Azalia indyjska ( Rhododendron simsii, Azalea indica ) ,wymagania,problemy
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19283
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Azalia gubi liście
W jakiej odległości stoi od okna i w jakim rośnie podłożu. Przesadzałaś po zakupie? Azalie powinny być sadzone do o wiele kwaśniejszej ziemi niż inne rośliny doniczkowe. W handlu dostaniesz specjalną ziemię dedykowaną do tych roślin.
Druga sprawa, w okresie jesienno - zimowym azalie powinny rosnąć na parapecie, a nie gdzieś w głębi pomieszczenia - masz za ciemne stanowisko.
Trzecia sprawa, utrzymujesz cały czas umiarkowanie wilgotne podłoże.
Czwarta, oczywiście grzejnik musi być wyłączony.
Druga sprawa, w okresie jesienno - zimowym azalie powinny rosnąć na parapecie, a nie gdzieś w głębi pomieszczenia - masz za ciemne stanowisko.
Trzecia sprawa, utrzymujesz cały czas umiarkowanie wilgotne podłoże.
Czwarta, oczywiście grzejnik musi być wyłączony.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 29 lis 2018, o 19:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Azalia gubi liście
Nie przesadzałam po zakupie, bo wyczytałam, że nie przesadza się kwitnących roślin. Tak że jest w takiej ziemi, w jakiej była w kwiaciarni. Pięknie wtedy kwitła.
Nie jest bardzo w głębi pomieszczenia - to światło na zdjęciu jest naturalne, tak dziś było w tym pokoju, dopóki świeciło słońce, nie rozjaśniałam fotki. Wydawało mi się, że o tej porze roku już by jej było na parapecie za zimno.
Nie jest bardzo w głębi pomieszczenia - to światło na zdjęciu jest naturalne, tak dziś było w tym pokoju, dopóki świeciło słońce, nie rozjaśniałam fotki. Wydawało mi się, że o tej porze roku już by jej było na parapecie za zimno.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19283
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Azalia gubi liście
To teraz możesz już przesadzić do doniczki o rozmiar większej. Na dno wysyp warstwę keramzytu, a ziemię - do różaneczników - wymieszaj z perlitem, żeby podłoże było przepuszczalne. Ustaw, jak napisałem wcześniej na parapecie i pilnuj żeby podłoże za bardzo nie wysychało. Jak zaczyna delikatnie jaśnieć wierzchnia warstwa ziemi wtedy podlewasz. Oczywiście też i nie zalewaj - podlewasz zdecydowanie za często. W takiej temperaturze jaką podałaś może zimować, tylko bez grzejnika.
Podczas przesadzania sprawdź stan korzeni.
Edit: ważna uwaga, woda do podlewania powinna być miękka, czyli najlepiej odfiltrowana albo deszczówka.
Podczas przesadzania sprawdź stan korzeni.
Edit: ważna uwaga, woda do podlewania powinna być miękka, czyli najlepiej odfiltrowana albo deszczówka.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 29 lis 2018, o 19:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Azalia gubi liście
Bardzo dziękuję, czyli myślisz, że to jednak nie jest żadna pleśń? Te liście wyglądają paskudnie. Ta część zbrązowiała (widać to dobrze na 2 liściach po prawej u dołu pierwszej foty) jest taka pergaminowa. A reszta jakby miejscami posypana kredą.
Spadają liście i uschnięte pączki.
Bardzo możliwe, że ją przelewałam - a umiałbyś powiedzieć, ile wody potrzebuje tej wielkości azalia i jak często? Nie widziałam, żeby ziemia jaśniała, macałam ją palcem, w sumie to nigdy nie wydała mi się sucha, no ale w necie wyczytałam, że azalie trzeba podlewać codziennie, więc 2x w tygodniu nie wydawało mi się za często. Ech...
Jestem kompletnym nowicjuszem w tej dziedzinie.
Okej, jutro kupię nową ziemię i dam znać za jakiś czas, czy nastąpiła poprawa. Ale jakbyś mógł mi napisać jakieś konkrety na temat podlewania, w sensie tej ilości wody i częstotliwości, czułabym się spokojniejsza. I czy nie będzie jej szkodzić to, że w tym pokoju po 16 zaczyna się już robić coraz bardziej ciemno, a światło zapalam tam rzadko?
Spadają liście i uschnięte pączki.
Bardzo możliwe, że ją przelewałam - a umiałbyś powiedzieć, ile wody potrzebuje tej wielkości azalia i jak często? Nie widziałam, żeby ziemia jaśniała, macałam ją palcem, w sumie to nigdy nie wydała mi się sucha, no ale w necie wyczytałam, że azalie trzeba podlewać codziennie, więc 2x w tygodniu nie wydawało mi się za często. Ech...

Jestem kompletnym nowicjuszem w tej dziedzinie.
Okej, jutro kupię nową ziemię i dam znać za jakiś czas, czy nastąpiła poprawa. Ale jakbyś mógł mi napisać jakieś konkrety na temat podlewania, w sensie tej ilości wody i częstotliwości, czułabym się spokojniejsza. I czy nie będzie jej szkodzić to, że w tym pokoju po 16 zaczyna się już robić coraz bardziej ciemno, a światło zapalam tam rzadko?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19283
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Azalia gubi liście
Nie wiem gdzie czytałaś, ale azalii doniczkowej nie podlewa się codziennie, bo to nie jest roślina bagienna. Nadmiar wody powoduje po prostu gnicie korzeni i w konsekwencji całej rośliny.
Nie podam i nikt Ci nie poda ile potrzeba wody, sama musisz do tego dojść w miarę nabierania doświadczenia. Na razie możesz spróbować z drewnianym patyczkiem, którego przed podlaniem wsadzasz do ziemi i sprawdzasz po wyciągnięciu jak jest wilgotny. To ile roślina wody potrzebuje zależy przede wszystkim od warunków uprawy. Poza tym im niższa temperatura tym ostrożniej z wodą. Zresztą w okresie jesienno - zimowym wiele roślin podlewamy mniej niż w sezonie wegetacyjnym.
Wyciągnij z doniczki, sprawdź stan korzeni, jeśli nie zostały w nadmiarze uszkodzone to może coś z niej będzie. Po wyciągnięciu, jeśli bryła korzeniowa będzie bardzo mokra to zostaw roślinę poza doniczką i postaw na papierowym ręczniku. Przed sadzeniem rozluźnij bryłę korzeniową i poodcinaj ew uszkodzone korzenie. Miejsca cięcia posyp jeszcze sproszkowanym węglem.
Nie podam i nikt Ci nie poda ile potrzeba wody, sama musisz do tego dojść w miarę nabierania doświadczenia. Na razie możesz spróbować z drewnianym patyczkiem, którego przed podlaniem wsadzasz do ziemi i sprawdzasz po wyciągnięciu jak jest wilgotny. To ile roślina wody potrzebuje zależy przede wszystkim od warunków uprawy. Poza tym im niższa temperatura tym ostrożniej z wodą. Zresztą w okresie jesienno - zimowym wiele roślin podlewamy mniej niż w sezonie wegetacyjnym.
Wyciągnij z doniczki, sprawdź stan korzeni, jeśli nie zostały w nadmiarze uszkodzone to może coś z niej będzie. Po wyciągnięciu, jeśli bryła korzeniowa będzie bardzo mokra to zostaw roślinę poza doniczką i postaw na papierowym ręczniku. Przed sadzeniem rozluźnij bryłę korzeniową i poodcinaj ew uszkodzone korzenie. Miejsca cięcia posyp jeszcze sproszkowanym węglem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 29 lis 2018, o 19:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Azalia gubi liście
Ogromne dzięki.
Ja jestem kompletnym nowicjuszem, przerażonym na dodatek. Napisałam jeszcze w wątku o cyklamenach - idę w takim razie sprawdzić fiołkowi mokrość ziemi wykałaczką. :P
Jeszcze tak dla spokojności wrzucam fotkę, na której dobrze widać stan liści, chodzi mi o to, czy to na pewno nie jest jakaś choroba.



Jeszcze tak dla spokojności wrzucam fotkę, na której dobrze widać stan liści, chodzi mi o to, czy to na pewno nie jest jakaś choroba.

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19283
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Azalia gubi liście
A może dokładniej opiszesz warunki uprawy i pielęgnacji?
Podłoże, powinnaś ziemię wymieszać z rozluźniaczem, inaczej korzenie nie mogą oddychać.
Doniczka w osłonce, czy na podstawce?
Stanowisko (w jakiej odległości stoi od okna), podlewanie, etc.
Podłoże, powinnaś ziemię wymieszać z rozluźniaczem, inaczej korzenie nie mogą oddychać.
Doniczka w osłonce, czy na podstawce?
Stanowisko (w jakiej odległości stoi od okna), podlewanie, etc.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Azalia gubi liście
Myślałam że jeśli kupię ziemię przeznaczoną typowo do tych roślin to już więcej nic nie trzeba w podłożu zmieniać. Co to jest "rozluźniacz"?
Doniczka na podstawce, początkowo ustawiona na parapecie, jednak przy okresie grzewczym stoi na stole w pobliżu okna (nie wiem czy ogrzewanie podłogowe również jej nie szkodzi). Podlewam do podstawki przeważnie dwa razy w tygodniu jak przeschnie ziemia, zraszam raz w tygodniu przegotowana i odstaną wodą.
Doniczka na podstawce, początkowo ustawiona na parapecie, jednak przy okresie grzewczym stoi na stole w pobliżu okna (nie wiem czy ogrzewanie podłogowe również jej nie szkodzi). Podlewam do podstawki przeważnie dwa razy w tygodniu jak przeschnie ziemia, zraszam raz w tygodniu przegotowana i odstaną wodą.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19283
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Azalia gubi liście
Nie sadzimy roślin doniczkowych do samej ziemi prosto ze sklepu. Taka ziemia jest zbyt mało przepuszczalna. W takich warunkach korzenie nie mogą prawidłowo oddychać przez co łatwo o ich gnicie. Dlatego trzeba napowietrzyć podłoże mieszając przed posadzeniem ziemię ze żwirkiem albo perlitem.
Druga sprawa, podlewamy wyłącznie miękką wodą. Jeśli masz twardą wodę prosto w kranie, to trzeba ją przegotować, a najlepiej jeszcze przefiltrować. Można też mieszać z wodą destylowaną.
Trzecia sprawa, azalię podlewaj normalnie od góry a nie do spodka.
Więc, najlepiej wyciągnij z doniczki, sprawdź stan korzeni, posadź do przepuszczalnego podłoża. Podlewaj tak, żeby utrzymywać umiarkowanie wilgotne podłoże przy temperaturze pokojowej. Azalia poza okresem spoczynku (czyli w okresie jesiennym, nie zimowym) jest wrażliwa zarówno na przesuszenie jak i na przelanie.
Odstawiając od grzejnika zabierasz jej tylko cenne światło (bo pewnie masz go standardowo pod oknem), bo powietrze przecież i tak jakoś krąży po mieszkaniu, a do tego masz ogrzewanie podłogowe. Postaw z powrotem na parapecie, a na grzejnik wieszaj mokry ręcznik.
Druga sprawa, podlewamy wyłącznie miękką wodą. Jeśli masz twardą wodę prosto w kranie, to trzeba ją przegotować, a najlepiej jeszcze przefiltrować. Można też mieszać z wodą destylowaną.
Trzecia sprawa, azalię podlewaj normalnie od góry a nie do spodka.
Więc, najlepiej wyciągnij z doniczki, sprawdź stan korzeni, posadź do przepuszczalnego podłoża. Podlewaj tak, żeby utrzymywać umiarkowanie wilgotne podłoże przy temperaturze pokojowej. Azalia poza okresem spoczynku (czyli w okresie jesiennym, nie zimowym) jest wrażliwa zarówno na przesuszenie jak i na przelanie.
Odstawiając od grzejnika zabierasz jej tylko cenne światło (bo pewnie masz go standardowo pod oknem), bo powietrze przecież i tak jakoś krąży po mieszkaniu, a do tego masz ogrzewanie podłogowe. Postaw z powrotem na parapecie, a na grzejnik wieszaj mokry ręcznik.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Azalia gubi liście
Odpowiadając bezpośrednio nie cytujemy. Iwona
Dziękuję, tak zrobię.
Czy jako rozluźniacza mogę użyć żwirku dekoracyjnego?
Dziękuję, tak zrobię.
Czy jako rozluźniacza mogę użyć żwirku dekoracyjnego?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19283
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Azalia gubi liście
Dekoracyjny, czyli podejrzewam taki biały? Jeśli tak, to nie bo to dolomit który pod wpływem wody zmienia (podwyższa) pH podłoża, a Azalia to roślina wybitnie kwaśnolubna. Żwirek kwarcowy powinnaś dostać w sklepie akwarystycznym, ale możesz również użyć perlitu - jest dostępny w LM.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Azalia gubi liście
Dziękuję, czy mam go wymieszać z ziemią? Czy wysypac na dno doniczki?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19283
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Azalia gubi liście
Przecież napisałem wcześniej, mieszając z ziemią tak 3:1 (ziemi do rozluźniacza).
Na dno doniczki drenaż z keramzytu.
Na dno doniczki drenaż z keramzytu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 27 lut 2023, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Azalia gubi liście
Niestety, bardzo często bryła korzeniowa kupionych azalii jest tak przerośnięta jak gąbka - zupełnie nie widać ziemi, same korzenie. Chyba rosną w torfie zasilane specjalnym nawozem w płynie, w odpowiednim stężeniu. Torf ma tę właściwość, że chłonie wodę jak gąbka, albo jeszcze bardziej. Zamoczenie azalii w wiadrze z wodą i podlewanie co drugi dzień oznacza jej "utopienie" - korzenie gniją bez dostępu powietrza. W warunkach idealnych w szklarniach ustala się wilgotność podłoża i powietrza (wilgotność powietrza jest dla azali ważna) - przy użyciu odpowiednich przyrządów. Dawkuje się wodę i nawozy w odpowiednich proporcjach. W domu warunki są całkowicie inne niż w cieplarni, nieustalona wilgotność powietrza, niedostosowana do potrzeb rośliny temperatura w pomieszczeniu i ilość światła. Te czynniki są ściśle z sobą powiązane i wszystkie wpływają na kondycję azalii. Od lat ratuję azalie, które przynoszą mi znajomi. Przeważnie zabijamy je stopniowo w naszych mieszkaniach zimą przez zbyt wysoką temperaturę (18 st C to optymalna temp. w trakcie kwitnienia, od chwili, gdy zaczynają tworzyć pąki kwiatowe, i chłodno od 5 do 12 st C w trakcie spoczynku, czyli po kwitnieniu), szkodzi im suche powietrze (dobrze jest nalać wody na duży talerz, nasypać tam keramzyt, kamienie lub np. nakrętki od butelek i postawić na nich doniczkę ale tak, by nie stała w wodzie, tylko ponad jej lustrem - woda będzie parowała i stworzy wilgotna aurę dla naszej azalii), cierpią z powodu zbyt małej ilości światła słonecznego. Przelanie, czyli utopienie lub przesuszenie dają podobne objawy. Roślina nadmiernie podlewana topi się - gniją jej korzenie, dlatego zamiera, zrzuca liście, a my myślimy, że ma zbyt sucho i znowu podlewamy. Często jeszcze dajemy jakiś nawóz, odżywkę, itp... Gdy podłoże jest torfowe to woda nawet nie wypływa na podstawkę, bo torf ją chłonie. Czasem trzymamy doniczkę na podstawce w wodzie i efekt jest taki sam - woda podsiąka do korzeni, nie dopuszcza powietrza i korzenie gniją. korzenie potrzebują powietrza, tylko rośliny wodne czy błotne mogą bez tego się obejść. Moje azalie kwitną zimą, odpoczywają na chłodnej werandzie a od maja do listopada są zadołowane w ogrodzie, w cienistym zakątku. Ta zima jest łagodna, dlatego wszystkie są na werandzie a do domu zabieram tylko tą, której pąki się otwierają.