dwoma na nim zaszczepionymi zrazami był żywy. Tylko liście na zrazach jesienią zaczęły zmieniać kolor na czarny i to to wyglądało nie naturalnie. Jak znajdę zdjęcie zaszczepionego zrazu to później dołączę.
W moim przypadku z trzech głównych konarów jeden jeszcze w tym roku wraz z dwoma na nim zaszczepionymi zrazami był żywy. Tylko liście na zrazach jesienią zaczęły zmieniać kolor na czarny i to to wyglądało nie naturalnie. Jak znajdę zdjęcie zaszczepionego zrazu to później dołączę.
Pozdrawiam! Andrzej