Elu, wg mnie to dwie inne odmiany. Przede wszystkim czas kwitnienia. U Ciebie fotka z 1 września przedstawia mocno rozwinięte kwiaty a ja pierwsze pojedyncze kwiaty cyknęłam w połowie października

po drugie Bella Rosa wg opisu Autorki tego wątku ma kwiaty o średnicy 10 cm, moje natomiast osiągają nie więcej niż 5 cm.
A najważniejsza różnica jest w budowie kwiatów, Twoje są pełne, prawie kuliste, moje zaś płaskie, półpełne z wyraźnie zaznaczonym żółtym środkiem.
Tak w ogóle to wcale nie jestem pewna co do nazwy mojej chryzantemy, takie same na pierwszy rzut oka funkcjonują w sklepie Zosi jako Isabella Rosa, w necie pod nazwą Bridżet, Czechowsky a w licznych przydomowych ogrodach i działkach ROD jako bezimienne.
A tak poza wszystkim Bella Rosa jest śliczna, zwłaszcza w początkowym stadium kwitnienia. A jak z jej zimowaniem? Zwykłe okrycie wystarcza? Sangwiwaria w opisie zaznacza, że wymaga okrycia.