
Wysiałem nasiona jakoś na początku roku (czyli jakieś 8-9 miesięcy temu) w pojemniczkach zamykanych, na wacikach (gdzieś podejrzałem taki sposób). No i tak sobie tam wegetowały ponieważ nie bardzo miałem gdzie je posadzić, część oczywiście padła z powodu pleśni z powodu niesterylnych wacików


Jakoś nie przeszkadzało im, że tak długo się kąpały z tymi wacikami

Ale jeden pojemnik zostawiłem do dzisiaj - czyli już 9 miesięcy rosną w zamknięciu na wacikach. I wyglądają tak:

Nie są jakoś specjalnie duże ale chodzi tylko o pokazanie jak wytrzymałe są te rośliny. Posadzone do ziemi pewnie zasuszyłyby częściowo liście (wynik zmiany wilgotności) ale przeżyłyby bez problemu



A teraz jeszcze kilka zdjęć roślin, które z cebulowymi nie mają nic wspólnego ale też je lubię - sępolie


Na tym zdjęciu widać, pomiędzy fioletowymi kwiatami, kwiaty jasne, zielonkawe - nie jest to wynik choroby, część kwiatów taka po prostu wyrasta


A tu 2 okazy i porównanie ich wielkości (ten po prawej to 'Love's Bite'):

No i ta miniaturka jest tak zmienna, że ciężko za nią nadążyć

Na tym zdjęciu widać białe obrzeżenia liści:

Ale mam też 3 sadzonki tej odmiany, które są zupełnie zielone, i wcale takie małe nie są. Jak robiłem sadzonki to młode listki były białe ale w trakcie wzrostu bardzo szybko biel zanikła. Co ciekawe przy rozmnażaniu liściowym z tych zielonych okazów młode liście są białe - tylko jaka będzie dorosła forma to zagadka
