Sadzenie róż

[Igala]

mamiroma4
A które, te co ci nie kwitną o których pisałeś?

[mamiroma4]

Nie nie te co posadziłem z pędów, te co rosną ok ale nadal bez kwiatów.

[Ketmia]

Ja posadziłam 'Veilchenblau' i raczej żałuję. Znowu ma jakiegoś grzyba, liście się przebarwiają. Być może za mało światła. Kwitła krótko. Może w przyszłym roku będzie lepiej

[kasia82]

Czy sadzicie już róże z gołym korzeniem? Dajecie jakiś nawóz pod sadzonke jesienny, obornik? Jaki polecacie?

[Igala]

Ja posadziłam 3 roże z gołym korzeniem plus jedna przeniesiona,w komposcie a na dno dałam obornika granulowego ale to na 2 tyg przed posadzeniem.
Niestety nie mam dostępu do takiego naturalnego i przerobionego. Tak samo zrobiłam rok temu jak posadziłam JPII i pięknie mi rosła i kwitła; do tej pory jeszcze kwitnie i pachnie cudnie.

[kasia82]

Igala dziekuje za info, wlasnie sie zastanawiam czy podkopac troche głębiej i na spód dać papu czy dopiero na wiosnę pod krzak

[mapet16]

Dużo tu specjalistów może dzięki Wam w koncu ogarne moje róże

[wisteria]

moim zdaniem jak najwięcej materii organicznej przy sadzeniu róż, ale nie świeży obornik.

[Bea_znad_morza]

Ja posadziłam 'Veilchenblau' i raczej żałuję. Znowu ma jakiegoś grzyba, liście się przebarwiają. Być może za mało światła. Kwitła krótko. Może w przyszłym roku będzie lepiej

Ketmia, to mnie zmartwiłaś. Też ją posadziłam w półcieniu. Ile godzin bezpośredniego światła słonecznego ma Twoja róża?

[Ketmia]

Nie mam pojęcia. Sprawdzę w przyszłym roku . Na pocieszenie dodam, że popryskałam ją środkiem przeciwgrzybiczym i się jej poprawiło. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie kwitła lepiej. Muszę przypomnieć sobie, jak należy ciąć róże które nie powtarzają kwitnienia. Może za bardzo ją podcięłam i dlatego nie zakwitła? W tym roku było zresztą wyjątkowo upalnie, więc może też dlatego miała opory, żeby bujnie kwitnąć? Czekam cierpliwie do nowego sezonu . Obecnie róża bardzo urosła i nabrała mocy. Może coś z niej jeszcze będzie .

[sawka]

Ja posadziłam 'Veilchenblau' i raczej żałuję. Znowu ma jakiegoś grzyba, liście się przebarwiają. Być może za mało światła. Kwitła krótko. Może w przyszłym roku będzie lepiej

Moja rozrosła się i kwitnie bujnie (mam ją ok 5 lat) ale też męczy ją jakiś grzyb i liście są żółtawe i z plamkami. To chyba antraknoza. Rośnie w pełnym słońcu.
Zastanawiam się czy nie pomogłoby wycinanie wszystkich pędów starszych niż jednoroczne.

[Ketmia]

Powtarzam za clematis.com.pl

Kod: Zaznacz cały

 ('Veilchenblau') Nie wymaga regularnego cięcia. Można po kwitnieniu przyciąć boczne pędy nad trzecim oczkiem oraz w celu odmłodzenia wyciąć najstarsze pędy nad ziemią lub nad silnym odrostem bocznym. To pobudza krzew do wypuszczania silnych nowych pędów przewodnich.

[sawka]

Przyjrzę się w sezonie dokładnie czy jest różnica w liściach na pędach jednorocznych i starszych. Mam notatkę po sezonie 2016 że w drugiej połowie lata chorowały liście na starszych pędach. Krzew miał wtedy 3 lata, wcześniej był zdrowy.

"Uprawiając tą odmianę możemy mieć problemy z chlorozą liści."
Taką informację znalazłam na blogu p. Mariana Sołtysa. To może być dobry trop bo ona wygląda jakby była ciągle "głodna".

[Ketmia]

A jest informacja, co należy wtedy robić?

[sawka]

Nie. Ale do wiosny jest dużo czasu żeby ten problem rozwikłać