Dzisiaj przy cudnej pogodzie zdążyłam zrobić rano kropelkowe fotki sporo ich a najlepiej wyglądał koper cudny okaz do kropelkowych fotek. Po południu poszłam przygotować do zimy rabatkę liliowcowo- liliową gdzie narzuciłam obornika niech sobie leży i powoli się wchłania .To wszystko jutro lekko przykryje ziemią i rabatka gotowa .Wykopałam też donicę z Tojeścią orzęsioną Firecracker łooooo matko jakie ona ma grubaśne korzenie ,które rozlazły sie po calutkiej rabacie . Musiałam ją przywołać do porządku i pokazać gdzie jej miejsce .Korzenie piwonii Itoh Cora Louise poszły mi aż na rabatę liliowcową takie długaśne pędziska porosły.Dzisiejszy dzień bardzo pracowicie spędziłam
ANIU kwitnienia juz sie kończą kwiaty po deszczach nie wyglądają imponująco Dzisiaj owadów nie zauważyłam bo zbyt późnym popołudniem dopiero zawędrowałam do ogródka a rano jeszcze ich nie było .Może jutro uda się znów jakieś owadzie fotki wyczarować
IRENKO wreszcie jesienią dojrzałam ,żeby usunąć
The Princa z ogródka .Poszedł w dobre ręce i wiem ,że tam będzie brylował na rabacie .Po 6 latach miał tylko 2 pędy dł. 30 cm fakt ,że mu obcięłam robiąc nową sadzonkę ,ale niewiele dłuższe były, może miały jakieś 50 cm i jeden jedyny kwiat w tym sezonie.
Rhapsody cudnie się wybarwia jesienią, latem też miała śliczne kwiaty i sporo w tym roku kwitła .Jest 3 rok w tym miejscu po przesadzeniu .
Aphrodite w tym roku szczególnie cudnie poszalała .Jestem z niej mega zadowolona warta polecenia każdemu
DOROTKO nie ma juz kolorowo liczę szczerze na udany przyszły sezon, bo wszystkie pannice dostały nową ziemie po usunięciu starego podłoża .Jednak tylko w koło wybrałam ziemię nie wykopywałam ich .Gebruder Grimm dałam bardziej do przodu bo nie bardzo było widać jego kwiaty bardziej do przodu .Aphrodite w każdej fazie ma slczne kwiaty tylko w pełnym rozkwicie ten ciemny środek mnie drażni .Jednak to tylko malusi szczególik można to pominąć, ale ogólna jej ocena 6+Dopiero teraz dostaje plamistych liści od dołu bo górne dalej fajne.Ona była zapaczkowana już pod koniec września czyli miesiąc i tak powoli i systematycznie otwiera kolejne kwiaty
IWONKO a może spróbuje ja dla Ciebie ukorzenić tylko rzeknij słówko .Moja Pretty jeszcze nie przemarzła jednak to inna strefa niż Twoja .Jednak nie będę Ci niczego doradzać, bo gdyby tak miała pójść w zaświaty to bym sobie tego nie wybaczyła .Jednak kiedyś musisz przestać ją niańczyć
